Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość klikliklik

Starania

Polecane posty

Gość klikliklik

Mam 19 lat, jestem w klasie maturalnej. Od roku mieszkam z moim narzeczonym( 22 l.). Kochany pracuje w wyuczonym zawodzie, planuje iśc na studia (wczesniej nie mógł sobie na to pozwolic ze względu na trudna sytuacje materialną). Ja za to jak wcześniej już napisała- ucze się w liceum, mam b.dobre oceny, przygotowuje sie systematycznie do matury, powtarzam materiał. Jednak wraz z moim narzeczonym zdecydowalismy się na dziecko. Uważamy, że jestesmy na to oboje gotowi, możemy naszemu dzieciątku zapewnic wspaniałe warunki do rozwoju. Mamy własne mieszkanie, chociaż owszem, nie pracuje w obecnym czasie-szkoła. Jednak nie zmienia to faktu, że pomagaja nam rodzice(zarobek,alimenty, tzw."kieszonkowe" etc. w zupełności wystarczają na czynsz+jedzenie+małe głupotki). Grudnia ubiegłego roku rozpoczęlismy starania... do dzisiaj NIC. Wiem, ze większośc par na początku dopiero po kilku miesiącach (3-6) uzyskuje wymarzony efekt. Jednak nasz okres pracy mnie niepokoi... Moge liczyc na Wasze wsparcie? Bardzo prosze o poradę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klikliklik
przepraszam za błąd: w grudniu*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie tutaj z tym tematem, zaraz zjawia sie mendy i beda Ci truc dupe co do tematu, zdrowa para stara sie do roku, w niektorych krajach do 2 lat zaloz sobie konto na 28dni.pl prowadz obserwacje, poznasz swoje cialo i bedziesz wiedziec co niedobrego sie w nim dzieje, bedziesz potrafila zobaczyc poczatek swoich dni plodnych, bedziesz potrafila wyliczyc termin kolejnej miesiaczki, nawet moment zaplodnienia jezeli do niego dojdzie bedziesz potrafila zauwazyc to nie takie trudne a duzo daje :) polecam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klikliklik
nie dodałam jeszcze, że jest czarnoskórym Senegalczykiem, pracuje w wesołych miasteczku kręcąc karuzelami, a po godzinach dorabia trzepaniem dywanów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klikliklik
dzięki za info, pozdrawiam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klikliklik
dzięki za pomysł.. ale marny mialeś pomysł GOŚCIU!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klikliklik
w nocy obudziłam się, bo wydawało mi się, że ktoś puka do drzwi. otworzyłam oczy i zobaczyłam swojego faceta klęczącego nade mną ze sztywnym penisem w dłoni i pukającego mnie tym sztywnym członkiem w czoło. zapytałam, co on robi, a on odpowiedział spokojnie, że tak tylko się bawi. a najgorsze jest to, że przyznał się do tego, iż robi to prawie każdej nocy i w ogóle zdziwiło go to, że się dopiero teraz zorientowałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klikliklik
eh brak słow, podszyw! ^

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dlaczego nie korzystasz z porad ginekologa? On zrobi badania. Zaleci co dalej. Doradzi ... Po drugie - jest bardzo duży przypadków niepłodności bez przyczyny. Tzn. po pełnych badaniach mężczyzny i kobiety i po niestwierdzeniu żadnych problemów - pary dalej nie mają dzieci. Po trzeci - ważna jest też psychika. Jeśli jakaś twoja podświadoma część nie chce tego dziecka - też może być problem. Nie poddawaj się - my staraliśmy się 4 lata :) Udało się naturalnie (bez in vitro).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klikliklik
bo ten ginekolog to jego czarnoskóry kolega i boję sie jego czarnej buławy, bo ma bardzo potężną :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klikliklik
w każdym bądź razie, własnie założyłam profil na poleconej stronie.. ale co do tych dni płodnych-> licze je od początku, prawie zawsze trafiamy w samo centrum, jednak gdzieś przeczytałam, że nawet i w te dni możliwośc zapłodnienia wynosi tylko 50%. Trudno, poczekamy rok, a może uda się wczesniej..hmm...;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Van Zann
zajrzyj jeszcze tutaj. mnie pomogło. www.animus24.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klikliklik
Albo mam takiego pecha, albo coś z tymi ludźmi jest nie tak.. na początku nie dawał mi dojśc do słowa, po prostu od reki przepisął mi tabletki antykoncepcyjne, rozmawiałam z nim w styczniu.. wysmiał mnie że jestem głupia i naiwna. Zmieniłam na kobietę-> pleconą przez koleżankę, poleciła mi bym się zastanowiła i przyszła do niej za miesiąc.. cóż na razie próbujemy na własną rekę, oczywiście sprawdzając cykl, termin dni płodnych ;) a nóż się uda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klikliklik
Van Zann-> powodzenia, czarne myśli widze trzymaja sie Ciebie jak zawsze :D niee raczej to nie jest powód by popełnic samobójstwo ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maja22Maja
Hej panie i panowie :) Przeprowadzam krótką ankietę dotyczącą Serwisów Plotkarskich. Ankieta jest całkowicie anonimowa :) Link: https://docs.google.com/spreadsheet/viewform? formkey=dDIwQnJqb1JVMjBmSjgtb2hodTB3WUE6MQ Liczę na Wasze odpowiedzi z góry serdecznie dziękuję Pozdrawiam, Maja22Maja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×