********************mamusie LISTOPAD 2012*********************************

No ja też skierowania na KTG nie mam , po prostu idę do tego szpitala gdzie mam rodzić , i tam robią ktg od 38 tyg. tylko muszę wcześniej zadzwonić.

ewela ja przy wizycie tez mialam osłuchane serduszko małej ale ciekawi mnie to KTG bo ono tez skurcze pokazuje i myslalam ze dlatego dziewczyny o tym pisza

no i wlasnie o to mi chodzilo pierwszy porod mialam przez glupote lekarza wywolany wiec nawet nie wiem jak to jest z tymi skurczami. może w piątek zapytam mojego gin czy mogę się przejść na to KTG

ups sorrki dziewczyny ale dwa razy ten sam post poszedł, myślałam że za pierwszym razem nie poszło więc napisałam drugiego hehe sorrki

Leonka a powiedz czy byłąś na inflanckiej na KTG już?? potrzebne tam jest skierowanie?? jak to wogóle wtgląda??

Majra też rodzisz na inflanckiej :-) to chyba teraz najpopularniejszy szpital :-).

Idis tak rodze na inflanckiej , Ty również???

hej nie mogłam spać w nocy, chyba za dużo rozmyślałam u mnie badanie wygląda podobnie jak u większości z Was, najpierw położna mierzy ciśnienie, waży, wpisuje wyniki badań do karty ciąży coś tam zawsze zapyta, później przechodzę do gabinetu lekarza standardowo pyta jak się pani czuje, bada na fotelu, słucha tętna maluszka, wypisuje skierowanie na badania na kolejny miesiąc i po wizycie Jak ide prywatnie jest podobnie tylko mam robione usg, ostatnio np. było bez usg tylko samo badanie na fotelu ale czy z usg czy bez cena za wizytę jest taka sama KTG nie miałam robione i lekarz nic mi nie wspominał o nim, chyba sama się upomnę czy powinnam wykonać pobolewa mnie kość ogonowa i zastanawiam się czy to możliwe żeby w ciąży bolała czy bardziej prawdopodobne że może mnie przewiało

Gosia na tych zdjeciach od ciebie to ja nic nie widze :) i wogole to zastanawiam sie jakim cudem u mnie lekarz tak uchwycil niby te jaderka i siusiaka tak rowno, a gdzie sa nogi i reszta... na usg prywatnie juz raczej sie nie wybiore, zreszta w sumie nie widze sensu juz teraz jak niewiele zostalo do rozwiazania :)

Majra - z tego co mi mówiła ta moja lekarka co pracuje na Inflanckiej to jesli ma być CC to nie ma sensu czekać na skurcze i bóle tylko zapisac się na jakiś termin, ale tak np. dzień dwa po terminie. Jeśli zacznie się wczesniej to tak jak mówisz, jedzie się i sprawdzają położenie, a potem albo CC albo SN. Ona mnie nieźle przestraszyła wtedy co jeszcze miałam ułożenie pośladkowe bo opowiadała o dziewczynie, która przyjechała na poródówkę z takim własnie ułożeniem, ale już z tak zaawansowanym porodem, że nie dało rady zrobić CC i musiała rodzić SN (z tego co czytam to przy pierworódkach duzo trudniejszy poród). I jeszcze powiedziała, że to dziwne, ale zauwazyła, że przy takim ułozeniu duzo szybciej postępuje ta pierwsza faza porodu. I wtedy zaczełam się martwić o to, że nie zdąże do szpitala i kazą mi rodzić normalnie. Bałam się tego, że nie dotrwam do terminu, na który miałabym się zapisać. I własnie dlatego często przy takim ułożeniu CC robi się np. tydzień wczesniej. No nie wiem - ja tego się najbardziej obawiałam. Nie piszę tego zeby Cię straszyć, ale dla podzielania się moimi strachami gdy miałam jeszcze niedawno takie ułożenie. A w sumie druga szkoła mówi, że lepiej czekac aż wszystko samo się zacznie - trudno powiedzieć co lepsze. Tak więc na bank to był czop. Potem jeszcze malutki kawałek wyszedł. Było to lekko podbarwione na brunatno. Ciekawe co dalej - czy cos się zacznie czy nie. Nie wiem czemu, ale naprawdę się ucieszyłam, że coś się zaczeło dziać. Teraz boli mnie brzuch (oczywiście skurczy nie umiem rozpoznac, nie mówić juz o liczeniu czasu) i boli mnie w krzyżu.

