Szukam mądrych i inteligentnych! Porozmawiajmy

WITAM, szukam mądrych i inteligentnych osób do rozmowy :-) może być nawet przez tel. :-) rozmawiać możemy o naszych marzeniach o planach, celach. Również o lękach... Trójkącie...zapraszam...

No i posypią się zaraz kafeteriańskie mądrości...

hej - ja chętnie :) może zaczniemy od ..... ;)

Nie ma jednej definicji, na "mądry" i "inteligentny" , zazwyczaj ludziom wydaje się ,że są inteligentniejsi niż są w rzeczywistości. Więc jeżeli szukasz mądrych i inteligentnych, to mogłaś nie pisać o tym wprost :)

Dokładnie. Np taki Inteligentny tępak - jemu się wydaje, że jest bardziej inteligentny, niż ma to miejsce w rzeczywistości.

Porozmawiajmy o pizzy z mikorofalówki :o

14:33 z Elbląga - nie chciałeś mnie poczęstować, to spadaj

nibyjak ale już jest zeżarta :(

nibyjak "Dokładnie. Np taki Inteligentny tępak - jemu się wydaje, że jest bardziej inteligentny, niż ma to miejsce w rzeczywistości." Dokładnie. Cieszę się ,że raczej trafiłem na w miarę ogarniętego rozmówcę. Dodam jeszcze tylko , że nie jestem odosobniony w tym przypadku.

Inteligentny tępak No, ja też sram wyżej niż dupę mam.

Tylko ja potrafię się przyznać że jestem idiotą,w pezeciwieństwie do zastępów debili którzy nie zdają sobie sprawy z tego w jak małym stopniu wykorzystują swój mózg, delikatnie mówiąc.

nibyjak W sensie dosłownym to fizycznie niemożliwe :P Trochę dziwne to powiedzonko :P W każdym razie, przynajmniej sobie z tego zdajesz sprawę.

Chyba, że ktoś potrafi do góry nogami :D Swoją drogą - jest to jest być przemądrzałym i jednocześnie zakompleksionym? Psychologia się kłania. I sztuka kamuflażu zapewne,

jak to jest*

Próbuje czytać do magisterki... I tak ciężko to idzie... Jak się zmusić...

Przebrany za sałatę koczuję na amatorów świeżej włoszczyzny pokazując im swoje orzechy włoskie

boje się dalszych żadów tyska

nibyjak "Chyba, że ktoś potrafi do góry nogami" Musiałby mieć niesamowitą siłę odrzutu, ale rzeczywiście jest to możliwe :D "Swoją drogą - jest to jest być przemądrzałym i jednocześnie zakompleksionym? Psychologia się kłania. I sztuka kamuflażu zapewne," Rozumiem, że "przemądrzały i jednocześnie zakompleksiony",są odnośnie do mnie...jeżeli tak to trafiłaś w sedno. Ale jak widać te cechy charakteru się siebie nie wykluczają w najmniejszym stopniu.

Jaki temat tej magisterki?

Inteligentny tępak Nie, to było o mnie :D zbieżność cech przypadkowa.

ogórki kiszone sa zaaaajebiste, cnie? :P

nibyjak A przez chwilę mnie niezwykle zaintrygowałaś i zaimponowałaś mi. W tym sensie , że po 2 wpisach na forum, rozkminiłaś w dużej części moją osobowość. Chyba nie jestem, aż w tak prosty sposób zbudowany. Myślę, że wręcz całkowicie odwrotnie. Też jesteś przemądrzała, złośliwa i asertywna , a w głębi słaba?

Studia nie moja bajka niestety...nie miałem zbyt dogodnych warunków by studiować, ale jeszcze dosyć młody jestem, z tym ,że jak nie pójdzie się od razu po szkole , to potem ciężko się zebrać w sobie.

Skończcie już z tą inteligencją! Ile kto ma to tyle ma! Nie ma sensu o tym rozmawiać i mózgownicy wysilać! Świadomość jej nabyta to co innego, niż podchwała innej osoby, która ją zasłyszała! Są in-TELLigenci oraz ynteligętni inaczej! Wszystkich nie ma co pod cyferki podpinać czy testy nieaktualne! Jedni mają je wyćwiczone, drudzy zlewają, a trzeci mają z nimi doczynienia pierwszy raz! Nie każdemu się uczyć chciało czy IQ rozwijać! OTWIERAM MIEDZYNARODOWE STOWARZYSZENIE POZYTYWNYCH GŁUPCÓW ZWANE NFSOTW - NATIONAL FOOLS SOCIETY OF THE WORLD. TYLKO SAM NIE WIEM PO CO I NA CO? I CO TAM BĘDZIEMY ROBIĆ! BYLE MŁOTKIEM SE W ŁBY NIE WALIĆ, BO ZGŁUPIEJEMY DOSZCZĘTNIE!

simian raticus trollicus Nie ma sensu o tym rozmawiać? Według mnie nic na tym swiecie nie ma sensu... I raczej można w sumie okreslić tak mniej więcej kto jest inteligentny, kto mądry, kto głupi, a kto nijaki...ale w sumie tak jak piszesz po co? Nie od dziś wiadomo,że ludziom z prostą konstrukcją psychiczną żyje się łatwiej. Życie w nieświadomości jest zajebiste.

Ciekawy temat. Leki i trójkąt :) Chcesz rozmawiać o lękach związanych z trójkątem? Może podbijmy temat i pogadajmy o czworokątach, swingersach. Co nam daje i jak nas ogranicza seksualność ...

a ty pospieszalski czy co?

Inteligentny tępak To trudne nie jest. Podobno najlepszymi psychologami są ci, którzy mają problemy ze sobą. Taka osoba łatwo rozpozna i będzie potrafiła wczuć się w sytuację innej osoby. Kilka Twoich zdań i zaczyna się rysować Twój obraz. To jaka ja jestem, zależy w głównej mierze od punktu widzenia. Nie postrzegam siebie jako słabej. Poza tym mam dziwny nawyk udawania, że wszystko jest ok, gdy wewnątrz burza.

jw

nibyjak "To trudne nie jest. Podobno najlepszymi psychologami są ci, którzy mają problemy ze sobą. Taka osoba łatwo rozpozna i będzie potrafiła wczuć się w sytuację innej osoby. Kilka Twoich zdań i zaczyna się rysować Twój obraz." Jeżeli ta teoria jest prawdą, to mam potencjał na wybitnego psychologa:D Ale coś w tym jest bo, parę ogólnych przykładów:zdrowy chorego nie zrozumie, głupi mądrego, bogaty biednego, a szczęśliwy nieszczęsliwego... "To jaka ja jestem, zależy w głównej mierze od punktu widzenia. Nie postrzegam siebie jako słabej. Poza tym mam dziwny nawyk udawania, że wszystko jest ok, gdy wewnątrz burza." Więc nasze podobieństwo do siebie, okazało się na twoje szczęście dosyć mgliste, w każdym razie może mniej dla ciebie uciążliwe. W sumie wszystko zależy od punktu widzenia, rzadko kiedy jest taka jedyna prawda , nic nie jest czarne albo białe. Ja nie udaję , że wszystko jest ok, jestem sobą i otwarcie przyznaje , że mam problemy z psychiką, to takie tak jakby marne usprawiedliwienie, na to dlaczego jestem taki niemiły chociażby.