Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kredenowka

Czy powinnam odkupic,lub oddac pieniadze za zepsutą gre??

Polecane posty

Gość Kredenowka

Moja corka zniszczyla wczoraj mojej siotrzenicy gre komp (porysowala plyte cd tak ze wcale nie dziala i nawet komp sie wiesza) Mąż powiedzial ze powinnam z corki kieszonkowych odkupic siostrzenicy taką samą gre alb oddac pieniadze rownowartosic plyty, ja natomiast dobrze pamietam jak siostrzenica rok temu popsula zabawke mojej corki, i nie odkupila ani nie dostalam zwrotu pieniedzy zabawki.Nie wiem co robic?pytalam sie siostry czy chce odkupienia płyyty z grą, to siostra powiedziala ze mam zrobic tak ja uwazam za sluszne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a moze uda sie ściagnąć ta gre
z neta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powinnaś odkupić. A czy z kieszonkowego czy nie to już zależy od tego czy córka zrobiła to naumyślnie czy nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie odkupuj
co za siostra,ja bym siostrze powiedziała no coś Ty,nie trzeba,w końcu to siostra a nie koleżanka,a jak tamta popsuła i nie odkupiła to czemu Ty masz to robić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Za cudze zabawki trzeba być odpowiedzialnym,tak więc jeśli dziecko ma kieszonkowe nakazałabym odkupienie gry. A skoro została popsuta zabawka Twojego dziecka trzeba było domagać się kupna nowej lub zwroty kasy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kredenowka
Corka ma 8 lat,ja mysle ze to zrobila specjalnie(umyslnie ze zlosliwosci) natomiast ona sie wypiera i powiedziala ze to niechcący (wątpimy w tą wesrje z męzem) Tamta zabawka corki co zostala popsuta kosztowala 30 zl (i dlatego juiz nie naciskalismy na odkupienie), a ta gra na plycie kosztuje 70 zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie odkupuj
ludzie ,przeciez to siostra ,głupio wołać o zwrot kasy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój przede mną miał
odkup dla świętego spokoju :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kredenowka
bo to bylo tak ze corka dlugo zazdrosclila kuzynce tej gry, a siostrzenica nie chcial jej pozyczyc, lecz moja siostra powiedziala aby pozyczyla na kilka dni mojej i a gdy sobie pogra to odda.Noi moja wziela plyte z grą, grala dwa dni a gdy przyszedl czas oddania oznajmila nam ze ona jej z rąk wyleciala i sie porysowala, lecz patrząc na stan plyty to widac ze jakby cyrklem ją pocharastal,bo to niesą rysy od upadku tylko jakims narzedziem zrobionym, stąd domnniemam ze ona zlosliwie zniszczyla tą gre, z zazdrosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak naprawdę decyzja odkupienia czy nie należy do rodziców dziecka. Radzę nie patrzeć na to co druga strona zrobiła a co nie.Tylko jak poczuje się dziecko które nie dostanie już swojej gry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3673672323
no to mysle ze to bylo zlosliwe a nie "wypadek"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Też mam syna
Mój syn też ostatnio pożyczył płytę z gierkami od sąsiadki i ją połamał.Poszłam do sąsiadki z płytą tego samego wydawnictwa ale inne gry były bo powiedziała że to tylko płyta i nie muszę oddawać.Mój 4-latek się wystraszył i nie chciał się przyznać.Nawet pisałam tutaj o hasła do tej gry po się zgubiły:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Też mam syna
tym bardziej siostra powinna do tego tak podejść.Mi brat spacerówkę mi zepsuł i nie kazałam mu ani odkupywać a nie kasy dawać bo jak to wygląda??!!Trochę straciłąm na tym ale trudno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiście, że odkupic. Nie wazne, że Twoja siotra nie odkupila zabawki. Chcesz nauczyc swoja corke ze z zazdrosci moze niszczyc rzeczy innych? Pomysl raczej o siotrzenicy, ktora plyte pozyczyla a teraz jej nie odzyska. Wstyd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masz paskudnego bachora
powinna dostac porzadne lanie, wielka kare i za jej pieniadze powinno sie gre odkupic. Obrzydliwy bachor.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to jest dobra lekcja
