jak wasze dzieci zachowują się po szczepieniach?

jwt

mój ma gorączke i marudzi...

normlanie jak i przed szczepieniem. nie zauwazylam zmiany moze ciut wiecej spi ale nie ma reguły. Wbrew pozorom nie wyrosła jej druga glowa ani trzecia ręka. Ale i ja sie też nie doszukuje bóg wie czego. Nie analizuje kazdego przekręcenia glowy i mrugnięcia okiem. Wiadomo dziecko może być spiące, marudne, boleć go udo czy rączka w zależnosci gdze dostalo szczepienie, podwyżona temperatura, po odrze wysypka. U nas po szczpeinieu nie bylo nic nawet podwyzszonej temperatury.

dla mnie rozsadne byloby gdyby istnial jakis blog/rejestr gdzie kobiety moglyby zdawac relacje ze stanu dziecka po szczepieniach na samym forum tutaj przeczytalam 2-3 historie matek, ktore twierdzily, ze po szczepiniu ich dzieci cofnely sie w rozwoju :( podobne historie wyczytalam na angielskich stronach nie wiem jaki to jest procent, ale mrozi krew w zylach i jestem zdziwiona, ze lekarze nie prowadza statystyk i jest tak malo badan w tym kierunku

wiesz na forum mozna wszystko napisac ale to wszystkoe trzeba podzielic przez 10. Co to znaczy ze cofnęły sie w rozwoju? tak dzien po szczepieniu czy jak?

np. wczesniej mowily, uzywaly wielu slow, byly bardziej zywe po szczepieniu (i nie w perspektywe kilku dni) byly mniej zywe i juz nie tak "wygadane" jak wczesniej znalazlam angielskie "specjalistyczne " forum (moge dac linka) gdzie kobiety opiswaly swoje (ich dzieci) doswiadczenia po konkretnych szczepionkach zdaje sie, ze szczegolna nislawa cieszyla sie Halifaxa czy cos takiego (nie znam sie na nazwach, nie mam dzieci) w kzdym razie to nie byly wymyslone historie (jakim cudem 30 - 50 kobietom chcialoby sie wymyslac takie historie? :O natomiast nie wiem jaki to jest procent, moze 2% moze 8%? moze wiecej? uwazam, ze powienien zostac wprowadzony jakis monitoring/ rejestr reakcji dzieci po takich szczepionkach ale byc moze to by oznaczalo zbyt duze obciazenie dla Kasy Zdrowia we wszystkich krajach

*szczegolna nieslawa cieszyla sie Halifaxa

poza tym moze "przymyka sie oko" na ten procent dzieci, ktore maja powazie negatywne reakcja na zasadzie - skoro jest ok dla 90% -95% to w jakim celu naglasniac te rzadsze przypadki? dla "dobra" wiekszosci

wiem jedno: zanim ja zdecydowalabym sie na jakas szczepionke, sama dokladnie poszukalabym informacji (szczegolnie o konkretnej szczepionce, bo maja rozne sklady, np.powiedza wam, ze Halifaxa nie zawiera rteci a prawda jest taka, ze zawiera! tylko, ze to sa sladowe ilosci i koncern farmaceutyczny nie musi ich ujawniac na opakowaniu a widzialam badania, ktore potwierdzja obecnosc rteci w tych szcepionkach (dzieki rteci szczepionka moze byc dluzej przechowywana i koncern nie traci pieniedzy, dzieci ich nie obchodza)

na Zachodzie powstaja Zrzeszenia matek, ktore walcza o prawde i nawoluja do badan i przyznania obecnosci rteci w szczepionkach tu macie link do jednego ze Zrzeszen http://momsagainstmercury.org/mercury.htm Moms agianst Mercury - Mamy przeciwko rteci

i poczytajcie sobie jak rtec wplywa na mozg :O

a na twoj rtęć nie wpłynęłą? wiesz czym my byłyśmy szczepione? dobrze ze nie swiecisz w nocy. A blomby z rtęcią były na porządku dziennym kiedys. Nie siej paniki i idz moze rzeczywiscie spac.

