Temat dla moich przeciwników........

nie jestem...chyba że założysz 10 :o obstawiałem 173

Ja mam 180 ale chyba też za mały.

oooo to nie ma problemu :P chyba że masz kompleksy na tym tle ;) 3 w tą czy w tą co za różnica ;) a tak serio? będziesz czuł się gorszy przy nieco wyższej dziewczynie?

ja? nie, nie mam takich kompleksów. najwyżej założę zimowe buty (dadzą jakieś 2 cm) i będę mógł Ci spojrzeć w oczy

Witajcie dziś nie w moim wątku - ale niebawem tam się udam po jeden z ostatnich razów bo odchodzę z tego forum na zawsze. Muszę UMRZEĆ tu bo już nie mogę po prostu Z OBRZYDZENIA jak sobie myślę co będzie dalej ze mną . Tak skrytykowałam bratową i matkę, że razem mają się pochować jak dla mnie za co mnie powieszą i za to, że bardzo źle tu wyrażałam się o mojej matce wcześniej, ale mam powody i koniec. Samobójstwa przez nią nie popełnię choć powinnam może BO ONA DZIECI URODZIŁA - bo ona mnie urodziła to ja się mam zabić, tak? Bo co - bo ja sama siebie nie urodzę? A zresztą nie wiem do czego tak naprawdę moja matka zmierza. ŻEBYM SIĘ WYNIOSŁA - 10 lat temu miała się powiesić jak sie WYPROWADZIŁAM zamiast mi pomóc mieszkanie kupić, a teraz mam się wynosić i dać jej święty spokój BO ONA MIAŁA TAKIE CIĘŻKIE ŻYCIE i wszyscy na nią. No ja uważam, że miała idealne, jedynie, że się komuna jej ukochana skończyła i z pracy wyleciała. No to ja wyleciałam z 10 pracy albo 13 i mam ją dawno gdzieś z jej jedna zmianą pracy, przez którą ostatnio już OMAL nie zwariowałam bo ja miałam POŻARY GASIĆ wyobraźcie sobie zdaniem zapitych babsk z Polski w NAJWIĘKSZEJ FIRMIE ŚWIATA. Wyobrażacie sobie podobny pomysl? To się właśnie nadaje DO SĄDU a jeszcze to przegram bo ja je POMAWIAM (tak jak moją matkę, że miała NORMALNE życie - nie ciężkie nie normalne a nawet SUPER - dlatego tak sie przejmowała i przejmuje do dziś czymkolwiek oprócz swojego zadka i tyle). I gdyby jeszcze moja bratowa miała z 2 dzieci (co powinna bo wariatki też mają dzieci, ale ona jest taką , że nie ma czyli w drugą stronę) to by już we mnie wcale nie widziała problemu. WCALE. Byłabym wręcz chodzącym potępieńcem. No ale nie ma tych wnuków - jednak niech się mną nie przejmuje - jak zwykle. Co prawda pozwólcie mi o niej mieć moje zdanie w takim razie i tyle A nawet jesli nie pozwolicie to ja i tak mam swoje zdanie o MOJEJ MATCE. i tyle I co jeszcze? Ze się bardzo chamsko o niej wyrażałam to żałuję, ale i tak była to sama prawda. I tyle. A teraz idę stąd bo oprócz JASNEJ CHOLERY niczeg tu ciekawego nie ma raczej (która mnie trafia czytając takie wątki jak ten, ale powiedzcie że życie jest inne - to za oknem - to was wysmieję). Jest DOKŁADNIE takie samo - pełno ludzi pierdzielących o niczym szczególnym i uważających się z tego powodu za 8 cud świata. A ja? Ja popisałabym tu może jeszcze trochę, ale raczej stąd uciekam, żeby nie było , że mam poziom taki jak pewna BEZZĘBNA ILONA, która mnie zdążyła okraśc na naprawdę już teraz lekko 500 euro co jest dla mnie sporą kwotę i chcąc nie chcąc przez tę BLOND k**wę niemiecką muszę stąd iść bo jak wyjadę to mi nie zapłacą jak się będę z nią zadawać, a naprawdę jest mi to niepotrzebne. Wiecie - ja z nią bez sensu przegrałam bo ona założyła sobie krzyżyk i łaziła po tej poczekalni i ja właśnie nie rozumiałam tego, a ona słuchajcie