Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tlusty_paczek

*** Poszukiwana zawzieta wspolodchudzaczka!! 10 kg w dol !!!***

Polecane posty

Witajcie :) Zwazylam sie raniutko i jest 55 kg ;))))jestem super zadowolona,jeszcze jakies 5 kg i bedzie juz pieknie! Milego dnia zycze wszystkim!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze mi waga leci ale rozmiary stoją nie podoba mi sie to ! :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) Ja po prasowaniu i za ćwiczenia się zabieram :) Tym razem przy zespole Linkin Park i Blackmore Night :). Po nieprzespanej nocy i tak czuję się jak nowo narodzona :). I ludzie mówią że 500 kalorii to za mało :/. Śmiechu warte :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem, wiem kluseczka-laseczka :)...sama mam już 49 kilo i jakoś mi się diety zaprzestać nie chce :) ja już po jodze i czuję się świetnie :) zwłaszcza jak ubieram jeansy w które jeszcze 40 dni temu za cholerę bym nie weszła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ładnie lecicie z waga laski;] Niedługo wszystko pogubicie i forum umrze;/ Ja sie nie ważyłam na poczatku tak jak i teraz nie więc mam pojecia ile waze ale widze po sobie ze schudłam i inni też już zauważają także jest dobrze;]] a mój cel to wejśc na lajcie w spodnie sprzed 2-3 lat bo wtedy wyglądałam idealnie;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie weekjend tak o bylam u mamy byla tez rodzina nie mialam czasu na regularne posiłki zjadłam troche słodkiego i duzo suszonych śliwek troche cukierków kilka ciastek. oprocz tego tylko trohce normalnego jedzenia. od 3 dni nie cwicze z lenistwa dzisiaj znowu złapało mnie gardlo i tez nie pojde na siłownie :( ogolnie nie bardzo sie czuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jednak bylam na silowni pomyslalam ze musze pojsc bo inaczej nie uznaje takiego odchudzania :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ekler gratuluję zaparcia :) mnie by z domu nikt nie wygnał na siłownie za żadne skarby :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no mi tez szczerze czasem jest ciezko sie nagonić. nieraz sa dni ze ide z chęcią a nie raz musze sie zmusić bo bym wogole nie poszla tylko lezałabym przed telewizorem i potem miala wyrzuty sumienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ekler nie martw sie ja tez nagrzeszyłam i to dzisiaj;p piekłam ciastka i podjadłam ich troche grrr;/ ale cicho jedziemy dalej nie załamujemy sie, chociaz moja silna wola dosc mocno slabnie ostantio;/ jak widze ze schudłam to zamiast byc bardziej zmotywowana to moj móżdżek myśli tak : jak juz tyle schudlam jak sobie to zjem to zaraz mi sie nic nie stanie i ooo;/ zła zaczynam byc na siebie;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja z jedzeniem nie mam problemów. gorzej z siłownia naprawde nie raz nie chce mi sie isc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewuszki myślicie, że mogę sobie zrobić 4 dniową głodówkę i potem zacząć zdrowe odżywianie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A więc mam 170 cm wzr i waże 66 kg zawsze ważyłam 58 niby mało się wydaje ale gdy przytyłam do 66 to rozregulował mi się okres zanikły mi kości policzkowe i płaski brzuch zamienił się w piłkę. Potrzebuje motywacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to jeśli ci to pomoże w sensie psychicznym to myśle ,że ok. Ja zanim zaczęłam się zdrowo odżywiać byłam na kopenhaskiej dlatego ze naczytałam sie samych superlatyw a jak ja zaczelam natrafilam tu wiec dalej jak wyżej;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale ja mam taki problem że ciągle myślę o jedzeniu ciągle bym coś zjadła jak przytyłam wgl życia nie mam;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej nie przesadzaj, niby przez te pare kg zycia nie amsz czy ze cie do zarełka ciagnie he?;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
