Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość yyyy...yyyy...yyy...

ciasto - wielki problem!! pomocy

Polecane posty

Gość yyyy...yyyy...yyy...

mam problem z ciastem, a mianowicie nie wyrasta mi jest niskie i płaskie jak deska nie wiem dlaczego, kiedys biszkopt mi taki wysoki wychodził wprost z brytfanny a teraz klapa, z inni jest tak samo czym to moze byc spowodowane to ja juz nie wiem, 2 miesiace temu zmieniłam kuchenkę moze od tego ale według mnie nowa powinna byc lepsza od jakieś starej, ma termoobieg szczelniejsza.... no juz sama nie wiem, moze wy mi coś doradzicie dlaczego ciasto nie wyrasta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie pieke
Z termoobiegiem, wysusza ciasto no i jak wlacza sie termoobieg to trzeba nizsza temp ustawic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yyyy...yyyy...yyy...
termoobieg mam, ale podejrzewam ze może dlatego mi nie wyrasta bo daje termoobieg no dziwne to jest i to bardzo, zawsze mi wychodziły a teraz nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pytam poważnie o okres. Od naszych pra pra babek wiadomo, że podczas miesiączki gospodyni ciasto i chleb nie wyrosną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yyyy...yyyy...yyy...
tak wiem wiem że podczas okresu się nie piecze i tego sie trzymam :) nie nie mam okresu, to nie pierwszy raz mi nie wychodzi ciasto, w ciagu 2 tygodni 4 bo chce wiedzieć co jest grane i dalej nie wiem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ankaaa9439
Czy ciasto w ogóle nie wyrasta, czy najpierw wyrasta a potem opada?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ankaaa9439
Wisz, ja kiedyś zauważylam pewną prawidlowość: ciasto ciemne, z kakao wyrastalo pieknie a biszkopt jasny za każdym razem opadał... Dopiero po jakimś czasie doszlam w czym rzecz - do ciemnego dodawalam po prostu czubatą łyżkę kakao a jasne było przez to rzadsze... Zaczęłam dodawać do jasnego łyżkę mąki wiecej i teraz się pieknie udaje. Aha, coś jeszcze. Niezwykle istotny jest dobór skladników. jeśli masz nieodpowiednią mąkę czy cukier, albo niepewne jajka to tez ci nie wyjdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yyyy...yyyy...yyy...
u mnie teraz wogule nie wyrasta, moze w jednej czesci np na srodku a po jakimś czasie i tak opadnie, nie wiem co jest grane... kiedys bez problemu wyrósł mi biszkopt można powiedzieć ze to była moja specjalność, a teraz nic żadne jakie bym nie zrobila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ankaaa9439
To spróbuj tak na spokojnie przeanalizować, co robisz INACZEJ... Może kiedyś ubijalaś trzepaczką, a teraz mikserem... Może zmienilaś skladniki... Podobno nie powinno się foremki smarować po bokach a jedynie na spodzie... Ja piekę tory na zamówienie i biszkopty mi zawsze wychodzą. Biorę 6 jajek, ubijam białka na bardzo sztywno mikserem od razu ze szklanką cukru kryształu (nie pudru). Potem wrzucam pojedynczo żółtka i powolutku, na malutkich obrotach króciutko mieszam, żeby rozbić żółtka. Na końcu dodaję szklankę mąki (poznańskiej) oraz czubatą łyżkę kakao (decomoreno) albo łyżkę mąki, zmieszane z proszkiem do pieczenia. Wstawiam do dobrze nagrzanego piekarnika i piekę 35 minut w 165st. Zawsze mi wychodzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×