Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tsaipkoksa

Zaszłam w ciążę z niedojrzałym i nieodpowiedzialnym chłopakiem. Co mam zrobić?

Polecane posty

wredna blondyna Oczywiście, że są przypadki, że kobiety dokonują aborcji i później tego nie żałują. Czasami na prawdę to jest lepsze wyjście. Ale te kobiety zazwyczaj po prostu to robią, a nie rozpytują się dookoła czy mają to zrobić czy nie. Choć, jeżeli faktem jest, że jesteś nieodpowiedzialna itd., to nie wiem czy to dobrze wróży dla dziecka. Już za dużo jest tragedii związanych z tymi niewinnymi istotkami. Następnym razem zabezpiecz się lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poza tym wiele kobiet staje sie odpowiedzialnych po narodzinach dziecka. ja tez jestem mloda choc starsza od autorki i mama mowi ze juz zauwazyla roznice. A to dopiero piaty mies. Autorko ja tez chcialam usunac. Nawet tabl zamowilam choc ich do dzis nie odebralam z poczty. Potem oddac. Potem ze urodze a teraz jestem najszczesliwsza osoba na ziemi. tez facet na razie jest chyba w szoku i nie mam z nim bardzo kontaktu i nie wiem co bedzie z nami, ale dam rade nawet sama, na bank.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciekawe gdzie to wyczytaliście że większość ma problemy po aborcji? Pewnie w lekturach przeciwników usuwania ciąży. Tam zawyżają liczby żeby ludzi przestraszyć. Będzie dobrze, zobaczysz A jakim prawem ty jej radzisz żeby nie usunęła i marnowała sobie życie? Możecie mnie wyzywać bo wasze zdanie mnie nie obchodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Będzie dobrze, zobaczysz
NIE USUWAJ! TO MORDERSTWO, NAJGORSZE BO WŁASNEGO DZIECKA. JAK URODZISZ TO WIADOMO ŻE ŁATWO NIE BĘDZIE, NIE WYJDZIESZ NA IMPREZĘ ITD. ALE TO NIE MA ZNACZENIA. DASZ ŻYCIE. A MALUSZEK BĘDZIE CI SIĘ KAŻDEGO DNIA ODWDZIĘCZAŁ. POPŁAKAŁAM SIĘ KIEDY MOJE DZIECKO PIERWSZY RAZ ZARZUCIŁO MI RĄCZKI NA SZYJĘ I DAŁO BUZIAKA. NIE ZMARNOWAŁAM SOBIE ŻYCIA, ZROBIŁAM STUDIA, MAM PRACĘ, MAŁY ROŚNIE. JEST MOIM SKARBEM. NIE WIEM CZY TO RROWO CZY NIE ALE WIELE DZIEWCZYN JEST W TAKIEJ SYTUACJI. JEŚLI TY TEŻ TO DASZ RADĘ. WIERZĘ ŻE DOKONASZ WŁAŚCIWEGO WYBORU

