Olga Aleksandra jako dwa imiona

chcemy nazwac corke olga aleksandra, zeby w przyszlosci mogla uzywac ola jesli olga nie bedzie jej sie podobac, dzis powiedzielismy o tym rodzicom i stwierdzili ze to glupota bo to jakby dwa te same imiona, w skrocie Ola. wy tez tak uwazacie?

hm, o tym samym pomyślałam, przecież na Olgę też się mówi Ola.. Jak jej się nie spodoba ani Olga, ani Ola w skrócie, to dajcie jej inaczej na drugie..

macie OLGOWSCY:D

Dla mnie ok, ale nie rozumiem twojego tlumaczenia.

Hiena u mojego meza w rodzinie jest tak ze jak ktos nie lubi pierwszego imienia to przedstawia sie drugim i chcial zeby cora maia drugie imie bardziej tradycyjne w razie gdyby nie polubila pierwszego, tylko teraz sie zastanawiam czy tak jak zauwazyli rodzice imiona nie sa zbyt zblizone, bo na aleksandre zwykle mowi sie ola.. nie chcialabym skrzywdzic dziecka dlatego prosze o opinie. pisze z telefonu, dlatego tak wszystko w skrocie...

w porzadku

Ani to te same imiona, ani to znaczenia nie ma (co wg twoich rodziców) bo i tak drugie imię jest po to żeby dopełnić pierwsze a nie żeby je zdrabniać, ewentualnie po to żeby go używać zamiennie więc nie przeszkadzają sobie. Ponadto Olga Aleksandra brzmi nieźle.

A ja uważam że bardzo dobry pomysł! :)

czyli nie jest źle, myślałam, ze wszyscy na nas naskoczą, że dziecko skrzywdzimy...;)

ja mam Aleksandrę i dość - sama mam dwa imiona i szlak mnie trafia chwilami jak trzeba wypełniać rózżne druki:-o dlatego swoim dzieciom jedno imię daję i kuniec, po co dwa ? uważam, że powinniście dać jedno, może samo w sobie źle nie brzmi, ale dla mnie to takie ... tandetne, przepraszam za szczerość:-o

coś jak Krzysiek Krzysztofik Bartek Bartkowiak Dawid Dawidowski znam kilka takich dziwactw w otoczeniu i szczerze powiem, że do mnie nie przemawia , a jest tylko efektem dziwnego rozumowania rodziców.

ja jestem za jednym imieniem. myślę, ze powie Ci kiedyś że to to samo imię a ona musi więcej wpisywać w papiery ;)

bryndza ale Ty podajesz imię i nazwisko, a drugiego imienia nie podaje się jak się przedstawia, jest uzupełnieniem, nie mamy na nazwisko aleksandrowicz;) ja też mam jedno imię i dobrze mi z tym, ale u męża w rodzinie wszyscy mają dwa i się upiera;p a że przystał na wybraną przeze mnie Olgę to dałam mu możliwość wyboru drugiego...

To wybierzcie jakoś logiczniej. Znam rodziny, gdzie na drugie daje się imię po matce , babce , jak komuś taka opcja nie pasuje, to niech wybierze inne, ale na litość, nie Olga Aleksandra. Przykłady z nazwiskiem są po to, żebyście mieli świadomość, że w życiu mała może mieć sytuacje, gdzie będzie głośno wywoływana dwoma imionami i nazwiskiem. Już widzę ubaw w oczach otoczenia:-o ja tego dziecku bym nie zrobiła.

I żeby nie było, oba imiona są bardzo ładne, pasują i do dziecka i do dorosłego i z samym faktem bycia Olgą, bądź Aleksandrą nie będzie się jej żyło ciężko, ale dwa - blisko brzmiące imiona to za dużo. Wg mnie powinniście wybrać te z tych dwóch, które najładniej komponuje się z waszym nazwiskiem. Ja mam krótkie nazwisko i Aleksandra z nim brzmi ładnie. Moja teściowa za to to Olga i z naszym nazwiskiem imię te brzmi dość dystyngowanie. Jedno i drugie połączenie jest ok. Ale nie dwa naraz.

Pokombinujcie z innym połączeniem, musicie się upierać przy twoim wyborze? Kurcze :-o Olga Wiktoria Olga Weronika Wiktoria Aleksandra Zuzanna Aleksandra Zofia Aleksandra Aleksandra Maria Aleksandra Teresa Jak już taka tradycja ma być zachowana, to weźcie idźcie na logikę i zestawcie wszystko z nazwiskiem.

Mi sie kojarzy z jakas ruska caryca....

Ech, nie ważne, że imię pochodzenia rosyjskiego, czy coś, grunt , ze ładne i nie wydziwione, tylko oba imiona ze sobą brzmią co najmniej dziwacznie ... jak dla mnie.

Czyżby pójście śladem Kory - Olgi Aleksandry Jackowskiej? :D Jedna z jej płyt nosi tytuł "Kora Ola Ola" :D

Imię Olga ma korzenie germańskie:) Bryndza przemyślimy to jeszcze, te dwa imiona ładnie się komponują z nazwiskiem, ale może znajdziemy drugie jakieś inne... kimkirimkim o korze nie wiedziałam, że ma takie imiona...:)

NIE DALABYM..

imie ewa ewelina i jakos jej to nigdy nie przeszkadzalo w zyciu, ani nikt nie robil z tego sensacji.

a olga ma korzenie rosyjskie a nie germańskie.

Czytałam w kilku źródłach i w każdym jest napisane, że ma korzenie germańskie, dopiero później za sprawą Wikingów pojawiło się w Rosji:) Ale mi osobiście też bardziej kojarzy się z Rosją:)