Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tlusty_paczek

*** Poszukiwana zawzieta wspolodchudzaczka!! 10 kg w dol !!!***

Polecane posty

Czesc, jestem, zyje, ale co to za zycie, dalej tak samo grube jak przedtem :-( :-( gratuluje Wam wszystkim sukcesow !!! biore sie jeszcze raz za siebie, zobaczymy co z tego wyjdzie, poki co jestem w mega wagowym dole, zobaczymy kiedy z niego wyjde 🖐️ 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny nareczcie jesteście!!!!!!! Johnka super ze wszystko ok Pączek, nie przejmuj sie do lata jeszcze jest troche czasu, uaktualniaj stopkę i dawaj czadu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
paczek - nie ma to ja podwojny come back! :) strasznie sie ciesze ze sie odezwalas!!!!!! ja tez mam pod gorke.... ale postanowilam ze podolam chocby nie wiem co, uwierz w to kochana i dasz rade! :) zobacz - ja biore leki, nie moge cwiczyc - zero ruchu mam - leze na kanapie caly dzien bo rany po cieciach sie kiepsko goja ( tak zreszta uprzedzal doktor ), utykam na lewa noge bo jak chce normalnie ja stawiac to rana boli i ciagnie, no i do tego nie moge w zasadzie pic ani zielonej herbatki ( ktora uwielbiam ) ani czerwonej z powodu mojej anemii.... nie bede wymieniac dalej przeciwnosci losu bo to nie ma sensu. Ale wazne jest jedno - ze nie opycham sie, jem 5 posilkow dziennie - zadne tam drakonskie diety, wykluczylam slodycze, %, kluski, makarony, ziemniaki itp... ale to juz wiesz. Naprawde czuej sie lepiej niz te 5 tyg temu jak zaczynalysmy... czuje sie schudlam i widze po ciuchach mimo ze wazylam sie dopiero jeden raz. Prosze Cie - nie opuszcaj mnie tu, zabraniam Ci i tyle! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Johnka ! Kobieto, Ty jestes po ciezkiej operacji, przeciez to logiczne, ze musisz sie szanowac i na siebie uwazac ! W ogole to zycze CI szybkiego powrotu do zdrowia ! ja bym bardzo chciala cos zrzucic, naprawde, bo czuje sie strasznie zle.... Zobaczymy co z tego bedzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heejka dziewczyny! Czesc paczuszku :) my sie jeszcze nie znamy, ale bardzo sie ciesze, ze powrocilas na forum odchudzaczek, bo w koncu jestes nasza szefowa :D Mnie tez nie jest lekko..... ciagle bym jadla, albo sie odchudzam drastycznie i zapalu starcza mi tylko na krotki okres czasu albo jem ponad miare.... :( ale mimo to chce walczyc - nie zaakceptuje sie takiej jaka jestem teraz i tyle. Najwazniejsze zeby sie calkiem nie poddac, bo wtedy sie na pewno nie odchudzimy a tak to wierze, ze chociaz malymi kroczkami, ale do przodu.... kiedys tam zaowocuje, nawet jakby to mialo byc tlko po 2 - 3 kg na miesiac. Pogoda piekna, wiec po przedszkolu idziemy z cora na dwor i bedziemy spalac kalorie ;) tzn. mamusia, bo ona nie ma czego :) Pozdrawiam wszystkie i milego dzionka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak dobrze ,że w końcu wróciłyście;D Johanka jak teraz wypoczniesz to bedziesz miec potem taki zapał do działania i ćwieczeń że wychudniesz nam chyba w tydzień;D Ogólnie czytałam gdzieś kiedyś ,że na anemie pomaga ocet jabłkowy a co najlepsze? na odchudzanie podobno tez;p Więc jakaś tam opcja dodatkowa dla ciebie jest;p Pączek super ,żę wróciłaś, brakowało ciebie tu;] i co z twoją tarczyca? Poza tym nie załamuj się razem przecież damy rade! ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie :) To ja myslalam,ze nasz topik juz zaczyna umierac a tu prosze,taka niespodzianka :) Johnka,Paczek witajcie kochane!Johnka zycze szybkiego powrotu do pelnej aktwnosci-ciesze sie,ze wszystko poszlo ok. Paczus nie poddawaj sie kobieto!Trzeba walczyc o swoje lepsze samopoczucie! Caly dzien dzis mam zabiegany...tyle spraw na glowie,padam juz,marze o zdjeciu tych cholernych szpilek i o dlugiej kapieli z malym grzeszkiem....czyli lampka czerwonego wina...a tu tak daleko do wieczora :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, Wam sie latwo mowi, bo Wam pieknie kilogramy polecialy, a ja dalej tlusta i w nic sie nie mieszczaca :-( :-( Musze sie ogarnac, bo strasznego mam dola. Z tarczyca w miare ok, lekka niedoczynnosc, na szczescie nie musze brac hormonow, tylko jod. Zobaczymy co z tego bedzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pączku
