Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tlusty_paczek

*** Poszukiwana zawzieta wspolodchudzaczka!! 10 kg w dol !!!***

Polecane posty

czesc dziewczyny, blondyna przykro mi boze ale schudlas to niebezpieczne, uwazaj na siebie! Skavsta i super ja tez wcale nie mam ochoty na jakies frytki czy kebaby, ale wiecie co z tego wszystkiego spoznia mi sie okres. Robilam wlasnie test i nie jestem w ciazy, kolezanka ktora sie tez odchudzala musiala isc do gina zeby wywolac... Laseczka hej Moje menu wczoraj musli salatka z kurczakiem parowka z szynki jogurt nat z otrebami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam laseczki :) Miałam w prawdzie co innego w planach, ale zjadłam dzisiaj: 2 wafle ryżowe z polędwicą i ketchupem- 110 pieczarki w piekarniku pieczone bez tłuszczu. Po wypieczeniu posypane szczypiorkiem- 60 Zupa kalafiorowa na rosołku knorr z pietruszką ( na anemie :))- 100 duża miska zjem na kolację danio light śmietankowy- 122 kal No i kawę z mlekiem wypiłam- 20 kal To wszystko na dzisiaj. Poćwiczyłam sobie dziś jogę i na hantlach trochę. Ogólnie dziś leniuchuję, co zapewne widać po ilości wpisów na różnych tematach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki! Blondyna ale super schudlas w tak krotkim czasie! Gratki, tez bym tak chciala... ale ja znam swoj organizm, tyje w zastraszajacym tempie a chudne bardzo poooowooolii :P Boginka ja tez mam tak jak ty - lekko sie gdzies stukne i zaraz siniaki, jakby mnie skopali ;) Ty je masz dluzej niz ja, ale mam nadziezej, ze nie na zawsze. Dzisiaj trzeci dzien, na razie sie trzymam, wieczory to moja zmora... Ja nie cwicze, bo mam ciezka dosc prace i male dziecko, wiec na sport ani sily ani czasu :( Trudno sie mowi i trzeba sobie radzic bez sportu. Chociaz w weekendy albo czasami teraz jak jest cieplej tez po poludniu gram troche w pilke, jezdze na rowerze i wyglupiamy sie z dzieckiem, wiec troche tego innego ruchu tez mam. Wazyc sie zamierzam tak raz na 10 dni, bo cotygodniowe wazenie nie wplywa na mnie zbyt dobrze.... mysle, ze przez 10 dni moze spasc wiecej niz po 7 i wtedy mobilizacja jest wieksza. A Wy macie swoj dzien wazenia na topiku? Pozdrowka i korzystajmy z ciepelka na dworzu, moj maz ma dzis urodziny, wiec bedzie ciezko, ale.... mam zamiar trzymac sie dzielnie :) czego i Wam zycze, pa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc. wiekszosc sie wazxy co 2 tygodnie .:P ja mam swoj dzien wazenia w stopce. wypada na 2 kwietnuia teraz :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj tam...zawzięci są tu non stop :). Ja dziś grzeszę i 4 piwo piję :). Ale tak szczerze to mnie to wali :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
E tam oszalala :D spojrz na jej wage.... gdybym taka szczuplutka juz byla to bym sobie tez pozwalala;) Boginka masz super wage, tez do takiej figurki daze :) U mnie bedzie podobnie jak bede wazyla 54 kg, w co bardzo watpie, ale na poczatek 60 to juz jest super! Jak osiagne na stale 58-57 to juz bede w niebiosach! Dzisiaj 4 dzien, malo dzis jadlam, za to tez popijam sobie procenty ;) 3 piwko dzisiaj i ostatnie. Dobrej nocki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ładnie ładnie dziewczynki a ja dzis nic. Mam wreszcie moja @ i nic nie robie, wczoraj nie mialam co z dzieckiem zrobic i nie poszlam na aerobik, a dzis @ boli i moze w niedziele zrobie jakies body space. Waga chyba mi stanela, zwaze sie w poniedzialek. Dzis zjadlam galke lodów Menu: kefir udko z kurczaka parowka pol serka pol ciastka )babki) troche szynki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ejo. Informuję, że jeszcze żyję :). Poza tymi browarami trzymam dietkę, a od jutra znowu normalny tryb :). Dzięki za ciepłe słowa...Waga mi już się całkiem podoba i powoli będzie trzeba myśleć o wyjściu z diety :). Ciało mam bez brzydkiej obwisłej skóry bo ćwiczyłam, włosy i paznokcie całe wiec nie jest źle :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Trellka
Witam Was:) Dawno mnie tu nie było, bo czasu wolnego mam dość mało, ale cieszę się, że Wy dalej jesteście:) Dalej trzymam się diety (z wpadkami niestety). Moje najbliższe ważenie planuję na następny poniedziałek i marzy mi się, że zobaczę wtedy równiutkie 50 kg:) Podejrzewam, że przez święta może mi coś wrócić, bo uwielbiam kuchnię mojej mamy, a aż odmawiać sobie nie umiem. Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej boginka25, jak Tobie udalo sie az tyle schudnac w tak krotkim czasie? Mam podobny wzrost i wage, dchudzam sie od miesiaca, chodze 5-6 razy w tyg na silownie i nic;/ Pozdrawiam i gratuluje wytrwalosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ejo :) dieta 500 kalorii, trochę ćwiczeń, zabiegany tryb życia i pozytywne nastawienie do życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczynki :) Witam "stare"kolezanki i nowe rowniez:) Trzymalam sie przez ost tydz niezle,jedynie w czwartek mielismy gosci i wypilam 3 lampki wina,ale poza tym bylam bardzo zdyscyplinowana.Wazenie w poniedzialek bo mam @ takze nie ma co sie stresowac ;) Trzymajcie sie! Johnka mam nadzieje,ze zabieg sie udal i wrocisz do nas niebawem! Tlusty paczek odezwij sie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć kobietki! ależ wszystkie zabiegane jesteście ze nasze forum trochę podupada;p byle by razem z nim nie podupadła nasza dieta;p ja po rowerku i skakance, teraz biore sie troche za porzadki bo niedługo do pracy;] buziaki;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, boginka kiedy zaczelas dietke bo nie napisalas. Super tez chce 50 wazyc :) Ja zrobilam szczawiowa lekko zabielaną i uległam ale co tam. Ogolnie dobrze sie czuje mam sily i waga leci moze nie tak szybko jak bogince ale jest ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ejo...ja dziś sobie jogę ćwiczę, twardo dietę znowu trzymam po wczorajszym piwkowaniu i a spacerku byłam. Dobrą zupkę dziś z pieczarek, na rosołku knorr zrobiłam. No i znalazłam leczo pieczarkowe z bonduelle, które ma 44 kalorie na 100 gram. Z waflem ryżowym na obiad będę mieć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to mój 38 dzionek bodajże jest :)...ale jak pisałam już komuś moja początkowa waga 60 jest podana na oko, a pewno więcej ważyłam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, jesxtem z wami caly czasz, poprostu wiecej czasu spedzam na dworze. Wczoraj mialam grilla , jadlam normalnie ale co o takiego jak dzis juz jem wg planu dietowego. Nie waze sie jutro bo nie ma to sensu, jak jest maz trzymam wage ale napewno nie chudne, zwaze sie za tydzien w poniedzialek, papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez jestem ;) Jutro wazenie,a dzis ide na kawke do kolezanki,upieklam ciasto,ona tez...jeden kawalek wypadaloby zjesc ;) ale to nie wplynie znaczaco na moja wage...no chyba,ze nie skoncze na jednym kawalku...hahah! Przyjemnej niedzieli!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skavsta a juz masz sie jutro wazyc i nam napisac!!! Hej wam, ja trzymam sie diety ale coraz czesciej grzeszkuje. Dzis kromeczka pelnoziarnistego, udko z kurczaka dzis pieczone,1 kluska a zaraz idziemy na lody i mam zamiar zjesc gałkę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie bede sie jutro wazyc bo nie ma to sensu, w tygodniu mąż jedzie do pracy to zaczynam walke o cel nr 1 czyli 50 kg a potem cel nr 2 to 47 kg i na tyle no i te hantelki chce. Ciesze sie ze nie pije tego piwa, nawet nie bylam nigdzie jesc fast foodow, pierwszy raz tak sie trzymam. Mąż sie smieje ale widze ze zadowolony ze wygladam tak inaczej niz jak mialam 60 kg i chyba mu sie podoba ze jem platki i pije duzo wody, nawet kupuje mi sam te produkty wiec widze ze mnie wspiera. Do swiat nie dam rady 48 kg wiec moj zaklad z wami dziewczyny nie jest juz aktulany, tzn wy jak najbardziej idzcie dalej ale ja juz nie mam czasu was tak dogonic. Moj plan to taki zeby do swiat miec to 50 kg a do 28 juz 47 kg- to moj cel glowny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja dzisiaj sie zwazylam wlasnie przed chwila i jest 79,2 :) cieszy mnie to bardzo. mam nadzieje ze do lanego poniedzialku 78 bedzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ekler gratulacje :) spadek wagi to najlepszy motywator do dalszej dietki...nie załamujcie się małymi odstępstwami, bo najważniejsze to po dniu załamki dalej trzymać się celu, czyli diety :) u mnie dzisiaj znowu noc pisania magisterki i na samą myśl jestem śpiąca :) dietę 500 kal cały czas trzymam i bardzo się cieszę, bo teraz moje ciało wygląda tak jak chciałam...skóra jest bez zarzutu i nie mam już tego cholernego celuittu jak staruszka na udach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie bo mam zamiar wychodzić diety z głową :) co kilka dni 100 kalorii dodawać, dojść do 1000 na tym miesiąc przeczekać a potem do 1200- 1500 i tak już na stałe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
boginka super i oby ci waga stanela! Ekler łądnie ci schodzi bravo, ciekawe jak moja waga. Ja dzis zjadlam jeszcze ciastko zbozowe i te lody 1 galke, na kolacje chrupki, mam teraz taka szkole zycia i tyle roboty ze nie mam sily na liczenia kazdej kalorii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kluseczka-laseczka tak na dobrą sprawę masz już fajną wagę i nie musisz tych kalorii tak skrupulatnie liczyć :) pewno już jesteś laska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no narazie ładnie schodzi boje sie kolejnego okresu ze znów zastój bedzie :( chcialabym miec te 75 kg do maja to by bylo 11 kg mniej w 2 miesiace

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×