First and foremost parents need to understand this is a very political issue which involves the powerful pharmaceutical industry along with the CDC, FDA, and members of Congress. The CDC through their own studies have shown a child is much more likely to develop a neurodevelopmental delay such as Autism, ADHD, Speech Delay if given mercury containing vaccines (Thimerosal), but then marked their own research as confidential and not to release. They later altered their own data to show no link between mercury containing vaccines and these neurological disorders.

Mój po szczepieniu był taki sam jak przed. Dobrze znosił każde. Szczerze z tego co widzę to wiele mam zwala winę na szczepienia bo nie chcę przyjąć do wiadomości że jej dziecko już takie sie urodziło.Nie mówię że KAŻDA! Ale ta paranoja strachu jest mocno przereklamowana.

Sorella widze, ze malo wiesz w temacie i odpowiadasz glupio i nie-merytorycznie dlatego z toba juz koncze dyskusje robie to dla matek, zebby mialy wieksza swiadomosc Jakbym miala dziecko tez wolalabym wiedziec.

ide spać: Ty jesteś cofnięta w rozwoju :o

a argument - szczepionki sa bezpieczne - mojemu dziecku nic nie bylo swiadcza o braku znajomosci staytstyki i wiekszej wyobrazni.

ide spac ale nie odkryłas nic nowego non stop sieje sie panike ze autyzm ze ADHD ale niekotre dzieci maja predyspozycje do chorob neurologicznych i koniec. Autyzm nie pojawi sie ot tak poprostu po szczepionce takze daruj sobie juz te wywody

no natomiast ty naprawde odpisalas merytorycznie rzeczywiscie

.....Sorella..... dokładnie. Dziecko rodzi się z autyzmem. To zbieg okoliczności, że po prostu niedługo po szczepieniu występują pierwsze objawy.

wy nadal nie rozumiecie RTEC jest neurotoksyczna, kazdy neurotoksykolog wam to powie. A was oklamuja, ze szczepionki jak Halifax nie zawieraja rteci a prawda jest taka, ze zawieraja! szczegolnie powinno sie omijac te szczepionki< ktre w skladzie maja napisane : Therimosal

ide spac jesteś naukowcem czy wyczytujesz to z tego wiarygodnego źródła jakim jest internet?

widze, ze mamy espertow od autyzmu i neurotoksygologow w naszym gronie :O

ale kto powiedzial ze ktos nas okłamuje ze nie zawieraja rtęci. Nowe szczepionki sa lepiej oczyszczone ale to nie zanczy ze nie zawieraja sladowych ilosci rtęci bo są nimi konsewowane.

chcesz powiedziec , ze niektore zrodla internetu nie jest wiarygodne? :D przegladalas kiedys zurnal naukowy online? albo wyniki badan prestizowych uniwersytetow?

oczywiscie ze wyczytuje to z neta jezeli tak to podaj mi naukowe dowody na to, że zawierający rtęć Thiomersal (w USA znany jako Thimerosal) występujący w szczepionkach może przyczynić się do wystąpienia autyzmu - powtarzam naukowe dowody a nie speudo wypociny

Z Tobą prof. ide spac na czele :o:o:o

ale kto powiedzial ze ktos nas okłamuje ze nie zawieraja rtęci. Nowe szczepionki sa lepiej oczyszczone ale to nie zanczy ze nie zawieraja sladowych ilosci rtęci bo są nimi konsewowane. no wreszcie dochodzimy do konsensusu sa nimi konserwowane, bo dzieki temu moga byc dluzej przechowywane, a z kolei dzieki temu koncerny nie traca OGROMNYCH pieniedzy zwiazanych z wyrzucaniem niezuzytych szczepionek. Pytanie: czy ich zyski sa wazniejsze od tego, ze rtec (nawet w sladowych ilosciach) jest neurotoksyczna i moze prowadzic do uposledzen w mozgu?

o i kolejna dyskusja o szczepionkach :) Czy wam to nigdy sie nie znudzi ?? Nie macie nic innego do roboty? Ide spac --- > uspokój się i nie zapomnij z tych emocji oddychac. Ty masz jakąs misję?

ktos tu poruszył temat plomb a no wlaśnie... były w non stop uzywane nawet chyba do tej pory amalgamaty sa za darmo i jakos masowej rzeszy uposledzonych nie widze na ulicach.