dla Twojego dziecka. Odkup grę z jej kieszonkowego, a potem z nią porozmawiaj i wytłumacz,że z zazdrości nie wolno niszczyć rzeczy innych osób bo obróci się to przeciw nam. Musiałaś teraz kupić grę którą mała tak bardzo chciała, ale zamiast twoja córka dostać grę musi ją teraz oddać, bo zniszczyła płytę kuzynki. Dziecko się nauczy,że w ten sposób, niszcząc rzeczy traci podwójnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agrafka1
Najlepiej gdyby twoje dziecko - winowajca - samo odkupiło grę za własne pieniądze, a ty jej nie wyręczaj. Tj. pójdź z nią do Empiku, każ jej samodzielnie znaleźć grę (jak nie będzie mogła niech sama znajdzie kogoś z obsługi i poprosi o pomoc), potem niech samodzielnie pójdzie do kasy i zapłaci własnymi odłożonymi pieniędzmi i poprosi o zapakowanie gry jako na prezent. Powinna jeszcze dodatkowo dorzucić kuzynce czekoladę w ramach przeprosin i osobiście wręczyć jej prezent i powiedzieć "przepraszam". Inaczej nie odrobi lekcji. Nie wyręczaj jej w niczym. Niech się nauczy życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
odkupic podlaczam sie pod wpis wyzej- to ma byc nauczka dla mlodej ze tak sie nie robi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poradnikradnik
Odkupić, no i z kieszonkowego córki. Niech się nauczy szanować płyty i cokolwiek - nie tylko cudze. Mój chrześniak non stop gubił tenisówki na wf, a jak po 2 parze odbierali mu z kieszonkowego na nowe, nauczył się pilnować swoich rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też jestem zdania ,że twoje dziecko powinno odkupić nie ważne czy rodzina czy nie.Jeśli twoja córka teraz nie odkupi ,ze swoich kieszonkowych to będzie niszczyła inne nie swoje rzeczy z zazdrości myśląc ,że znowu jej się upiecze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona4651316464
Agrafka1 Najlepiej gdyby twoje dziecko - winowajca - samo odkupiło grę za własne pieniądze, a ty jej nie wyręczaj. Tj. pójdź z nią do Empiku, każ jej samodzielnie znaleźć grę (jak nie będzie mogła niech sama znajdzie kogoś z obsługi i poprosi o pomoc), potem niech samodzielnie pójdzie do kasy i zapłaci własnymi odłożonymi pieniędzmi i poprosi o zapakowanie gry jako na prezent. Powinna jeszcze dodatkowo dorzucić kuzynce czekoladę w ramach przeprosin i osobiście wręczyć jej prezent i powiedzieć "przepraszam". Inaczej nie odrobi lekcji. Nie wyręczaj jej w niczym. Niech się nauczy życia. Dokładnie tak! Nie ma co się zastanawiać co zrobiła siostra rok temu, ważne, że twoje dziecko będzie mogło wyciągnąć z tego jakąś lekcję i będzie miało nauczkę na przyszłość!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eruf
Wiesz, decyzja zależy tylko i wyłącznie od ciebie. Rozważ wszystkie za i przeciw i nie śpiesz się hmm...Patrząc na powyższy przypadek utwierdzam się w przekonaniu, że twórcy gier powinni inwestować w bardziej trwałe nośniki jak np. M-Disc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bym odkupiła. a córce bym kazała to odpracować. tzn musiałaby jakieś dodatkowe prace domowe wykonac, zeby zrozumiała konsekwencje swojego zachowania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powinnas karmic
odkupic. nie mozna psuc komus zabawek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masterxzulej
ludzie...... ona ma tylko 8lat takie rzeczy się zdarzają ;) jak miałem 8 lat to z zazdrości zniszczylem bratu grę :( Zdarzyło się echh.... I nie odkupiłem mu.Teraz mam 17lat i powiedziałem mu że żałuję że mu tego nie odkupiłem. Powiedział: To była tylko gra.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja myślę ze maga wychowawcze byłoby dla córki odkupienie tej płyty. jaki jej dasz przykłada jeśli tego nie zrobisz? dla niej bedzie to sygnał, ktoś ma coś lepszego albo ma coś czego ja nie mam, to zniszczę mu tą rzecz i też nie bedzie miał. powinna ponieś konsekwencje! To 8 latka a nie mały dzidziuś który nic nie rozumie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale masz rozpuszczona córkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
córka porysowała złośliwie płyte wiec koniecznie niech ja odkupi ze swojego kieszonkowego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×