Zaszłam w ciążę z niedojrzałym i nieodpowiedzialnym chłopakiem. Co mam zrobić?

Znam go około 5 lat i wiem jaki z niego jest typ człowieka. Jest rozpieszczonym jedynakiem, na wszystko ma "wyjebane", co chwila imprezuje i zalewa się w trupa. On teraz pisze maturę i za niedługo na studia się wybiera jak to określił nie ważne jaki kierunek ważne żeby był akademik i impreza. Dodam że on mieszka kilkadziesiąt km od miasta w którym ja mieszkam. Był dla mnie raczej takim wakacyjnym, feriowym chłopakiem z którym większych nadziei na związek nie łączyłam. Koniec końców zaciązyłam z nim i teraz moje opcje wygladają następująco: 1. Usunąć (mam jeszcze czas) i nic mu nie mówić o tym. 2. Powiedzieć mu, urodzić i być samotną matką w wieku 19 lat. Pierwsza opcja jest w zasadzie najlepsza ale zapewne zmieni całkowicie moje dotychczasowe życie. Druga natomiast całkiem mi życie skomplikuje bo znając jego to dalej będzie miał na wszystko wyjebane ale będzie chciał kontrolować moje zycie i zostane samotna do konca. Powiedzcie szczerze co w takiej sytuacji można zrobić?

Urodzić i oddać dziecko do okna życia, czy jak oni to tam nazywają. Nie nadajesz się na matkę, skoro dawałaś dupy takiemu chłystkowi. Pewnie był przystojny :D

urodzic dziecko, i miejmy nadzieje ze kogos odpowiedniego poznasz i sama wydoroslejesz, bo z tego co piszesz jestes jeszzcze gowniara, wiedzialas ze to taki typ chlopaka i mimo to uprawialas z nim sex, gdzie ty masz dizewczyno mózg?

ja dziecka nie usunelabym, ale ja tez nie piepszylabym sie z byle jakim kolesiem! nie zabezpieczylas sie?

zaciążyłam?to tak jakbyś miała katar 9

Supremus Dux, dobrze piszesz :)

supremus- a tylko chciałam to napisać :D co tam że jest niedojrzały itd. skoro każda pewnie go chciała , tak to jest jak się myśli dupą a nie głową

oddaj je do okna zycia jesli nie bedziesz chciala. (a zapewniam Cie ze bedzie inaczej :P) nic ono Ci nie zrobilo !

Właśnie on nie ma aż takiego powodzenia. Mi sie spodobał w zasadzie nie wiem dlaczego. Zabezpieczaliśmy się ale widocznie musiała nam gumka pęknąć.

Ludzie ile w was złośliwości i nienawiści. Pohamujcie się ludzie bez skazy.

Nie oddam dziecka. Takiej opcji nawet nie biorę pod uwagę.

oddac nie chcesz a usunac tak?

wolę wyskrobac ale nie oddam!!

No ale jak dziecko wyrośnie na debila, tak jaj jego ojciec ?

On niedojrzały i nieodpowiedzialny, a Ty to niby lepsza jesteś? ha ha :D

Podszyw trochę racji ma. Wolę usunąć niż oddać po porodzie.

Ale ja nie mówię że jestem dojrzała i odpowiedzialna. Nie jestem.

Jeśli możesz liczyć na wsparcie rodziny to wychowaj dziecko i wyciśnij jak najwiecej kasy z tego du.pka. Nic innego Ci nie pozostało.

tu zawsze, beda cie krytykowac za aborcje.

Niesamowite.

prowo i tyle w temacie

Po pierwsze nie usuwaj! To jest dziecko! Twoje dziecko! Nie odbieraj mu życia. Masz jakieś wsparcie? Pomoc rodziców? Skomplikujesz sobie życie jeśli dokonasz aborcji. Moja koleżanka też urodziła przed maturą, rodzice jej pomogli, skończyła studia. Z początku było ciężko, ale z czasem wszystko ucichło. Jeśli ten lekkoduch nie będzie zainteresowany dzieckiem to o alimenty możesz podać jego rodziców. Jest wiele przypadków kiedy płacą dziadkowie. Druga opcja to urodzić i zostawić w oknie życia. Taki malec napewno znajdzie kochającą rodzinę. Ale musisz się zrzec praw rodzicielskich by nie utrudnić adopcji. Nie znam się na tym dobrze, doinformuj się. Aborcja to najgorsze wyjście, to zabicie człowieka. Proszę, nie rób tego. A poza tym jak urodzisz to z jednym dzieckiem nie ma az tak ciężko. Dziecko wiecznie małe nie będzie. Ja zanim się obejrzałam to mały poszedł do szkoły. Pozdrawiam

Nie możemy decydować za ciebie ale radzę ci usuń to dziecko. Szkoda życia dziewczyno. Masz 19 lat. Pewnie studiujesz. Po co na starcie sobie marnować?

tylko nie usuwaj ,potem do konca zycia bedziesz miala wyrzuty sumienia ze twoje dziecko zostalo porozrywane na czesci . Wiesz o tym ze tetno dziecko abortowanego wzrasta do takiego tempa ze dla doroslego czlowieka jest smiertelne. Prosze Cie nie zabijaj wlasnego dziecka. Mozesz juz pozniej nie miec dzieci po takim zabiegu. Pomysl czy nie zastanawialabys sie ze jakie dziecko by mialo oczy nos usta . Moze mialo by wiecej cech po tobie.

Pierdolicie i tyle. Jest nieodpowiedzialna więc po co ma się jeszcze w pieluchy pakować?

Boże wy na prawdę wierzycie w te bujdy o żałowaniu po aborcji? Znacie kogoś kto usunął ciąże? Ja znam i ta osoba dzięki temu doświadczeniu stała się bardzo odpowiedzialna ale widać że nie żałuje.

Skoro tu napisałaś, to znaczy, że masz wątpliwości co do usunięcia, po prostu moim zdaniem nie chcesz tego robić. Bo jak byś była tego pewna, to byś to zrobiła i tyle. I zapamiętaj jedno, z tym będziesz musiała żyć już do końca życia. Dzień w którym to zrobisz, będzie dla Ciebie przeklętą datą. I choć uważam, że kobieta ma prawo decydować o takich sprawach, to jednak uważam także, że aborcja zostawia duży ślad w psychice- w postaci wyrzutów sumienia. Być może nie u każdej ale u większości. Ktoś mi bliski się na to zdecydował. Do dzisiaj nie może sobie tego wybaczyć.

no to chyba nie rozumiem twojego toku rozumowania. jak oddasz i tak ty nie bedziesz wychowywac. Z wyrzutami sumienia sobie nie poradzisz, a przynajmniej ci tego zycze, bo bedziesz zwykla morderczynia

wredna blondyno To nie sa zadne bujdy zdecydowana wiekszosc kobiet ma problemy do konca zycia po takim przezyciu

Wredna blondyna, szkoda że ciebie matka nie usunęła tylko wydała takiego pomiota. Jakim prawem radzisz jej aby pozbyć się dziecka? To dziecko już jest, żyje, potrzebuje tylko ochrony. Aborcja to nie wyjście, rodząc dziecko nie skomplikuje sobie życia. Ja.dziś jestem dumną mamą, było trudno ale.sobie poradziłam