Zgodziłam się na trójkącik i teraz żałuję

no to teraz niech on popatrzy jak ciebie bzyka 2 facet. bedzie sprawiedliwie

To ja nie rozumiem. Skoro było fajnie i nie chcesz z nim pogadać o tym co Cię męczy to czego od nas oczekujesz ? Pocieszenia, że z czasem CI minie czy jak ?

A mój nie chciał z trzecią osobą, żadnej płci. A byliśmy już dobrze wstawieni i mogłoby coś tam wyjść... Przez niektóre eksperymenty można sobie związek rozwalić.

"facet mi radzi abyśmy jeszcze raz taką noc przeżyli, żebym podeszła do tego na luzie, że to tylko sex, żebym z tego czerpała radość a nie się dołowała" No to w końcu wie, że się przez to dołujesz czy nie? Zamotałaś się troszeczkę. Kolejna z wybujałą fantazją.

Mam zdanie jak Anioł Ciemnosci, na 90% autorka predzej czy pozniej zostanie z zabawy wykluczona skoro reszta jest taka chetna do "integracji". A pewna granica została juz przekroczona i to za przyzwoleniem autorki To nie są zabawy dla ludzi związanych uczuciowo, zawsze ktos na tym ucierpi.

24latek...,.,.- masz zupełną racje niech dziewczyna się zastanowi teraz czy jej facet sobie nie będzie bzykał na prawo i lewo. Może i jestem młoda ale serio w głowie mi sie takie coś nie mieści jeszcze rozumiem obce osoby ale z przyjaciółmi bleeeee..... Ja bym nie mogła potem ty ludziom w oczy spojrzeć ..

wie ,ze zle sie czujesz nie powinien chciec , nalegac n powtorke.Powiem Ci cos wiecej , nic che cie dolowac , ale widac kolezanka wyluzowana i prawdopodobnie moga sobie zaserwowac taka powtorke we dwoje.

Nie o to chodzi kto się mota, tylko o to, że jak już Martini uleci z głowy to włącza się myślenie głową, nie d... A tu widok kochanego Misia posuwającego koleżankę już tak nie kręci...

To teraz masz pewne, ze zacznie bzykac Twoja przyjaciółkę :D masakra...

A ja myślę że jeśli nie zgodzisz się na kontynuację tej zabawy, to niebawem Twój facet Cię zostawi. I domyśl się dla kogo... Jak da mnie to nie ma już dla was przyszłości. Co innego gdyby i on żałował.

rozpad waszego zwiazku jest nieunukniony... robily scie mu dwie loda??? jak z tego juz skorzystał to uwierz nie odpusci...nie zgodzisz sie? znajdzie sobie inne dwie chętne!!!

Nie Ty pierwsza i nie ostatnia żałujesz. Rozstań się już teraz z facetem, bo i tak prędzej czy później to się stanie. Swoją drogą kobieta musi być straszną łajzą, a facet kompletnym skurwysynem, żeby w związku proponować coś takiego, nie wspominając o tym, że ludzie, którzy naprawdę się kochają nawet by o czymś takim nie pomyśleli.

" A tu widok kochanego Misia posuwającego koleżankę już tak nie kręci..." polly84 niestety masz racje , smutna prawda

raczej tak (jw) , wczesniej czy pozniej umowia sie na powtorke we dwoje.

wlasnie tak to jest- pisalam na ten temat na innym topicu, wkleje tu zaraz. Chociaz u nas samego sexu z inna laska nie bylo, ale prawie i jakies calownia i przytulanki byly to i tak choojowo na tym wyszlam i nasz zwiazek rowniez.

ja pierdzieeeele,rzygam jak to czytam!!!!!!!!!!!!!!!!!!jesteś szmatą i zerem totalnym!!!jak można dać swojemu facetowi rżnąć inną laske i jej lizać cipę i jemu obie robić loda i nie wiem jeszcze co!!o matko!!jakim ty musisz być śmieciem dziewczyno!!twój facet to samo,koleżanka też.Jesteście nienormalni!!!!!!!!!

