********************mamusie LISTOPAD 2012*********************************

Dziewczyny może któraś ma do oddania coś z wyprawki http://kamaszkowo.wordpress.com/2013/02/19/wywiad-z-paulina-mama-przyszlych-trojaczkow/

Ale tu cisza .... co robicie ? My dziś cały dzień kanapowy mamy. Siedzimy w trójkę bo mąż dopiero na noc do pracy idzie. Znowy tydzień tych cholernych nocek się zaczyna. Obydwoje już czujemy bo nawet zgadaliśmy się na ten temat, że pod koniec tygodnia (okolice czwartku wieczór) bedzie pewnie jakaś kłótnia. Tak samo było gdy ostatnio miał nocki. Oj mam nadzieję, że to już ostatni raz te nocki. Mógłby chodzić tylko na rano tak jak przez ostatni tydzień... fajnie by było. Leonek zaczął jeść z cyca. Może nie jakoś mega ładnie, ale je. Mimo to zamówiłam na allegro laktator. Kupiła tez wczoraj w Smyku taki album dla maluszka co się wypełnia rózne dane z życia dzieciaczka. Pewnie wiecie o czym mówię. Zawsze myślałam, że to takie beznadzieje jest - jednak jak ma się tam wklejać zdjęcia swojego kochanego dzieciaczka i opisywać jego osiągnięcia to bardzo mi się chce.

Ja się na chwilę do krakowa wybrałam w poszukiwaniu zębatki do hamulcow do wózka bo chce te koła wymienić ale też będę musiała zębatke właśnie w nich zmienić bo w tych co chce przełożyć jest inną, oczywiście nie znalazłam , jak się pytałam czy nie ma czegoś podobnego , to nie, tylko od producenta itp, znalazłam coś takiego na allegro tylko jak wrócę do domu to muszę zmierzyć czy rozmiarowo mi spasuje, my oczywiście pociągiem ;) ale fajnie już jest na polu, cieplutko, tylko jedyny minus to błoto na tej cholernej wsi, Leonka , ja mam 2 takie albumy, jeden mąż kupił jak jeszcze w szpitau z młodą byłam a drugi dostałam od koleżanki. Ale tylko w jednym pisze, Co do zaginionych forumowiczek,,, jeszcze Ulna się gdzieś podziała. Blondi co do tej akcji dla 3jaczkow to pewnie jakbym już nie planowała drugiego to może i bym coś wysłała , ale biorąc pod uwagę akcje , to podejrzewam że dostanie wszystkiego aż za dużo, bo jeśli chodzi o dzieci i psy to ludzie są dosyć hojni ;) w każdym razie powodzenia i szczęścia dla nich. Głodze dziecko, biedna kciukiem się zadowoliła, ale w pociągu jej karmić nie będę, za pół godziny będziemy w domu to się naje. W ogóle jakimś syfnym pociągiem jedziemy cały trzeszczy , i podpłakuje, A jak przez kraków jechałam autobusem to przed nami jechała taksówka, kierowca z autobusu trochę się zablisko trzymał , ale kierowca z taxi niepowazny, bo wg mnie celowo przyhamował żeby wkurzyc kierowcę autobusu, A on tak przychamował mocno, że mało brakło a ludzie by się poprzewracali, mnie wózek z młodą na 2óch bocznych kołach już wisiał , mało brakło a by się autobus w tego taxirza wpieprzył, jak dla mnie obustronna wina, bo ten z busa za blisko się trzymał, a inna sprawa że taksówkarz zrobił to celowo. A dorze wszystko widziałam przez przednią szybę. Mówię wam dziewczyny aż mi się nogi ugięły , A serce waliło jak głupie, nie raz w przeszłości mi się podobne akcje zdarzały ale nigdy mi tak ciśnienia nie podniosły, jak dziecko zmienić punkt widzenia, wszystko ;)

