Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość Kathia Busz

Dziewczyny czy macie jakieś sprawdzone sposoby na pozbycie się moli spożywczych?

Polecane posty

Przejrzyjcie wszystko, nawet najmniej podejrzane rzeczy. czytałam (chyba na kafe) o dziewczynie, której mole zalęgły się w kawie wtopionej w świeczkę. :o Co do pułapek - one nie zawierają trucizny, bo są do celów spożywczych, a jedynie swym zapachem przyciągają samce. Owady się przyklejają i giną z głodu. Wystarczy poobserwowac takiego mola - żyje jeszcze przez kilka dni. Gdyby na pułapce była trucizna, zdechłby bardzo szybko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
raz przyniosłam to paskudztwo w mące ze sklepu (podobno najczęstszy przypadek). Walczyłam z tym bardzo długo, larwy porobiły nawet kokony w szparach między listwami przypodłowgowymi i pod tapetą! Wywaliłam absolutnie całe pożywienie, włącznie z kawami i herbatami (one są tak malutkie na początku, że można z łatwością przeoczyć), nawet nieotwierane słoiki. Wszystkie szafki wymyłam octem. Przez miesiąc całe pożywienie trzymałam w lodówce, a kuchnię obkleiłam tymi plastrami. I tak mi się jeszcze przykleiło kilkadziesiąt niezauważonych sztuk, pomimo tych wszystkich zabiegów. Od tego czasu jest spokój, ale jak kupuję, np. mąkę to przesiewam przez sitko i do słoika. Nie chcę tego przeżywać drugi raz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez sobie nie radziłam... myłam, przyklejałam, wyrzucałam... zamówiłam firme na pomoc, przyszedł Pan i zadziałał, miał taki niby klej w takim pistolecie i porozkładał po kropelce w roznych miejsach, od tego czasu mam swięty spokój;-) koszt takiej usługi 120zł. powiedział, że mole najczęściej przynosi sie w domu ze sklepów, w cukierkach i innych rzeczach na wagę, w mące, cukrze, herbacie... nie masz na to wiekszego wplywu, w moim miescie w jednym z sieciowych marketów na dziale sypkim mole dosłownie fruwają nad głową;-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koko128
ja też walcze z tymi wstrętnymi molami:(:(:( najgorsze jest to że te paskuctwa wychodza z wentylacji....... w szafkach z przyprawami, kaszami itd rozłozyłam goździki na spodeczku i o dziwo tam się nie pojawiaja bo nawet na piastrze nie ma, ale po kuchni co jakiś czas latają ....wrrrrr.... a w wentylacji po zdjęciu kratki zauwazyłam, że jest pare kokonów i teraz nie wiem czy to od sąsiadów nie przechodzi bo mieszkam w bloku :(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
są na rynku takie plastry na mole spożywcze, przykleja się je od wewnątrz na drzwiczki i te duże się przyklejają. Naprawde pomaga, jak mialam z tym kłopot, to pomogło i nie uwieżycie ale miałam czekoladowego mikołaja i tam tez się zalęgły . Jak wiadomo umieją latać i wszędzie wlezą. Powodzenia a te plastry polecam. Nawet jak się wydaje , że nic nie ma to póżniej się okazuje że na plastrze mam parę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
też miałam mole, były nawet w zamkniętej, jeszcze nie używanej bułce tartej :/ Kupiłam takie lepy na te mole, do szafki, oczywiście wyczyściłam wszystko w środku, wyrzuciłam i nie ma już tego.Ale te mole zagnieździly się w odkurzaczu!! , od niego się zaczeło, latały jakies stworki, wylatywały z dziury od odkurzacza, potem w jedzeniu i jakoś się pozbyliśmy tego na szczęscie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja tez polecam te plastry, pomogły, bo zabijały te duże latające i nie powstawały już nowe, ale widok jak się szafkę otwierało był obrzydliwy :P Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kathia Busz
Dziewczyny załamka! Dziś rano jak brałam ciuchy z szafy to jeden wyleciał :O qrwa jak jeszcze mi te pindy ciuchy podziurawią to się powieszę, tylko czy te spożywcze nie są inne od tych moli „odzieżowych? ja już sama nie wiem, jak dezynfekcja octem nie pomoże i te naklejki do szafek to chyba zadzwonię po wyspecjalizowaną pomoc od robactwa :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość te w szafie to nie spożywcze