Majra - na Inflanckiej byłam tylko raz na KTG (w ogóle miałam tylko raz to badanie), ale dostałam skierowanie od lekarza i poprostu tam pojechałam na IP.

Leonka- aha rozumie, czyli pewnie jak nie mam skierowania i nic się nie dzieje to nie ma potrzeby robienia tego KTG.hmmm kurcze ale mnie nastraszyłaś teraz nie wiem gdzie się dowiedzieć i co robić, bo mój lekarz powiedział tak jak napisałąm wcześniej hm.... Nom to u Ciebie już tuż tuż jak czop wyleciał, życze powodzenia i 3mam kciuki żeby wszystko było ok:))))

Leonka może poród się zaczyna skoro krzyże bolą... weź prysznic i zobacz czy ból minął brzucha czy został lub się nasila. mi najłatwiej skurcze określić jak leżę... jak chodzę to tylko czasem odczuwam. Trzymam kciuki!!!

Leonka może poród się zaczyna skoro krzyże bolą... weź prysznic i zobacz czy ból minął brzucha czy został lub się nasila. mi najłatwiej skurcze określić jak leżę... jak chodzę to tylko czasem odczuwam. Trzymam kciuki!!!

WITAM Was :) serdecznie zapraszam na moje aukcje - znajdziecie tam najpotrzebniejsze pierwsze ciuszki do WYPRAWKI oraz ładne markowe i zadbane ciuchy ciążowe ! http://allegro.pl/myaccount/sell.php/p,2 POLECAM

Marta , a ja tam wszystko widzę :) zdjęcia są z perspektywy jakby dzidzia na szybie siedziała pupą a ty patrzyła od spodu . :) nawet nóżki na nich widać ;) A mnie dopadła totalna nie moc i nawet nie mam już chęci na dalsze szykowanie czegokolwiek a jeszcze mi zostało trochę . Mam nadzieję że mniej więcej do terminu dotrwam :)

Majra - może zadzwoń na infolinię szpitala bo jest taka. Madziolek - ale mnie narazie leciutko boli i w sumie mysle, że jeszcze to nie to. Pewnie mi najpierw wody odejdą zanim cokolwiek poczuję. Najdziwniejsze jest to, że mam dziś wyjatkowo dobry humor, tak jakbym się wreszcie doczekała czegoś na co czekałam od dawna - ale przecież nie rodzę więc nie wiem o co chodzi.

z tymi wodami ja bym nie czekała... nie każdej pęka! Gdzieś już pisałyśmy wcześniej... A i czasem jak już wody pójdą to akcja może być szybka :) Ja miałam przebijane i M.Blondynka wydaje mi się że też dopiero w szpitalu Jej odeszły

Gosiu ja tam też wszystko widzę :) Gorzej na tym zdjęciu 4d ale na tych zwykłych jest ok. Marta może zrobił przybliżenie i tak widać... Najważniejsze żeby zdrowe było :*

Leonka, może zacznij zapisywać skurcze i wtedy zobaczysz co ile są, z wodami też bywa róznie, mi przebijali na porodówce przed partymi. Mocne masz te skurcze , zwiększają się albo coś jeszcze dzieje ? bo jak bolą tylko krzyże to lepiej poczekać sobie w domku na dalszy rozwój ;)

No własnie skurczy to ja nie mam. Lekko pobolewa podbrzusze, ale tak jak zawsze więc chyba naprawdę jeszcze nic się nie dzieje.