Hej :D Ja zamówiłam ramke na zdjecie i odcisk rączki i stópki dziecka, dzisiaj dotarła ;) z witamin podaje K+D i też zdarzyło mi się pare razy zapomnieć, ale ostatnio sie pilnuje, piszecie że podajecie też wit.C, też trzeba ją podawać dziecku ? mi pediatra nic o tym nie mówił Mikołaja karmię w dzień co 2,2,5 godz, jak śpi to co 3-4h różnie, nocą przeważnie co 3 ale bywa że budzi się i co 2, mój nosi rozm 68 a waży ponad 6,5kg Okresu jeszcze nie dostałam.Ostatnio też się zastanawiałam co u innych mamusiek Dagniesi,ewy jak Nas jeszcze czytacie napiszcie coś czasem ;) uciekam bo synek wzywa :)

Tez mam taki album dla Natusi, fajna sprawa, wpisywalam tez osiagniecia Malgosi, czasem razem ogladamy :) Stópki i rączki Malgosi tez mamy odbite w ramce i pewnie dla Natki rowniez taka rameczke kupimy :) Gosia dobrze, ze jak Twoja malutka glodna to sie zadowoli na te pol godziny chocby wlasnym paluszkiem, bo moja jak ma gloda to koniec, alarm na caly blok, choc w domu to jeszcze powiedzmy te 5 minut mozna ja czyms zajac ale w wozku katastrofa jak sie obudzi to od razu musze isc do domu ja karmic bo sie drze wnieboglosy, takze spacerujemy blisko domu niestety :) Leonka ciesze sie, ze unormowalo sie na malemu z cycusiem!!! Jaki laktator kupilas?

Krucha, nie wiem czy to juz sie unormowalo bo znow je co 2,5 godziny ale krotko. W nocy tez czesciej. A mowi sie, ze kobieta zmienna jest. Powiedzenie powinno brzmiec ; Kobieta i niemowlę zmienne jest :) A laktator Tommee Tippee, bo takich też butelek używam.

witam:) wlasnie chcialam sie pytac ile wasze maluchy waza i mierza bo bylam u pielegniarki na sprawdzenie czy wszystko jest ok. ma 6100 i 62 cm. wszyscy mi mowia ze mam bardzo dlugie dziecko ale mi sie wydaje ze 62 cm to nie jest az tak strasznie duzo a ubranka to 68 nosi. Moja wypija ponad 200 za kazdym razem wiec jest chyba rekordzistka:) my uzywamy pieluchy 2 ale nastepne opakowanie kupie juz 3 gosia zazdroszcze ci takich wypraw do kr ja z dwojka nie mam za bardzo jak si dalej ruszyc bo byla by to meka dla mnie a nie przyjemnosc wiec chodzimy na spacery tylko najdalej na plac zabaw czyli jakies 20 min od domku i tam spedzam pol dnia bo starsza nie chce wracac do domu. a i jescze jedno tak mnie ciekawi do ilu lat twoj maz ssal kciuka skoro ma jedynke niby przez to krzywa? czy to trwalo jakos do wieku szkolnego jak mu wychodzily zeby stale? co do palenia papierosow w ciazy to wiadomo ze kazdy robi co chce ale szczerze to dla mnie glupota i nigdy bym tego nie zrobila wlasnemu dziecku. wiadomo czesto dzieci rodza sie zdrowe ale po co je zatruwac. mam kolezanke co palila w ciazy i tlumaczyla ze ze starszym synem palila i mu nic nie jest wiec i tu bedzie i mlody karmiony jesy pozajelitowo w wieku trzech lat zaczal chodzic pol zycia w szpitalu i ona sama mowi ze zaluje ze palila bo moze by byl teraz zdrowy a na domiar zlego jej starszy syn zachorowal na bialaczke wie juz wogole ma przerabane. a tak poza tym u mnie piekna pogoda sloneczko sweci zakile zaczynaja kwitnac wiec pewnie znowu pol dni na placu zabaw sie skonczy dobrze ze mam obiad z wczoraj jeszcze:) milego dnia wszystkim zycze