założyła ten krzyżyk, nie żeby mi dowalić, że ona też ma wartości - tak myślałam - nie , ona założyła ten krzyżyk (pomijając już jaką jest szmatą) żeby udało jej się znaleźć pracę stałą tam, gdzie była bo NiENAWIDZI śmierci. Bo jest w tych dziadkach czy OPiECE - bo tak na to mówią. I ma tego dosyć. I jedyne co miała ta normalna k**wa z burdelu jak dla mnie WYBACZCIE - to iść powiedzieć w tej pracy, że ma już tej pracy dosyć, że jest zmęczona tym, że tam ciągle ktoś umiera, że jej np. umarł ojciec i by jej tę pracę dali albo nie musiałaby tam jeździć BO PO CO? No forsa - i dobrze tam kombinują. No ale co sie tam zarobi przy takich pijaczkach? Na chwilę - no to nie trzeba sie zamówieniami przejmować, ktoś mnie chciał to miał wiedzieć, że mają być zamówienia i tyle. No nie ma to trzeba się pomodlić, żeby były bo przed świętami. I wiecie - jak tak teraz myślę ta świnia normalna i kanalia - dalej na mnie , ta cała ILONA piękna jak wiadro z pomyjami, ale nic bym do niej nie miała gdyby się ode mnie odpie**oliła - wiecie , że ona nie dostała pracy bo ...nie miała samochodu. No i to jest jest gadka i na te stare babska - zamiast to olać, pisać do urzędu, że by chciała na taśmie coś zamiast tych dziadków. A wiecie - normalnie by nie dostała tej pracy bo to trzeba mieć powołanie i wiecie - no jak to wygląda - wymienić dziadka na książkę. No kiepski pomysł bo to jest trudna praca, do której trzeba mieć POWOŁANIE. I wiecie - wszystko znowu na te stare bo ona nie ma dzieci, pije przez tych dziadków bo ona jest wiecznie trinknięta. Wiecie - jedyne co miała to zrobić sobie dziecko lub dwoje czy troje nawet po 20stce i być wielką dupna panią W SAMOChODZIE - wiecie polska Niemka, a ona poszła do dziadków pracować. Po co? To tak jak ja bym poszła znowu i PO CO? NIe nadaję się do tego. To trzeba lubić. Ale wiecie - nasi wiecie tam - dobrze pracuję. To jest kłamstwo! To tylko chodzi w 99% o NARODOWOŚĆ. Wiecie oni tam mają takie mniemanie o sobie a to i tak jest tylko NARODOWOŚĆ i tyle. A oni? Robią syf, dziadostwo, MALARIA czasem tam jest - oni są w uczciwej pracy jeszcze - guzik prawda - to wszystko są przekręty na chwilę, trochę zarobić i spadać. A sami w tych przekrętach robią najgorsze dziadostwo - co mogą to spieprzą bo są wiecznie trinknięci. I teraz wiecie idę stąd bo wiara to jest skarb a taka Ilona powie , że ona już się czuje księdzem - jedynie że nie odprawia pogrzebów (ale ksiądz - przynajmniej normalny) nie drze się nikomu za ścianą jak POPIE**OLONY waląc się ze swoją kochanką -żoną? No a taką opinię ma u mnie Ilona - że właśnie jedyne co jej można zaproponować to niestety DOM PUBLICZNY, a jej facetowi też. Wygodny, na uboczu etat w burdelu. Bo to jest prawda o niej i weźcie się z taka zadajcie. Ona naprawdę oprocz tej STAŁEJ PRACY i seksu z mężem nie interesuje się niczym I teraz wiecie - ona jest księdzem - ona jest JEDNYM OBŁĘDEM z tych umierających dziadków i teraz na pewno jest chaja o auto i powód - dziadka przez śmiercią trzeba zawieźć do kościoła , DO KSIĘDZA. Ale słuchajcie o ILE WIEM - ja jej się dalej nie dam bo to jest KOMPLETNY DEKIEL CHORY NA ŁEB - bo wiecie TO KSIĄDZ przyjeżdża DO DZIADKA i daje mu np. Ostatnie namaszczenie (tzw. Sakrament chorych) , udziela komuni i spowiada wcześniej. I to jest