Hej dziewczyny! Ja KTG mam robione co wizytę u ginki :-)

Witam :) Dziewczyny jak bedziecie po terminie, to KTG będziecie mieć zalecone co drugi dzień ;) to badanie sprawdza czy z dzidziusiem wszystko w porządku. Ja miałam już 2 razy, poszłam sama z siebie, nie trzeba miec skierowania, a wolę być spokojna. Ale ja nie mam śledziony i musze cześciej wszystko kontrolować. Poza tym mam troche mało wód, niby w normie, ale dolna granica. Byłam w pn i zalecili mi, żebym przyszła w piątek. A teraz jestem w 38 tygodniu (37+3).

Witam :) Dziewczyny jak bedziecie po terminie, to KTG będziecie mieć zalecone co drugi dzień ;) to badanie sprawdza czy z dzidziusiem wszystko w porządku. Ja miałam już 2 razy, poszłam sama z siebie, nie trzeba miec skierowania, a wolę być spokojna. Ale ja nie mam śledziony i musze cześciej wszystko kontrolować. Poza tym mam troche mało wód, niby w normie, ale dolna granica. Byłam w pn i zalecili mi, żebym przyszła w piątek. A teraz jestem w 38 tygodniu (37+3).

Witam :) Dziewczyny jak bedziecie po terminie, to KTG będziecie mieć zalecone co drugi dzień ;) to badanie sprawdza czy z dzidziusiem wszystko w porządku. Ja miałam już 2 razy, poszłam sama z siebie, nie trzeba miec skierowania, a wolę być spokojna. Ale ja nie mam śledziony i musze cześciej wszystko kontrolować. Poza tym mam troche mało wód, niby w normie, ale dolna granica. Byłam w pn i zalecili mi, żebym przyszła w piątek. A teraz jestem w 38 tygodniu (37+3).

Maguś Mówisz ze byłaś już na KTG a masz termin po mnie. To znaczy ze ja juz tez powinnam isc sprawdzić, posłuchac

Ja mam termin na 14 lis, skarżyłam się na skurcze a nikt mi nie zrobił żadnego KTG... Przyzwyczaiłam się już do olewczego podejścia mojej pani doktor. Z innej beczki: co myślicie o myciu okien w końcówce ciąży? Sprzątam bardzo dużo, palę sama w piecu, myję podłogę po kolanach, więc chyba i to nie powinno zbytnio zaszkodzić. A brudne są jak cholera i patrzeć już na nie nie mogę!

Futrzakk ja myłam i 3 tyg temu i dziś chciałam ale pogoda nie do mycia... tylko firanek sama nie ściągałam i nie powieszałam. Ale mam LENIA!!! masakra jakaś... w dodatku co chwilę do kibelka mnie pędzi... na 17 idę do przedszkola z synkiem na gotowanie :) Mam nadzieję że dam radę na tych tyci krzesełkach usiedzieć ;)

Cześć mamuśki :) Widzę, że temat wizyt poruszyłyście... Ja chodzę prywatnie i zawsze wszystko ginek dokładnie sprawdza :) ale o KTG mi nic nie wspominał ale może nie ma takiej potrzeby bo zawsze zapisuje mi na karteczce wszystkie badania itp. które mam zrobić na następną wizytę. A teoretycznie termin z om mam na jutro a usg na za tydzień a czuję się jak na ten etap ciąży rewelacyjnie i boję się, że jak nic się nie zacznie to będą wywoływać :/ pffuuu odpukać mam nadzieję, że w końcu ten mój synuś się ruszy do wyjścia na świat :) Swoją drogą nic mi się dziś nie chce... czekam na mężusia i gotuję mu pyszny obiadek :)

ja myłam całą ciąże okna i nawet już pokój przemeblowałam żeby mąż mógł łóżeczko postawić. Podłogę wyszorowałam żeby tylko mieć wreszcie jakiś skurcz ale chyba za mocna ze mnie baba i jak przyjdzie czas to samo się zacznie.