Moja wczoraj miała równo 3 miesiące i byliśmy na szczepieniu ale z względu na to że cały tydzień miała katarek z kaszlem to odłożyliśmy za 2 tygodnie. Póki co podobno po osłuchaniu jest czyściutka. Waży 6000 g i ma 61 cm, też mi powiedzieli że długa, chociaż nie wiem jak moja koleżanka urodziła dziecko 62 cm, to chyba przesadzają :-). Wczoraj byłam na spacerku chodziłam prawie 3 h i zrobiłam 10 km :-). Mała ma drzemkę od 12-16,17 :-). Jest przekochana. Może polecicie jakieś fajne ramki i albumy(jakie bo też myślę, o czymś takim, ale wydaje mi się że ciężko będzie małej przystawić nóżkę, chyba że podczas snu bo ona strasznie nimi wierzga. Już nie mówiąc że jak zasypia to czasami jak się budzę myślę, że nie ma dziecka a ona pod przewijakiem.

Aha i ja już planuje małą przenieść do swojego pokoju nie wiem czy któraś o tym myślała. Serce mi pęka jak o tym myślę, ale z drugiej strony wydaje mi się, że teraz będzie dla niej to mniej stresujące. Oczywiście mam zamiar z nią kilka dni pospać obok na twardym rozkładanym fotelu, ale co tam. Wydaje mi się to dobry moment i tak przesypia całe noce. Zasypia przy cycku na naszym łóżku potem odkładam ją do łóżeczka i budzi się rano :-). Poza tym za 2 tyg będziemy mieć nowe meble w związku z tym łóżeczko nam się nie zmieści. Czy któraś już to planowała?

irdis moj brat jak sie urodzil to mial 60 cm wiec mi tez sie wydaje ze przesadzaja

Młody śpi więc jeszcze na spacer nie wyszliśmy. To bedzie mój pierwszy spacer od tygodnia. Już prawie wyzdrowiałam. Młodego na spacer 2 razy babcia zabrała. Idris - ja nie przenoszę młodego bo nie mam gdzie - mamy mieszkanie z dwoma pokojami z czego jeden jest z aneksem kuchennym. Tak więc narazie śpimy wszyscy w jednym pokoju. Z czasem będziemy musieli zrezygnować z naszej sypialni tak aby młody miał swój pokoik.A my przeniesiemy się do tego dużego pokoju z aneksem :( Szkoda, ale co zrobić. Anja1982 - Mój Leonek ostatnio był ważony 4.02 więc już prawie miesiąc temu, więc gdy miał 3 miesiące. Ważył wtedy 6060 g i miał 60 cm. Ubranka zakładam mu najczęściej 68, ale pieluchy już od dawna nosi 3. Za 2 dni skończy 4 miesiące :)

Idris - ja kupiłam kiedys na allegro takie 3 ramki (1 na zdjęcie i 2 na odcisk raczki i stópki). Niestety glina nie jest dość miękka, żeby odcisnąć np. rączkę. No i zresztą teraz to ta glina już zaschła i jest do wyrzucenia, a ramki nadal czekają na odciski. Kupię na allegro taką glinę samoutwardzalną i bedziemy starali się jeszcze raz zrobić jakiś odcisk. Ale same ramki są takie sobie tak więc nie będe polecała tego dostawcy.

...do pomaranczowa...moj syn wazy 8215 to co ty na to bys powiedziała ale tłuscioch..a tu musze cie rozczarowac bo jest szuplutki a długi..moze bardziej taki ubity niz opasły:) no ale mój starszy tez był taki a teraz chudy jak szypiorek:) dzieci wyrastają, zaczynaja biegac to wszytsko pogubią:):) ...ewela ciekawa jestem czy udało ci sie nowym sposobem małego usypiac...ty kochana moze scągaj mu na noc ze 150 moze bedzie spał spokojniej? ...26.02.2013 rano dostałam @:) mam nadzieje ze to @ dosłowie równy rok po przytulankach ma Maksiunia:)...no to teraz juz tylko do wrzesnia :)...po pierwszym dostałam dopiero chyba po roku wiec teraz kupa radochy:):):)... Gosia ale ty masz siłe z tymi wojazami...ja to bardziej domatorka...znaczy szkoda by mi było tak ciągac małego ....wole na spacerek do lasu, zakupy po drodze(oczywiscie małe znaczy chlebek i nie w lesie hehhe) i do domku......nastepną córeczke musisz sie starac na wiosne...bedzie lepsza pogoda na wojaze.. co do akcji to ja tez bym chetnie oddała ale w przyszłym roku jak Bóg da bedzie dzidzia nasza najmłodsza na swiecie wiec zostawaim co mam po Maksie...przyda sie! ...co do fajek ja sie nie wypowiadam - kazdego indywidualna sprawa...ja jarałam jak smok zreszta mój mąz tez a jak padła decyzja o dzieciach (zreszta nie tylko ta decyzja) to przestalismy palic dobre 1,5 roku przed zmajstrowaniem małego...wiec tylko na dobre nam wyszło...a jak ktos chce palic to niech pali czy jest w ciazy czy nie:) pozdrawiam...ale dzis ołowiowo - przynajmniej u mnie *******************************niech stanie sie wiosna***************************************

