dlaczego przystojny brunet w okularach nei może znaleźć drogi

do mojego serca?

fiku -taka sympatyczna jestes dziewczyna, ale masz chyba straszny problem z soba Skarbie.Az mi Cie zal , ze tak ciagle zakladasz desperackie tematy . Wez sie kobitko w garsc .Dookola jest tylu wartosciowych ludzi , a Ty ciagle miotasz sie , jak ryba w sieci:-D

żal mi tego bruneta :( biedak ma szczescie na wyciagniecie ręki ale bładiz w ciemnosci

na swiecie nie jest jeden brunet w okularach.Widocznie az tak mu nie zalezy na tym wyciagnieciu reki po swoje szczescie . Moze odpusc tego konkretnego, a otworz sie po prostu na kogos fajnego, a czy on bedzie mial takie , czy siakie wlosy ? Czy musi byc okularnik? On ma Ciebie pokochac z wzajemnoscia i bedzie super . Zamiast marzyc o Fata Morgana , znajdz wreszcie mezczyzne z krwi i kosci :-D

tamtem ma kosci i krew zapewne też, nie wyglada na wampira ;)

kiedyś flirtowałam z nieoukularnieim blondynem i to nie było to samo :D

no wierze.Ale, poki co wzdychasz bezowocnie , a moglabys cieszyc sie randkami i zyc zamiast zakladac kolejne tematy . Juz nawet nie bardzo ktos chce sie wypowiadac u Ciebie. Posluchaj mojej rady z serca plynacej -znajdz faceta , ktory zaineresuje sie Toba z wzajemnoscia. Zyj Kobieto .

samotny ja lubię temperamentnych brunetów z charakterem, zatem bez obaw

myślisz ż enie randkuję? zdarza mi się jakaś randka od czasu do czasu

mysle, ze nie randkujesz .Wiecej- mysle, ze jestes nieszczesliwa dziewczyna. Pozujesz na wyluzowana i czekajaca na Krolewicza ze swej bajki .Nakrecasz sie sama , co do swej wyjatkowosci . Taka biedna Dziewczynka z Zapalkami na mrozie . Ale i tak bardzo , ale to bardzo Cie lubie . Milego dnia Fiku .

Po co, jak nic z tych randek nie wynika?

Dokładnei z tych randek nic nei wynika Jestem wyjatkowa, ale nie w sensie księżniczki czekającej an królewicza. Jestem wyjątkową osobowością :)

jestem gruba i obleśna :)

Ja sie jest w kims zauroczonym, to sie trzeba umawiac i pewnie cos z tego będzie, a jak nie, to nie ma sensu sie umawiać na jakieś pedalskie "randkowanie".

mi tez przykro, widocznie sziełka ma za słabe że nie widiz swojego szczęścia :(

Może ma źle szkła dobrane?

"Może ma źle szkła dobrane?" no włąśnie mam tę samą wątpliwość samotny - nieokularników też spotykałam czasem (choć rzadko) na swej drodze :) i nawet byli całkiem przystojni