TEST OBCIĄŻENIA GLUKOZĄ

Hej dziewczyny, jestem w 6 miesiącu ciąży. Jakie są wasze doświadczenia dotyczące testu obciążenia glukozą? To takie straszne jak niektóre twierdzą??

wcale nie straszne - ja sobie pol cytryny wcisnelam i nie bylo straszne. kolezanka natomiast zwymiotowala - wiec zalezy.... :)

hahahaha, testu sie boisz? To nie wiem jak zachowasz sie jak bedziesz miec termin:)

ja bez cytryny przezylam, ale jak ktos np. slodyczy nie lubi lub je ich niewiele to napewno trudno bedzie. kolezanka takze zwymiotowala, drugi raz dala rade:D

nie wypiłam tego do końca, bo wymiotować mi się chciało. ogólnie rzecz biorąc następnym razem nie zgodzę się na to badanie.

a ja zrobilam w dwoch szklankach z zimna woda i cytryna na szklanke. Powiem, ze mi to smakowalo taka lemoniadka:)

nie boje się właśnie ale nasłuchałam się jakiś głupot, że niewiadomo co sie po tym dzieje i że to straszne. Dzięki za radę z tą cytryną:D

Nie jest to najsmaczniejsza rzecz na świecie, ale da się przeżyć

da sie przezyc,,,:) ja mialam 75g glukozy i to bylo meeega slodkie,,,:) potem mialam ochote wszystko oddac,ale dalam rade :) mdląco-słodkie ale do zniesienia :) dopiero wszystkie "PRZYJEMNOSCI" przed toba :P powodzenia :P

bambusik -> dzięki, na razie jeszcze nie myślę o tych PRZYJEMNOŚCIACH więc się nie stresuję:) ale pocieszam się tym, że jak większość kobiet daję radę to i ja dam. Nie mam już wyjścia:) Najważniejsze ze mała jest zdrowa

moze Ci byc niedobrze, ale to nic w porownaniu z mdlosciami z poczatku ciazy, to tylko 2 godziny, pozniej mozesz cos zjesc i sie polozyc.

O ludzie. Ja nienawidzę słodkiego a jednak dałam radę. Wcale nie takie straszne jak to kobiety opisują... Najgorsze w tym wszytskim było czekanie dwóch godzin w przychodni. Proponuję wziąć gazetkę do poczytania;-) Fajne w teście jest to, ze dzieciak jak dostanie taką porcję glukozy to wierci się aż miło się robi;-) Można z cytryną wypić. Z resztą przecież nie pijesz tego butelki tylko plastikowy kubeczek i to nie cały...

moja mała wierci się i bez cukru, to chyba oszaleje jak dostanie końską dawkę cukru!:D

Do goggogogogogogog: Bo mogą się różne rzeczy dziać i to wcale nie oznacza, że baba w laboratorium jest nie teges.. Jeśli cierpisz na cukrzycę ciążową a test obciążenia glukozą ma to zdiagnozować to wystarczy, że poczytasz sobie o hiperglikemii i już będziesz wiedzieć, że baba z laboratorium wcale nie jest nie teges, jak to ujełaś/eś.

a ta glukoze bedziesz pic w domu czy w laboratorium?

cytrusowaOna -> nie cierpię na żadną cukrzycę ciążową. Wszystkie wyniki badań w tym glukozę na czczo mam w normie. Ciąża przebiega książkowo, nawet mdłości nie miałam. więc nie rozumiem po co bez sensu straszyć ludzi, że coś może mi się dziać po teście obciążenia glukozą. Ludzie, nie lubię przewrażliwionych kobiet na swoim punkcie.

w laboratorium

Tak na prawdę to na dzień dobry powinni ci cukier na czczo zbadać. Jak jest ok to dopiero dostaniesz glukozę do wypicia.

mam nadzieję, że one wiedzą co mają zrobić:D a jak było u Was? bo ja np. muszę kupić sobie glukozę w aptece.

Dostajesz w lab. A i tak naprawdę to nie wiadomo czy masz cukrzycę ciążową czy nie;-) bo dopiero to badanie pozwoli na wykrycie paskudztwa.

ja pilam w domu, wiec byl totalny luzik:) popros o zimna, badz chlodna wode, bo w cieplej moze byc bardziej mdle.

Dzięki Dziewczyny za rady. Już kupiłam glukozę bo u mnie muszę przynieść sobie swoją. Wezmę też cytrynę, mam nadzieję ze pozwolą mi ją wycisnąć do tego napoju. :)

ja normalnie poszłam, wypiłam, poczekałam godzinę u męża w pracy, pobrali krew i do domu przygotowałam się na najgorsze, wzięłam cytrynę, ale jej nie uzyłam, bo była to tylko słodka woda, nawet bardzo, ale dla mnie powinna być jak syrop, bo nie uzywam cukru już 17 lat

ja oddalam krew,wypilam i pojechalam na 2 godzinki do domu,,,wiec nie bylo zadnego czekania w laboratorium na szczescie :D kazda kobieta przechodzi to inaczej,, ja nie lubie slodyczy a to przelknelam ( mimo iz saczylam to z 20 minut minimalnymi łyczkami ) :P wazne ze dzidzia jest zdrowa :) a po takiej dawce cukru moze potem niezle dac w brzuszku do wiwatu :D moja wiercipietka pokazala ze tez cukru nie lubi :D

Nie możesz wiedzieć czy masz cukrzyce czy nie, bo dopiero ten test ja diagnozuje i nie badz madrzejsza od lekarza. Gdyby glukoza na czczo wykrywala cukrzyce ciazowa to nikt by nie zlecal testu obciazenia 50 g czy 75 g glukozy. Nikt nikogo nie straszy ani nie jest przewrazliwiony. Mamy XXI wiek i minimalna wiedza na temat, ktory nas aktualnie obowiazuje jest niezbedna. W dobie internetu i fachowej, łatwodostepnej literatury nie jest niczym nieosiagalnym.

cytrusowa nie przesadzasz?

Dzięki Cytrusowa za rady. czyli teraz powinnam jeszcze dopuszczać do siebie możliwość cukrzycy ciążowej bo przecież "nigdy nic nie wiadomo" Raczej pozostanę przy swoim i nadal będę twierdziła że jestem zdrowa jak ryba i ciąża to dla mnie przyjemność.

To po co robisz ten test ? Nie rob go, lekarzowi prowadzacemu powiedz, ze nie zrobilas, bo masz idealna ciaze i nie podejrzewasz u siebie cukrzycy. To chyba powinien byc racjonalny argument dla lekarza, co ?

e tam nic strasznego. taki ulepek ale nie pije się tego wiele razy więc co za problem.

Też miałam zmieszane z sokiem z połowy cytryny. Miałam do wypicia dwa kubki plastikowe (glukoza 75g). Wcale nie było źle, smakowało dziwnie ale do zniesienia. Po godzinie zachciało mi się strasznie spać, nie było mi niedobrze. Może dlatego że piłam to powoli wiedząc że mam na to całe 5 minut małymi łykami. W każdym razie nie wspominam tego jako traumatycznego wydarzenia :)