co do bibelotów typu ramki czy odciski konczyn:) dziecka to ja nie preferuje...młody nie ma, mały tez nie bedzie miał i nastepny bobas tez nie...sprawiedliwosc musi byc:):)

Hej Idris Ja pisałam w zeszłym tygodniu, że młodego kładę w pokoju dzieciaków. 3 noce pierw spałam tam bo się jakoś tak bałam, że nie usłyszę później już sami spali. Śmiesznie czasem bo młoda przychodziła nad ranem a on tam sam samiutki spał :) Wczoraj spał w kołysce bo młoda lekko chora i kaszlała to nie chciałam żeby go budziła i zbytnio zarażała. Okresu jeszcze nie mam, przy młodej dostałam po 11msc od porodu Co do ciuszków to oczywiście wiadomo, że jak któraś planuje drugie to ciuszków nie odda ;) Tak wkleiłam bo akurat sprzedawać miałam jak tę akcję zobaczyłam, a jak nie ciuszki to mam też smoczki i kilka butelek malutkich co już mi się nawet nie przydadzą, rożków to od cholery bo przy młodej kupiłam dwa takie jakie mi się podobały, a w prezencie podostawałam i przy niej i przy młodym to od tak jako kocyki używałam a po co mi ponad 5? :P Coś tam zawsze prześle bo trojaczki o dla mnie hardcore :D Przecież na mleko i pieluchy to im majątek pójdzie Przy Martynie miałam te gliny do odcisków stóp i niestety nigdzie mi nie wyszło :( Chyba najlepiej mieć już duże dziecko żeby stanęło na tym, albo naprawdę dobrą glinę trafić. Mam za to odciski stópek i rączek na kartce :)

no wlasnie te gliniane ramki wydawaly mi sie nie trwale. Dlatego chcialam jakas dobra z polecenia dostac. Biegaczko fajnie ze juz tak od razu planujecie druga pocieche. ja jeszcze poczekam ale tez nie za dlugo. Leonka no my mamy na szczescie pokoj wiecej. Jednak ostatnio widzialam fajny patent. Lozko w scianie. po prostu super. maja lawe na kolkach wiec odjezdzaja i rozklada sie do kanapy :-). moze warto pokombinowac.

Pewnie że każdy robi ze swoim życiem co chce,ale maluch w brzuchu matki jest truty. Jak można napisać że czy jest w ciąży czy nie to niech sobie pali. Pić też ma? Poczytajcie o skutkach palenia kobiet w ciąży. Kto chce SIEBIE truć niech truje,a nie niewinne dziecko.

