Mąż mojej przyjaciółki...

znam sie juz troche.. to taki facet z ogromnym poczuciem humoru.. czasem mial do mnie jakies teksty, ale wiadomo wszystko bylo odebierane w formie zartu.. dopiero wczoraj dziwnie sie poczulam gdy bylam u niej, wypilysmy sobie troche ,a on mial mnie odwieżc do domu.. gdy jechalismy zrobila sie troche dziwna atmosfera, on mial tak jakby poddenerwowany glos..(cos w stylu jak ktos sie komus podoba i sie stresuje przy tej osobie, wiadomo o co chodzi) zdziwilo mnie to.. on czesto tez do mnie pisze na facebooku ( nie wiem czy ona o tym wie) ale zawsze odebieralam to jako kolezenska rozmowe... kiedys byla taka sytuacja ze przy piwie gralismy w pytania i ktos zadal mu pytanie czy on kiedys fantazjowa o mnie a on odpowiedzial ze tak... juz sama nie wiem co myslec, o tym wszystkim :|

znamy się *

nie mysl za duzo

Nie myśl-widac,ze nie jest to Twoją mocną stroną:D

heh dobrze wiesz co masz myśleć i na co masz ochotę - ale nie rób tego...

nie myśl o tym...tak bedzie najlepiej, po co sie tak nakrecasz? myślisz, że może być ciąg dalszy?

nie rob nic glupiego! przeciez to maz twojej przyjaciolki! po co masz psuc komus malzenstwo. jak bedzie cos chcial to powiedz mu ze NIE MA MOWY NA ZADNE ROMANSE!!

co powinnas zrobic . Ustawic go do pionu . Poinformowac ,zeby sobie wybil ciebie z glowy , ograniczyc kontakty . I na pewno nie rozpierdalac malzenstwa. Jakby do czegos doszlo , bo na przyklad czulabys sie podlechcona tym ze sie podobasz ,ze cie pozadana, spojrzalabys sobie w lustro , a jej w oczy ? Zostaw ta sprawe , a jego uswiadom zeby sie nie angazowal , jesli jestes jej przyjaciolka ...