Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mmmmmammaa weronkkiiii

Czy dzwonia do was tesciowe?

Polecane posty

Gość mmmmmammaa weronkkiiii

I wypytuja sie o wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xiphoid process
Teścia widziałam 2 razy w życiu, a teściowa ma nas chyba głęboko w.. nosie. Więc nie, nie dzwonią. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blumen222
nie, raczej ja dzwonie do tescowej i blablamy z godzine :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmmmmammaa weronkkiiii
dzis do mnie zadzwonila. z pytaniem dlaczego.tomek nie przyjezdza po dowod. Moze mysli ze mu zabraniam. I ciagle mi mowi zebysmy oszczedzali. Zyli skriomniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja tak mam....................
najczęściej dzwoni teściowa i ciągle ma pretensje że za rzadko widuje wnuczkę i syna (o mnie raczej nie wspomina:D). Często wypytuje co mała jadła czy jest zdrowa, żeby ją ciepło ubierać i wiele innych uwag a ja zastanawiam się czy tesciowej nie pomyliły się role bo mam wrażenie że myśli że jest mamą na urlopie która zostawiła dziecko z opiekunką i wtedy w myślach urywam jej łeb ...i dalej słucham co ma do powiedzenia aż skończy i do następnego telefonu albo wizyty....niby nic takiego ale działa na nerwy bo jednak za każdym razem podważa mój autorytet i kompetencję jako matki, zupełnie jakby nie wierzyła że matka własnego dziecka jest w stanie zająć się nim właściwie i że dopiero babcia jest tą właściwą opiekunką ale.....tak jej się tylko śni bidulce:D i oby się to w koszmar nie przerodziło;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość staram sie co dzin dzwonic
do tesciowej, bo mieszka sama i jej smutno. Gadamy o wszystkim. To chyba normalne w rodzinie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość owszem, teścowa
dzwoni codziennie, a jeżeli do 12 nie zadzwoni dzwonię ja z pytaniem, czy wszystko w porządku. To chyba naturalne, że musimy sprawdzać, czy coś się nie stało, czy nie jest potrzebna jakaś pomoc. Kocham męża, więc troszczę się również o jego matkę, wg mnie to naturalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja nie dzwoni,bo
się przeprowadziła 3 lata temu. Na cmentarz:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
teść czasem dzwoni, ale raczej opowiada co u nich i nie wypytuje szczegółowo :) jest ok... mieszkają 400km od nas ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mfdkfnjdk
Ja mam złosliwą tesciową więc nie podzielam poglądów że telefony synowej do każdej teściowej to normalna rzecz. Jeżeli teściowa jest człowiekkiem to tak ale jeżeli robi wszystko żeby nim nie być to już nie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmmmmammaa weronkkiiii
jak powiedzalam ze po 10 marca przyjedziemy razem z corcia tesciowa bardzo sie ucieszyla.Ze zobaczy wnusie..Tesciowe mieszkamy 80 km od nas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moja dzwoni
co kila dni i w sumie oczekuje swojego syna ale że często ja odbieram to musi ze mną porozmawiać zwłaszcza że mąż kiwa głową że jeste zajęty ;) :D. Ja swoją znoszę całkiem dobrze i to raczej ona mnie unika ale cóż...taki mam widac męczący charakter ...że własna tesciowa odemnie ucieka:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mój mąż też unika rozmów
ze swoja mamą bo boi się że go zagada a on szybko się męczy jej towarzystwem:D i pewnie teściowa myśli że to ja tak jej synka przed nią chronię:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xiphoid process
Co do podważania autorytetu, to ja mam to odkąd mała się urodziła, ale przez moją własną rodzinę. Psychicznie czuję się co raz gorzej i żeby nie córka, chętnie strzeliłabym sobie w łeb. Mam siedzieć cicho i nie pyskować, bo jestem połowicznie na ich utrzymaniu, nie mam gdzie zamieszkać i z kim zostawić córki, jak ja jestem na zajęciach. Potworna sytuacja. Ale i tak nigdy nie będę żałować, że mam dziecko tak wcześnie. Nigdy i nikt mi nie wmówi, że to był błąd. Przemęczę się i jeszcze im pokażę. Ale wku*rwia mnie to niemiłosiernie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z reguły nie zawracamy sobie głowy zbędnymi telefonami-ona ma swoje życie,ja swoje.Ale jak nam się zdarza rozgadać przez telefon, to nie raz po 40 minut potrafimy gadać,dobrze że mam nielimitowane rozmowy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teyetyet
Codziennie. I dla odmiany moja mama najwyżej raz na miesiąc jeśli się nie odzywam. Obie postawy sobie cenię. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość telefony, telefony, trrrrryyyy
Nie nigdy nie dzwoni- puszcza sygnał ja oddzwaniam, bo mam do niej za darmo :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×