to nic CIĘ nie ubyło przez miesiąc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie, ale tez nie stosowalam sie do diet za bardzo, ok uwazalam, nie jadlam prawie slodyczy i chleba itp, przynajmniej tyle dobrze ze waga nie poszla w gore :-( :-( :-O :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziekuje Wam wszystkim za mile slowa! :) ocet jablkowy pilam przed ablacja, teraz nie wiem... boje sie narobic jeszcze wiekszych klopotow wiec poczekam na wizyte u mojego doktorka, jak juz sie go trzymam i taki wspanialy jest to niech tak zostanie :) paczek - mnie tez jak narazie tylko 2kg ubylo, wiec na tym samym wozku jedziemy! rozpedzimy sie, zobaczysz! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć wam dziewczyny :) Nie ma co się dołować, tylko trzeba się brać za utratę kilogramów ;). Eh...jakoś nie chce mi się z tej diety 500 kalorii wychodzić, a powoli muszę, bo za moment mnie wykładowcy na uczelni i rodzice o anoreksję oskarżą :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Boginka 🖐️ zawsze sie latwo mowi, jezeli samemu osiagnelo sie wymarzony cel :-P ja na takich nieskokalorycznych dietach zjechalam sobie metabolizm, i teraz niestety nie jest juz tak latwo zrzucic zbedne kilogramy jak kiedys ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój metabolizm też leży i kwiczy dlatego wybrałam taką hardcorową dietę :). Cóż...zdaję sobie sprawę, że za głupotę mogę zapłacić ale tak jakby się tym nie przejmuję. Wiem że nie jest łatwo dziewczyny. Nie ważne jaka dieta, można mieć dietę 1000- 1300 kalorii i jak będziemy się jej na 100 trzymać to będą efekty :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc paczek czesc johnka. a ja mam inne zdanie. spowolniony metabolizm to dla mnie mit jest trzeba po prostu zagryźć zeby i trzymac sie diety bo jak sie sobie odpuszcza , podjada się to potem sie tłumaczy ze mam spowolniony metabolizm. ja niedawno bylam 2 razy na kopenhaskiej i jakos nie mam spowolnionego metabolizmu i kilogramy lecą. pączek tobie brakuje motywacji. pomysl sobie ze moglas przez ten miesiac trzymajac z nami diete schudnac tyle co my jakies 5 albo 6 kilo. pomysl sobie ze niedlugo wakacje trzeba bedzie na plaze wyjsc. zagryź zeby i wkoncu wez sie za siebie. bo wszystkie cie tu beda pocieszac ze masz jeszcze czas a ty nigdy nie zaczniesz sie naprawde odchudzac bo masz taki charakter jak ja. wiem po sobie ze tez sobie odpuszczalam zwalałam na spowolniony metabolizm na nadchodzacy okres ale wkoncu sie wzielam za siebie i ty tez musisz i nie od jutra tylko kobieto od dzisiaj !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc paczek czesc johnka. a ja mam inne zdanie. spowolniony metabolizm to dla mnie mit jest trzeba po prostu zagryźć zeby i trzymac sie diety bo jak sie sobie odpuszcza , podjada się to potem sie tłumaczy ze mam spowolniony metabolizm. ja niedawno bylam 2 razy na kopenhaskiej i jakos nie mam spowolnionego metabolizmu i kilogramy lecą. pączek tobie brakuje motywacji. pomysl sobie ze moglas przez ten miesiac trzymajac z nami diete schudnac tyle co my jakies 5 albo 6 kilo. pomysl sobie ze niedlugo wakacje trzeba bedzie na plaze wyjsc. zagryź zeby i wkoncu wez sie za siebie. bo wszystkie cie tu beda pocieszac ze masz jeszcze czas a ty nigdy nie zaczniesz sie naprawde odchudzac bo masz taki charakter jak ja. wiem po sobie ze tez sobie odpuszczalam zwalałam na spowolniony metabolizm na nadchodzacy okres ale wkoncu sie wzielam za siebie i ty tez musisz i nie od jutra tylko kobieto od dzisiaj !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ekler...oczywiście trzeba mieć motywacje...ale jak ktoś przerobił kilka katorżniczych diet to potem rzeczywiście na NORMALNYM jedzeniu tyje! jak jem tyle co moja szczupła mama a nawet mniej to tyje. A co do 6 kilo w 25 dni to jak na taką dietę i ćwiczenia to i tak niedużo, przynajmniej z tego co widzę po innych dziewczynach tutaj, co to na 500 kaloriach w tydzień tracą 3-4 kilo, albo przynajmniej tak piszą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ekler, Twoje zdanie Twoje prawo, problemy z metabolizmem to zaden mit, tak samo jak spowolniony metabolizm przy niedoczynnosci tarczycy. Nie znasz mnie, wiec nie mow ze mam taki charakter jak Ty. I nie mam zaniedlugo wakacji, bo nie jestem uczennica :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
