Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dużomała

Co byście zrobiły gdyby mąż po trzech miesiącach ślubu chciał rozwodu?

Polecane posty

Gość dużomała

Tak jak w temacie? Sprawa wygląda tak:Od początku deklaruje więlllkąąą miłość,kocha mnie ponoć nad życie a co sprzeczka to robi z niej awanturę i prawie każdą kończy demonstracyjnym pakowaniem i wyprowadzaniem...w rezultacie zawsze proszę by został.Źle mi z tym wszystkim...dość mam już układania tych jego ciuchów w szafkach,które on pakuje do toreb.Nie mam sił.Jestem wykończona psychicznie.Czy on mnie w ogóle kocha?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Babcia Terenia 72 lata
jego zapytaj...pomagając mu pakowac torby nastepnym razem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a gdzie szanowny malzonek sie chce wyprowadzić? czyzby do mamusi podydać cyca i sie wyzalic?? najlepiej wymien jeszcze zamki w dzwiach jak wyjdzie, ale by sie wtedy zdziwil.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kromka chleba ze smalcem......
I ty mu jeszcze te ubrania do szafek wkladasz? Dziewczyno, pozwol mu isc, jesli kocha to wroci a jak nie wroci to po co ci taki idiota, lepiej niech idzie teraz niz za kilka lat. Cale zycie bedziesz go prosic??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dodajnowytemat
dzieciak a nie facet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dużomała
właśnie wczoraj mu pomagałam je pakować bo tak mnie wnerwił,ale potem emocje mi opadły i żal mi się zrobiło sama nie wiem czego?Czuje się jak debilka.Pierwszy raz jestem w takim związku i to małżeńskim gdzie takie hece odchodzą.Powiedziałam dziś pierwszy raz mojej mamie i nie mogła uwierzyć...tak mi nawciskała od wariatek i że nie spodziewała się tego,że on taki niedojrzały.Ale ja go kocham z tym że on mnie chyba nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wygląda mi na nie zrównoważenie psychiczne! Dzieciuch jakiś emocjonalny ! Który ożenił sie z Tobą ot tak bo taki miał kaprys bo tak wszyscy robią! Moim zdaniem takie demonstracyjne wyprowadzanie to mógł odstawiac jak nie byliście małżeństwem, a teraz to jest wręcz nie dorzeczne! małżeństwo to nie sielanka często jest źle trzeba szukać wyjścia z tego a nie uciekać! Gowniaż i już

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dużomała
Myślicie,że nie ma odwagi mi tego powiedzieć? tego że mnie nie kocha? czy możliwe jest kochać kogoś i chcieć się co chwila wyprowadzać? co on demonstruje przez to? jak mam to interpretować? wczoraj to już o rozwodzie nawet powiedział.Załamka...a był taki mądry i kochany.Co w niego wstąpiło? a może poznał kogoś? albo chce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój mąż tylko raz zrobił coś podobnego. Po 1.5 roku ślubu. Poszedł do swojej mamy. Tylko że ona kazała mu wracać do mnie. Nie słuchała niczego. Jak wrócił to był bardzo kochany. I jest do tej pory.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×