muesz znowu zaczac rozpisywac to co jem zeby sie lepiej pilnowac :p a wiec sniadanie 1 2 krazki ryzowe łyzka sera białego o % pół papryki 150 kcal sniadanie 2 jogurt activia plus jogurt z suszonych sliwek o % razem 350 kcal obiad kawa z kostka cukru 50 kcal kurczak 170 gram w platkach owsianych 250 kcal kolacja 2 jaja sadzone 200 kcal 3 pierogi 150 kcal razem 1150 plus godzinka biezni plus 1,5 litry wody niegazowanej plus cola light 2 kubki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pod tym wzgledem łącze sie z tobą w bólu;p chociaz ja jak jem te 5 posiłków dziennie to najedzona jestem, gorzej jak gdzies slodkie mam pod nosem;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej wam, dżela myślę że 60 kg cie zadowoli, powodzenia dzis zjadlam nadprogramowo 2 kieliszki czerwonego wina no i pol kromki z tatarem, nie moglam sie oprzec, na slodycze mnie nie ciagnie. W cwiczeniach mialam tewraz pauze bo @ ale od jutra ruszam. poza tym serek wiejski z cebulka ziel i papryka i rzodkiewka jest pyszny....polecam. Na obiad salatka z kurczakiem moze nie polece 1 kg na tydz ale wazne zeby lecialo cokolwiek. Za tydzien remont wiec trzeba bedzie zamowic pizze ludziom az sie boje....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, ja tez czekam na @ i dlatego waga stoi ale mysle ze jak mezus pojedzie i tak wezme sie ostro za siebie co zobacze ta 4 z przodu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja tez niedługo bede miala @ wiec waga mi sie pewnie zatrzyma:( i znowu sie bede stresowac ze nie zejde do swiat na te 78 kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam serdecznie! Czy ktos mnie tu jeszcze pamieta? ;) Hmmm chyba tylko madziowa i koliberek ;) hehe Okay! oficjalnie powrocilam do swiata zywych i odchudzajacych sie :D Jestem po zabiegu - na 98% wszystko poszlo dobrze, tak wiec z moim sercem powinno juz byc wszystko wporzadku, przez miesiac mam brac jeszcze odpowiednie leki a pozniej.... freedom :D oby :) lekarz ktory robil mi ablacje to niesamowity czlowiekm w zyciu jeszcze nie trafilam na lekarza ktory jest tak zaangazowany i z szacunkiem i humorem odnosi sie do pacjenta, Dziekuje Panie Doktorze! :D ;) nooo, ale zeby za pieknie nie bylo wykryli mi anemie :( w ogolnym wywiadzie ktory przeprowadzal moj lekarz wyszlo ze musze zrezygnowac zczerowanej i zielonej herbaty, a przynajmniej ograniczyc do 1filizanki dziennie... przypomne ze chlalam po litrze i zielonej i czerwonej, w zwiazku z tym zamiast mi pomagac... zaczelam szkodzic. slaba jeszcze jestem generalnie, jak leze wydaje mi sie ze jak wstane to wszystko zrobie... jak wstaje rzeczywisosc weryfikuje moje mozliwosci baaardzo szybko :) ale diete trzymam, i jestem z siebie bardzo dumna! naprawde, przez ten caly czas ani razu sie nie zlamalam.... zadnych lakoci, %, klusek NIC A NIC. To nawe dobrze bo o jakiejkolwiek aktywnosci fizycznej nie ma teraz mowy, przez miesiac na pewno... moze za 3-4tyg bede mogla zaczac spokojnie np od stepera, a za 2 miasiace jakis fitness lub cindy.. no ale mus to mus. Dlatego trzymam sie scisle moich postanowien. Wazylam sie ostatnio 15 marca chyba, teraz w przyszly czwartek.. zobaczymy ale widze po ciuchach ze mi ubylo, dzinsy wisza na mnie i zjezdzaja mi z tylka :D:D:D:D:D:D przecudownie :D:D::D:D:D czytalam wasze posty i wszystkim szczerze gratuluje postepow! witam wszystkie nowe kobietki! i tez czekam na paczka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×