...Doszlo do tego, ze wybralismy sie do swingers clubu, a prawie za kazdym razem jak sie bzykalismy fantazjowalismy- z mojej inicjatywy na temat 3kata z jakas laska. Namawialam mojego faceta zeby wymyslal, co moglibysmy razem robic, co o by robil z ta laska. Ogladalismy foty i pornole gadajac o tym. STRASZNIE mnie to krecilo. Niestety po jakims czasie, ok roku, wszystko sie zmienilo. Zaczelam popadac w depresje, w kazdej lasce, ktora ewentualnie moglaby spodobac sie mojemu facetowi widzialam wszystko 'lepsze' od mojego. Np mam duzy biust, a wszytskie dziewczyny w przeszlosci mojego faceta mialy maly. W tym swingers clubie jakas laska podrecala mojego faceta- miala maly bius wlasnie, spodobala mu sie. Kiedy widzialm laske z malymi pieriami mialam doly, ze ja takich piersi nie mam, ze moje sa za duze i ze jemu napewno bardziej podobalyby sie te mniejsze. Wrecz wmawialam sobie, ze jestem gorsza i brzydsza od innych, choc na brak zainteresowania zarowno z jego str jak i innych mezczyzn nie narzekam. Odbilo mi poprostu. Do tego stopnia, ze nie moglam ogladac tv bo kazda laska, moim zdaniem, wygladajaca lepiej ode mnie powodowala niekotrolowane wybuchy placzu. Masakra. Mialam mysli samobojcze.. Zawsze uprawialam sex conajmnie 2-3 razy dzinnie, mialam ochote zawsze, od 15 lat, nie potrafilam funkcjonowac kiedy nie uprawialam go przez dzien dwa. To byla norma, a wtedy ochota na sex poprostu mi minela, nie potrafilam i nie chcialam kochac sie z nim bo ciagle myslalam jaka jestem wstretna. Do tej pory unikam ogladania teledyskow bo czesto lapie dola a pamietam KAZDE jego slowo pozytywne wypowiedzine w str jakichs kobiet, rowniez celebrytek- zreszta na moja prosbe i nakrecane przeze mnie. Schudlam duzo od tamtej pory, wymiotuje prawie po kazdym posilku.. maskara, nie zycze tego nikomu i nigdy juz nie bede myslec o trojkatach i tym podobnych rzeczach bo mimo duzej pewnosci siebie jaka zawsze mialam, przestalam wierzyc w to, ze jestem taka super, jak do tej pory. Juz w tej chwili wracam do siebie, ale nie zapomne NIGDY tego co przezylam.

chyba lepiej poprzestac na fantazjowaniu, a nizeli organizowac 3katy :/ wiecej szkod to przynosi- nawet tak zwanym wyzwolonym osobom..

Zawsze jak z kumplami gadałem o takiej sytuacji to każdy mówił, że z obcymi tak (bo co się będą szmat żałowali) ale ze swoją ewentualna partnerką nie ...

Problem polega na tym, że w związku bardzo ważny jest udany seks- taki bez rutyny, szalony, trochę jak z porno, kto o tym nie marzy? Tylko rano z naszym nocnym Porno- Partnerem trzeba zjeść śniadanie , zająć się dziećmi, zwyczajnie przytulić, rozmawiać o pierdołach codziennego życia. I NAJWAŻNIEJSZE JEST, ŻEBY ROBIĆ TO BEZ POCZUCIA WINY CZY KRZYWDY.

Pomiędzy obcymi osobami to wychodzi ale w związku to jest chore i obrzydliwe !! Po za tym sex we dwójkę też może być zajebisty wystarczy trochę pomysłowości..

