Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tylko tyle i aż tyle

facebook to zło. Przez niego u świadamiam sobie swoją beznadziejnośc

Polecane posty

Gość tylko tyle i aż tyle

to że nie mam znajomych i siedzę w domu a reszta sie dobrze bawi na przeróżnych imprezach. Usunąć to w cholerę czy może widzicie jakieś plusy użytkowania tego gówna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ptasiek nastroszony
tylko tam mozesz publicznie cos lubic badz nie. i znajomych miec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
podobno wiekszosc uzytkownikow fb ma stany depresyjne wlasnie z tego powodu. Ja nie mialam nigdy tego goowna, wiec nie wiem, czy sa jakies plusy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mam facebooka
i mnóstwo znajomych i chodzę na wiele imprez. Nie widze związku między facebookiem a ilością znajomych w realu. To zalezy od nas samych i naszego charakteru

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A powiedzcie mi, po cholere tak kolekcjonujecie tych znajomych? Zeby pokazac, ze jest sie fajnym, popularnym itp? Jak kiedys dawno mialam konto na nk to co chwile dostawalam zaproszenia od roznych ludzi, ktorych teoretycznie znam lub powinnam znac, np byla sasiadka, koles ktory chodzil do szkoly z moim bratem, matka kolezanki z podstawowki itd....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fejsbukowapani
A ja myślę, że facebook ma jednak wiele plusów. Oczywiście - umiejętnie użytkowany ;) Ja mam konto, ale nie mam miliona znajomych, jedynie tych "wybranych", najważniejszych dla mnie, przed którymi wiem, że mogę się jakoś tam "uzewnętrznić". I tylko oni mogą zaglądać do mojego profilu. A przydaje się taka forma komunikacji gdy np. wybieramy się wspólnie na jakąś imprezę, wyjazd, organizujemy coś wspólnie itp. Nie trzeba dzwonić do każdego z osobna, wszystkie szczegóły ustalamy wspólnie na fejsie i gra ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mam facebooka
Chodzilo mi o to, ze mam mnóstwo znajomych w realu :P na fb nie mam ich dużo, dodaje tylko te osoby, z ktorymi utrzymuje, lub utrzymywalam dawniej jakis kontakt. Uwazam ze facebook jest przydatny, po pierwsze latwy kontakt ze znajomymi, a po drugie fajnie wiedziec co slychac u dawnej kolezanki, z ktora sie chodzilo do jednej klasy kiedys :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Facebook daje iluzoryczne pojęcie że masz dużo znajomych. "Znajomi" z FB to nie są prawdziwi znajomi. Nie możesz usiąść z nimi w 4 oczy i powiedzieć ze łzami w oczach o swoich najskrytszych obawach ... błędach ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fejsbukowapani
""Znajomi" z FB to nie są prawdziwi znajomi. Nie możesz usiąść z nimi w 4 oczy i powiedzieć ze łzami w oczach o swoich najskrytszych obawach ... błędach ..." - tak, mogę, i najczęściej właśnie to robię! Tylko takich ludzi mam na liście znajomych! Ostra selekcja obowiązuje u mnie ;) FB to dla nas tylko "narzędzie" do komunikowania się, coś jak telefon ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×