tylko odzieżowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kathia Busz
bajkowa mama oraz dziewczyny które korzystały z pomocy fachowców do unicestwienia moli - jak mam ich szukać, co wpisać w wyszukiwarke? czy to jest jakas specjalistyczna nazwa takich usług? w życiu nie miałam takich problemów w molami, jak teraz, od tej pierdzielonej kaszy od szwagierki, myślę że w tej kszay musiało już być to badziewie :O a teraz nie sposób się tego pozbyć!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kathia Busz
up.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grav
Przypomniało mi się kiedyś w soli jednego czy dwa przyuważyłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spożywcze są ciemne, a te "ubraniowe" jasne - taka różnica nie wiem, czy to przypadek, ale niedługo po tym, gdy zalęgły się u nas mole spożywcze pojawiły się i te drugie, nie wiem, czy jedno z drugim ma związek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lop
Witam tak czytam wasze wpisy i musze sie z wami podzielic tym gdzie ja ostatnio znalazłam mole + larwy + kokony gdzie nigdy bym nie przypuszczała. Pewnego dnia miałam ochotę na pewne warzywo no i zakupiłam 2 szt. Gdy rozkroiłam jedna sztukę było ok, ale gdy wziołam do reki 2 szt. wyszła z niej spozywcza mola więc zaczełam ja rozkrajać w srodku było pełno kokonów larw i pare mol a tym warzywem była poprostu Brokuł....byłam w szoku bo wszedzia pisze że mole zpozywcze spotyka sie w sypkich rzeczam a tu niespodzianka od tamtej pory za każdym razem sprawdzam kazdą brokuł jak chce ja ugotowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mango__
porozkładałam po prostu godziki we wszystkich szafkach i po chyba tygodniu było po problemie. u babci dodatkowo przykleiłam lepy na mole - wtedy poszło jeszcze szybciej. polecam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie raz to ohydztwo zalęgło się w orzechach włoskich!!! Podejrzewam, ze jak się mieszka w blokach to sprawa jest dodatkowo utrudniona bo faktycznie mogą przełazić przez wentylacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kathia Busz
Dziewczyny jeszcze raz pomóżcie, ma któraś jakiś skuteczny sposób na to dziadostwo? Średnio 2 mole na tydzień przyklejają się na łapke Rajd, którą powiesiłam w szafce. Ale to już trwa 2 miesiąc i końca nie widać. Jednego ostatnio mola zauważyłam w szczelinie pomiędzy szafką a blatem, ale przecież nie będę rozbierać mebli na wymiar :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kathia Busz
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kathia Busz walka z molami to bardzo długi etap. Poczytaj w necie jak ich rozwój przebiega. Samiec z samicą się bzykają i powstaje ogromna ilość złożonych przez samicę jaj które w różnych odstępach czasowych się wylęgają (nawet do roku czasu). Teraz uruchom wyobraźnię. Skoro jedna para złoży przykładowo 60 jaj, to ile jaj złoży całe stadko? Skoro usunęłaś gniazda i jesteś pewna że wszystkie to polecam naklejać te płytki raid. Jest to kosztowna inwestycja bo jedna płytka mało daje, trzeba nakleić całą serię w każdej szafce tam gdzie wystąpiły mole. Zmieniać co 4 tygodnie te płytki i tak przez uwaga... rok czasu. Te które się wylęgną i dostaną skrzydeł się przylepią. Ale trzeba mieć to wszystko pod kontrolą żeby nowa parka nie złożyła nowych jaj, bo przylepce działają tylko na samce. Niestety nie masz pewności że znów nie przyniesiesz nowych ze sklepu. Żmudna walka...współczuję. Przeszłam przez to 3 lata temu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
trzeba jeść wszystko po wygotowaniu, nawet chleb jak kupię to nad kuchenką opalam, bo nie wiadomo, kto ten chleb w rękach trzymał i co przed chwilą w tych rękach trzymał, na przykład był w toalecie. jak wygotuję, to wszystko co patogen to zdycha. a witaminki to jem owoce, sparzona skórka i wszystko co sterylne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Piszecie elaboraty i historie z molami ale nigdzie żadnych skutecznych wniosków i porad.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×