Muszę się zgodzić z Aniolem ciemnosci i Polly84. Uważaj, żeby nie wykluczyli Cię z tej bajki. Sama nigdy czegoś podobnego nie doświadczyłam, ale swego czasu z byłym partnerem myśleliśmy o czymś takim. Myślę, że byłby to jeden z większych błędów jakie mogłabym popełnić (oczywiście nie wliczając związku z nim :) ) Teraz odbudowuję związek z cudownym Mężczyzną (tak! przez duże M) i nie wyobrażam sobie, że miałabym się nim z kimkolwiek podzielić. Można inaczej wzbogacać swoje życie łóżkowe, niekoniecznie zapraszając sąsiadów :) Jeśli chodzi o to jak powinnaś się teraz zachować, to zdecydowanie powinnać powiedzieć partnerowi co czujesz. Dialog przede wszystkim! Jeśli chcesz to ratować, to pogadaj też z koleżanką, że było miło - ale się skończyło i że to był błąd. Jeśli rzeczywiście jest ok - zrozumie. Obserwuj partnera, ale nie stań się zaborcza. Popełniliście błąd, ale nie zgodzę się, żMuszę się zgodzić z Aniolem ciemnosci. Uważaj, żeby nie wykluczyli Cię z tej bajki. Sama nigdy czegoś podobnego nie doświadczyłam, ale swego czasu z byłym partnerem myśleliśmy o czymś takim. Myślę, że byłby to jeden z większych błędów jakie mogłabym popełnić (oczywiście nie wliczając związku z nim :) ) Teraz odbudowuję związek z cudownym Mężczyzną (tak! przez duże M) i nie wyobrażam sobie, że miałabym się nim z kimkolwiek podzielić. Można inaczej wzbogacać swoje życie łóżkowe, niekoniecznie zapraszając sąsiadów :) Jeśli chodzi o to jak powinnaś się teraz zachować, to zdecydowanie powinnać powiedzieć partnerowi co czujesz. Dialog przede wszystkim! Jeśli chcesz to ratować to porozmawiaj również z przyjaciółką. Powiedz jej, że to był błąd, że było miło - ale się skończyło. Jeśli rzeczywiście jest ok - zrozumie. Obseruj partnera. Wytłumacz mu, że wolisz jednak, żeby był tylko dla Ciebie, ożywiajcie swój związek. Nikt nie będzie się na Ciebie złościł za zmianę zdania - jeśli oczywiście otaczasz się teraz odpowidnimi ludźmi. Nie bój się rozmawiać z partnerem!

Właśnie kiepsko,m że już teraz się wzięliście za takie eksperymenty, jest naprawdę sporo pomysłów na udany seks we dwoje. Jestem w stanie jeszcze zrozumieć małżeństwa z kilkunastoletnim stażem- wkradła się rutyna, ale znamy i szanujemy się na tyle żeby poeksperymentować, co OBOJGU sprawi przyjemność...

ale wy pierdolicie... to chyba lepiej wlasnie ze ruchala sie z bliskimi osobami niz z jakimis nowo poznanymi nie uwazacie??

a ja bym mu powiedziała co czuję,ze było fajnie ale nie chce tego powtarzać ponieważ czuje kaca moralnego.Jak tego nie rozumie niech spada na drzewo.

przede wszystkim zadaj sobie pytani czy partner cie kocha?

Autorko piszesz i podkreślasz, że ta noc również Tobie sprawiła wiele przyjemności itp. A co czujesz teraz, jak sobie przypomnisz podniecającą wówczas scenkę seksu Twojego faceta z koleżanką? Czyżby niemiły ścisk w żołądku?

nie poniedziałek ONA przede wszystkim zadaj sobie pytani czy partner cie kocha? dlaczego ma jej nie kochać?to tylko facet więc normalne ze jeśli moze mieć 2 fajne laski w łóżku(oficjalnie) to bedzie do tego dążył,dlatego musi mu powiedzieć TERAZ co czuje bo potem bedzie strzelać foszki

co to za facet, który leci na Twoją przyjaciółkę i chce się z nią bzykać? bo powiedzmy obie szczerze chciał ja po prostu przelecieć proponując jej sex :) poza tym co to za przyjaciółka która tak chętnie wskakuje do łóżka Twojemu facetowi? ale Ty jesteś naiwna autorko :)

Jak piszesz- nie doświadczyłaś jeszcze takich doznań jak tamtej nocy. Tak potężnego kaca moralnego też zapewne nigdy nie miałaś. Jednej nocy straciłaś dwie najbliższe Ci osoby, chociaż dyskutowałabym czy one faktycznie były (są?)tak bliskie i oddane...