wiecie co? zastanawiam się, jak ludzie dobierają się w pary

schudniecie nic nie zmieni :)

nie wiem, czytam czasami Wasze posty na kafe i nie mogę się nadziwić, że jesteście w parach. niektórzy ludzie zachowują się jak małpy, nie potrafią się wysłowić i nawet nie mają szczątkowego poczucia humoru. a mimo wszystko ktoś taką osobę chce. na czym to polega?

im cżłowiek wiecej mysli tmy trudniej, małpy nei myślą tlyko kopulują

jak nic nie zmieni schudniecie Po 1 to da satysfakcje z samego schudnięcia ,że się coś zrobiło do przodu ,że się jednak da. Największa radość jest wtedy gdy sami ciężką pracą do czegoś dojdziemy . Po 2gie siłą rzeczy będzie atrakcyjniejsza.

atrakcyjnoisc ma sie nijak do poszukiwan milosci, pustaki zaczna ja adorowac bo bedzie ladna

czy to jest aż takie istotne, ile człowiek waży? czy jeśli ważę 200 kg jestem gorszym człowiekiem od 50 kg modelki? Jeśli człowiek jest głupi, to jest wybaczalne, ale jeżeli gruby to od razu skreślony dla świata?

a autorko chciałabyś chłopaka który waży 200 kilo?

człowiek waży. jeśli tego nie rozumiesz, to jesteś głupia PS nie mówię tu o niewielkiej nadwadze, tylko o patologicznej otyłości

"atrakcyjnoisc ma sie nijak do poszukiwan milosci, pustaki zaczna ja adorowac bo bedzie ladna " czyli co siedzimy na dupie dalej i nic nie robimy ?? w sumie to kto to mówi :D twoja to pewnie do fotela przyrosła już

ja dbam o siebei dla włąsnej satysfakcji i przyjemnosci zachwytow meskiej czesci populacji

200 kg to był przykład. rzadko kto doprowadza się do takiego stanu. mówię o nadwadze, która nie utrudnia normalnego życia. i wypraszam sobie, nie jestem głupia ;] mam tylko odmienne zdanie do Twojego ;]

czyli podobaja ci się chłopacy z nadwagą?

no widzisz samo dbanie o siebie daje satysfakcje co z resztą wiesz po sobie Tak samo jej schudnięcie da satysfakcje z siebie , da siłę ,a i ile pożytku przy okazji.

nikt się Tobą nie interesuje. nie warto byłoby trochę o siebie zadbać i dać sobie szansę?

Po co ? teraz jest moda na grycanki itp wszędzie o tym piszą :D:D

daje satysfakcję, ale adoratorzy pozostaja bez zmian nie licząc pustakow traktujacych kobiete przedmiotowoo

Czyli co sugerujesz ,że jak zagaduje ładną dziewczynę to jestem pustakiem ? Przecież ona mnie nawet nie zna to skąd może wiedzieć jaki jestem . To jaki kto jest to chyba wychodzi po czasie weź już znajdź sobie tego chłopa bo piszesz głupoty.

nie "chłopacy" tylko chłopcy... Boże, co za poziom :D mam w nosie czy ma nadwagę, czy nie ma. Musi być dobrym człowiekiem. Nie zamierzam zrzucać zbędnych kg, bo mi z nimi dobrze. Ćwiczę, biegam, jeżdżę na rowerze i pomimo wagi mam dobre osiągi. ;]

fiku miku rozumiem, że Ty umówisz się np ze śmierdzącym żulem z brudnymi pazurami i brodą do kolan, bo w końcu patrzenie na wygląd jest taakie przedmiotowe? (No, nie z żulem - z wyglądającym jak żul, ale bardzo inteligentnym i miłym)

taki fececie nei chodiz o fakt zagadywania ładnej tylko prawda jest prosta facet zakochuje sie w osobie, akceptujac pewne niedoskonalosci, jezeli facet szuka idealu to nie szuka milosci

tak kiedyś umówiłam się z facetem który wyglądał jak żul (hipis), bo miał fajną osobowość, nie suzfladkuję ludzi

hipis to nie żul...i nie wierzę, że nie masz żadnych wymogów co do wyglądu. każdy ma.

mam oczekiwanai co do wygladu, ale nie szufladkuje ludiz to ż ejest hip[isem dowiedizalm sie pozniej nie wygladał, wygladal na żula :D :D :D

kuźwa nie chodzi o szufladkowanie, tylko o zwyczajny pociąg seksualny. poszłaś z tym hipisem do łóżka? zakochałaś się? czy tylko umówiłaś...

był zajebisty pociąg do żula

fiku miłości niema od początku znajomości tylko to wychodzi w trakcie i to po długim czasie...pierw trzeba się zakochać ,a żeby się zakochać to mi bynajmniej potrzebny jest wygląd kobiety ,który będzie MNIE pociągał seksualnie i do tego jej osobowość ,która mi będzie odpowiadała. Nie da się stwiedzić po dwóch randkach ,że to jest wielka miłość ...po dwóch randkach to ja będę miał ogólny zarys osoby kobiety z która się spotykam i chęci na kontynuowanie znajomości lub też nie.

fiku miku Ty jesteś jakaś pierdolnięta. raz mówisz to, drugim razem tamto :O

jak to mowil boczek w kiepskich w pewnym momenice przekracza sie taka bariere ze juz nie wazne ile przytyjesz i ile zjesz bo to juz nie ma znaczenia od pewnego momentu co do autorki ponawiam pytanie jak wy sie poznajecie jak wasz facet was poderwal?

dobra ja się przytulić do swojej 200 kilowej niuni ...tyle do kochania i jakie ma bogate wnętrze HA :)

taki jeden tu sie mysl;isz zwykle zauroczenie to 2 seksundy i pierwsze zobaczenie danej osoby tak wlasnie dziala zakochiwanie sie znalazlem na ten temat artykul i potem zdobylem potwierdzenie na forum