Czy zostawilibyscie partnera jesli zrezygnowalby ze studiow?

?

Oczywiście że tak !!! Facet ma miec wykształcenie i potem dobrą pracę aby mógł utrzmać rodzinę. Mężczyzna zarabiajacy 2 tysie netto to kompletny nieudacznik

nie .Dlaczego?Bo studia nie sa zadnym wyznacznikiem sukcesu. Nie sa tez wyznacznikiem inteligencji. Wazne , by ktos byl zaradny , mial dobry fach w reku . No i najwazniejsze, by byl dobrym czlowiekiem z duzym sercem. Wedlug mnie to w zupelnosci wystarczy.

Osobiście wolę dobrze wykształconych młodych inżynierów lub prawników którzy zarabiają dobre pieniądze niż, np. spawaczy czy stolarzy z taką samą pensją .

nie, jesli kochałabym go to nie.

Masz męza, wykształconego, dwa fakultety i traci pracę. Co wtedy? Rozwód?

to zależy, jeżeli zrezygnowałby ze studiów bo mu sie nie chce, to tak, chcę ambitnego faceta!

nie .... co za glupota zostawiac kogos bo rzucil studia:O mgr przed nazwiskiem nie oznacza ze ktos jest malo intelig. czy pozbawiony ambicji :O ojjj dzieci, dzieci :O

Jak można kochać i zostawić bo odszedł ze studiów, co za głupota! To co kochacie, go za to, że studiuje? Poza tym studia to nie jest wyznacznik ambicji i inteligencji. I do tego jak chłopak miał jakikolwiek powód to już wogóle...Przykre, że są takie kobiety, które by tak postąpiły.. A jak byście sie czuły w odwrotnej sytuacji..

napisałam wyraźnie, jeżlei facet nie chce sie rozwijać to nie ejst partnerem dla mnie. Ze studiów mozna zrezygnować, jak sie jest mlodym to szuka sie swojej drogi i mozna stwierdzic że to nie ten kierunek nie ta droga.