PRAWDA. I taka Ilona ma żyć dobrze z tym księdzem , zadzwonić do niego i on jak ma czas ON!!! to ma przyjechać do tego dziadka , a nie tłuc tego dziadka TĄ ZIMĄ do tego kościoła - po co? Niech przyjdzie i tyle. No to samochód NA TAKI CEL można pożyczyć - ja jej sie nigdy nie dam bo ona mnie wykończy ta wariatka przez nich wszystkich i tyle No i dlatego idę z kafe, żeby nikt nie powiedział, że jestem taka sama bo jeszcze promując i zachęcając do tego, żeby się krzyżem przejąć dostanę tym krzyżem tak po głowie od takich satanistek jak Ilona J. ze szkoda słów. Naprawdę Bo wiecie - ksiądz jest zmęczony - to niech idzie na emeryturę. Tam Apostołowie do samej śmierci latali. Niech tyle nie żre i ruszy d**ę do chorego - może będzie miał słuchajcie jedyny DOBRY UCZYNEK w swoim zyciu jak gdzieś ruszy tyłek PIeCHOTĄ a nie autem na dodatek. Niektórzy tacy są a co dopiero w Niemczech, gdzie Bóg jak znam życie powinien JEMU dziękować, że mu tym księdzem PO TEJ WOJNIE został. No i to takie fulanie wszedzie. Więc niech wszyscy mają 150 aut i są szczęśliwi waląc sie codziennie jak koty na wiosnę tylko niech mi dadzą święty spokój i niech ta cała Ilona nie mówi, że jest ZMĘCZONA bo nikt normalny sie tym nie przejmnie i tyle I koniec - i przez to nie dałam jej rady bo ja się krzyżem przejmuję a ona lepszej pracy szukała zawieszając sobie krzyżyk na szyi bo sie przy dziadkach męczy. Ale słuchajcie - tam nie ma zmęczenia w tych ksiązkach? DOPIERO. A norma? 150 książek na godzinę. Umie tyle dzień w dzien? Grupa powie - jaka - do której chce się przypisać. To musi normę wykonać. Żeby znowu nie było na mnie. No chyba, że ma tam jakaś grupę. No to niech się do nich uda. Ja tam widziałam tylko grupę walniętych w łeb emerytek, które i owszem PRÓBOWAŁY mi pomóc, ale życząc mi ...więzienia i potępienia wiecznego. No to wiecie co - odmówiłam i schudłam 15 kg. Wiecie ile to jest? Dużo - tyle wam napiszę - bardzo dużo - jak dla mie I koniec - banda wariatów i tyle. A załoga w tej pracy jest cała wymmieniona więc co teraz? Tego nikt nie ruszy. BO - pierwsza załoga robiła kariery, a druga też nic mądrzejsza. I wszyscy są pokłóceni bo wyrzucili pierwszą załogę JAK ZNAM ŻYCIE bo MOGLI COŚ ZROBIĆ DLA NIEMIEC -stąd chyba jest tam to opętane myślenie coś zrobić dla Polski. No normalnie z mojego punktu widzenia zęba wstawić i nie rzucać im smieci wszedzie gdzie popadnie oraz się zachowywac jesli nie wyrabiasz normy. Tyle. Kasę przywieźć i tu coś kupić - w Polsce - za nią. Tyle tam można, ale tam każdy z naszych - jak z tej pierwszej załogi - uczonej i mądrej - robi coś dla Polski. I te babska to dla mnie KRYMINALISTKAMI jak sie z nich śmiałam bo głupie jak buty tak ich nienawidzę. Przez nie nie dostanę stałej pracy w Niemczech i tyle. Ilona mnie okradła - ich przedstawicielka bez 1 porodu i tyle. A dalej też mnie będzie szpiegowac ona - ale rad będą jej udzielać SCHLANE POLSKO NIEMIECKIE EMERYTKI. No to wiecie - dziękuję, odchodzę jak tylko się uda bo to już druga taka sytuacja od września, a w drugiej pracy też nie wiadomo co było. BO ONE CHCĄ ZROBIĆ DLA POLSKI - więcej nie pić przed świętami bez starych. Tyle na początek. No i koniec. Na razie 200 zł mniej mam przez rachunek, a dalej? No przeciez słuchajcie ja tę Ilonę dam na policję jak o niej usł