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Takim prawem że ona pyta o rade :O lol... Czytanie ze zrozumieniem sie cwiczy w 4 kl podstawowki. Nic nie zawyzaja, kazdy ginekolog ktory przeprowadzil choc jedna aborcje moze cos o tym powiedziec i tabuny specjalistow psychoterapeutow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie wyczytałam, ja to znam akurat z życia. Oczywiście, nie można wrzucać wszystkich do jednego wora, że każdy przeżywa i koniec. Ile kobiet, tyle przeżyć. Sama musisz podjąć decyzję, bo nikt za Ciebie tego nie zrobi. To Twoje życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poznanski kwiatek polny ty jesteś głupia :D :D :D Ona mi zarzuciła jakim prawem ja radzę autorce aborcję więc zapytałam jakim prawem ona radzi autorce urodzenie dziecka. Teraz rozumiesz czy trzeba jaśniej debilko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poznanski kwiatek polny hehehe już to widzę. Mamusia rocznego dziecka lata na imprezy. Ludzie cię zjedzą. jookko Dobrze mówisz. Niech ona sama zdecyduje. Zeby usunąć dziecko trzeba byc przygotowanym psychicznie i znać siebie. Jest masa kobiet które po takim czymś będą miały próby samobójcze jednak wiekszość podejdzie do tego jak do wyrwania zęba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Będzie dobrze, zobaczysz
Wredna blondyna, jaka ty jesteś tępa. Tu nie chodzi o to czy ona będzie miała jakąś depresję poaborcyjną czy nie! Tu chodzi o małego człowieka który już jest w drodze. Powiedz mi w takim razie- czy różni się aborcja od zamordowania dziecka.w.kołysce? Skoro na pierwsze jest jakieś przyzwolenie to dlaczego na drugie nie? Gdyby napisała że urodziła i chce udusić też tak byś ją poparła?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Supremus Dux
wredna blondyna - Ty masz zmarnowane życie. Twoja matka nie poddała się aborcji, gdy siedziałaś u niej w brzuchu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skoro ona pisze ze ma jeszcze czas to raczej jest grubo przed 3 mc ciązy. Jest więc różnica że się zabije dziecko w łonie a dziecko po urodzeniu. Różnica jest bardziej mentalna niż fizyczna ale jest. Nie wiem czy słyszeliscie ale istnieją zwolennicy abortowania dzieci do 2 roku życia bo do tego czasu dziecko nie ma jeszcze świadomości swojego odbicia. To są dopiero skrajne przypadki. Aborcja do 3 mc to przy tym pikuś który nieziemsko poprawia komfort życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehehehehhe - co za temat? ;) kwatiek - Ty coś częśto ostatnio bywasz agresywna ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Będzie dobrze, zobaczyszf
Ja też poszłam na imprezę jak mały skończył rok. Mama została z dzieckiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moim zdaniem powinna oddać... w ten sposób da małemu szansę na życie i jednocześnie swojego nie spierrdoli po wyskrobaniu - kto wie - co się będzie działo 🖐️ a jak urodzi i zostawi - to przecież i tak nie zapewni małemu bytu - przecież widać że autorka raczej nie ma szans na lepszą pracę 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dodam jeszcze że osoby które mają małe dziecko nie powinny się o aborcji wypowiadać. Macie spaczony mózg przez hormony macierzyńskie. Jesteście w stanie popłakać się jak jakieś dziecko płacze albo jak widzicie małego kotka. To nie jest normalna reakcja organizmu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poznański Kwiatek, a ja bym stawiała, że forum a przy okazji hormony w ciąży ;) Ale dziewczyny, po co te wyzwiska? Przecież można normalnie porozmawiać. A autorka zrobi jak uważa. Jej życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 174 CM
BADZ ROZSADNA PRZYNAJMNIEJ TERAZ-SKORO ZADAWALAS SIE Z NIM OD DAWNA, NIE ZABEZPIECZALAS SIE-WIADOMO ZE KONSEKWENCJA MOZE BYC CIAZA!!! MOJA ZNAJOMA (teraz ma 26 lat) URODZILA W WIEKU 15 LAT. SWIAT DLA NIEJ I JEJ RODZICOW WTEDY SIE ZALAMAL. POMIMO WSZYSTKO URODZILA-JEST TERAZ SZCZESLIWA MATKA. JEDYNY BLAD JAKI POPELNILA TO FAKT ZE W WIEKU 17 LAT NAMOWIONA PRZEZ RODZICOW SWOICH I JEGO-POBRALI SIE. PO TRZECH LATACH SIE ROZSTALI. TERAZ SYN MA JUZ 11 LAT A ONA PRZEZYWA MLODOSC NA NOWO. NIE ZALAMUJ SIE. TERAZ NIE POTRAFISZ SOBIE TEGO WYOBRAZIC, TAK JAK KTOS PISAL JUZ WCZESNIEJ MACIEZYNSTWO ZMIENIA ............ODCHOWASZ I SIE JESZCZE POBAWISZ............I ULOZYSZ ZYCIE Z ODPOWIEDNIM FACETEM. PAMIETAJ CIAZA TO NIE POWOD BY BRAC SLUB.............NIE ROB TEGO ABSOLUTNIE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poznanski kwiatek polny Wytknęłam ci tylko i wyłącznie chorobę debilizmu nic wiecej. Nic o upośledzeniach (down) nie mówiłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bambiska
Tylko ty musisz podjac ta decyzje. Bedac w twojej sytuacji bym usunela. I nie przejmuj sie glupimy wpisami dewotek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×