boginka ale 500 kcal to jest głupota. po 1 po takiej diecie organizm jest wycieńczony i wyniszczony i to kiedyś wyjdzie. najgorzej z układem kostno stawowym i miesniowym,. tego teraz nie widac ale kiedys da o sobie znac . po 2 po takich dietach sa problemy z cera z włosami paznokciami . po 3 80 % osob po takiej diecie nie utrzymuje wagi tylko tyją na potege bo taka dieta to nie dieta tylko głodzenie organizmu. podczas takiej diety organizm mysli tak jest źle nie mam z czego czerpac zapasów wiec jak tylko ktos dostarczy mi wiecej kalorii to ja je od razu zmagazynuje zeby bylo na gorsze dni i tak jak zaczynamy wychodzic z diety 500 kcal zaczynamy tyc bo organizm myslac ze pozniej przyjda znowu złe dni zaczyna magazynowac wsxzystko naprawde wszystko. ja mowie o zdrowej diecie czyli obcieciu od swojego zapotrzebowania 500 kcal i do tego ruch. i taka diete uwazam za prawidłowa i za skuteczna na dlugi czas. bo co z tego ze schudniemy 20 kg 2 w 2 miesiace jak pogtem polowe odrobimy w ciagu 2 tygodni a druga polowe w ciagu miesiaca .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale ja nie mówie o takich wakacjach chodzilo mi bardziej o lato. pączek z całym szacunkiem ja cierpie na nadczynnosc tarczycy i co? i chudnę . nie chudłam wczesnije bo mialam cały czas wymówki.ze to że tamto. z całym szacuynkiem pączek ale wiele osob majacych nadczynnosc czy niedoczynnosc tarczycy spokojnie chudnie na diecie tylko trzeba miec troche samozaparcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ekler, ale ja przeciez napisalam, ze chwilowo nie mam tego samozaparcia, weic nie rozumiem o co Ci chodzi ? Przy nadczynnosci i zbyt wysokim THS traci sie na wadze, przy niedoczynnosci, przybiera, proponuje sie doinformowac, jezeli chcesz mnie non stop pouczac, bo powoli przestaje mnie to bawic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem że to głupota :) ale postaram się tak z diety wychodzić, żeby jojo nie było i mam nadzieję że się uda...jak co porę dni po 100 kalorii będę sobie dodawać to chyba nic mi nie będzie i waga nie ucierpi...co do skóry to dzięki tej diecie nie mam celuitu już, a włosy i paznokcie się nie zmieniły... jojo jest w przypadku, gdybym po takiej diecie od razu zaczęła bułki jeść, a na obiadki ziemniaczki ze schabowym...przynajmniej taka jest moja opinia...ale zgadzam się, że kilogramy baaaardzo łatwo można odzyskać i to z nawiązką :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
paczek i co z tego ze ksiazkowo napisane ze powinnam tracic lawinowo na wadze i byc sucha jak patyk jak jest dokladnie odwrotnie. to co pisza w ksiazkach nie zawsze sprawdza sie w rzeczywistosci. ja cie nie pouczam tylko po tym co czytam przez ten cały miesiac wnioskuje ze sie troche usprawiedliwiasz i tyle. zreszta nie odzywam sie juz bo to nie moja sprawa i ktos jak napisze swoje zdanie niekoniecznie miłe dla innej osoby to od razu zostaje agresywnie odebrany niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale przeciez ja jej nie atakuje pisze tylko co mysle. wiem ze nie ma 15 laty ale to jej nie usprawiedliwia. sa kobiety ktore majac 50 lat chudna tylko trzeba samozaparcia. a jak sie nie chce schudnac to trzeba polubic taka siebie jaka sie jest i tyle i nie wchodzic na takie fora zeby sie użalać nad soba i usptrawieliwiac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Twoj styl wypowiedzi i narzucania swojego zdania jest agresywny, wiec tak go odbieram. Ja Ciebie tez nie oceniam i nie przydownuje so siebie. Mi wystarczy wiedza lekarzy po ktorych sie przez ostatnie tygodnie chcac nie chcac musialam szwendac. Jezeli Twoja " ksiazkowa wiedza" sie w Twoim przypadku nie sprawdza to inna para kaloszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×