Poczytajcie o dzieciach chorych na raka i w ilu przypadkach rodzice palili. Nawet przy niemowlaku.

idris, i co zaszczepili Ci małą? Bo nam po katarku lekarz kazał odczekać ok 10 dni. Fajnie to wymysliłaś z inhalacjami :) Ja zawsze tylko solą fizjologiczna inhaluje i starszą i malutką też inhalowałam przy katarku :) biegaczka, ja tak jak Ty domatorka, nie lubie ciagać malutkiej gdzies po imprezach czy sklepach niepotrzebnie ;) co do palenia, ja akurat uważam,że matki palące w ciaży, spozywajace alkohol czy narkotyki, to dla mnie nie matki tylko głupie baby, jak można truć dziecko nie umiem pojąć, takie mam zdanie, nie znaczy że chce kogoś tu obrażać, każdej właśny wybór, zal tylko dzieci...szczescie jak wyrosna zdrowe, gorzej gdy przez glupote matki choruja :(

Biegaczka to twój jest troszkę cięższy od mojego Alana ;)mój też nie jest gruby,tylko bardziej nabity i też długi a więc wszystko jasne przyjedzie czas gdzie maluchy zaczną chodzi to wszystko wybiegają;)Co do papierosów bo widzę,że temat na nowo ruszył a to za sprawą pomarańczowej to była moja decyzja i nikomu z niej się tłumaczy nie muszę,ważne że mały jest zdrowy-pewnie,że wyrzuty sumienia miałam ale rozmawiałam z nie jednym lekarzem i nie koniecznie jest tak jak pomarańczowa pisała,ja ograniczyłam papierosy w ciąży do minimum a przy małym też nie pale w domu a więc tego nawet nie wdycha.....Co do małego to już jesteśmy po katarku i całe szczęście bo nocki mieliśmy nie przespane i teraz wróciło wszystko do normy o 22 mleko i tak śpi do rana 7-8 a więc dobrze.Już małemu daję ziemniaczka z marchewką i też toleruje to a więc kolejny tydzień ziemniaczek ze szpinakiem;)Pozdrawiam

Hej pomarancza daj juzspokoj Justynie, juz sie wypowiedzialas raz i wystarczy. Jestes listopadowa mama? Jesli tak to zapraszamy do dyskusji, jesli nie to zegnaj. Eh, o cos mialam pytac i zapomnialam :) skleroza :)

Do pomarańczowej nie twoja sprawa co ja robiłam! A podawanie przykładów co kto robił i ma dzieci chore też mnie nie interesuje.Moja mama urodziła 4 dzieci też paliła i wszyscy jesteśmy zdrowi,żadnych chorób nie mamy! a to o czym ty piszesz to pojedyncze przypadki które nie są udowodnione,że to wina matki bo paliła papierosy!To na tyle co mam ci do napisania.I z mojej strony koniec tematu......

Mam pytanie do moich dziewczyn;) ile wasze dzieci śpią w dzień?I czy też chcą tak siada jak mój mały?Mojemu małemu jak tylko podam obie ręce to od razu ciągnie się do góry i chce siedzie i bardzo uwielbia chodzi na rękach u mamy po mieszkaniu i ogląda disco tv;) A i wszystko upycha do buzki co ma tylko w ręce tak go dziąsełka swędzą.Czego nie lubi to leżenia na brzuszku i strasznie płacze i nie wiem jak go nauczy,że na brzuszku jest fajnie

Krucha , u nas odwrotnie we wózku daje radę, byle by jechał , wczoraj ostatnie karmienie miała około 11,30 a kolejne dopiero jak wróciłyśmy , czyli koło 16,40, ale cały czas we wózku była w trasie , i ok w domu w życiu by mi tyle nie wytrzymała. Z tego co czytałam to wskazane są co jakiś czas dłuższe przerwy między karmieniami żeby dziecku jelitka odpoczeły. Ania, ja u Teściów nie mam gdzie spacerować zresztą ja nigdy nie umiałam w miejscu usiedziec , ja wolę wrócić umordowana byle w domu nie siedzieć, teraz mi się udało że teść 2 dni wolne ma to korzystam i właśnie znów byłam w krk, pojechał z babcią w końcu do lekarza bo znów jazdy w nocy miała, wyotwierała okna na oścież i gadała coś że Janusz (jej 2gi syn który w kanadzie mieszka) się dusi, że brak mu powietrza. Ech I nie zakładam na 100% ale wydaje mi się że jak kiedyś 2gie będzie to też tak będę wędrowała.co do kciuka to chyba coś takiego mówił że około 7 lat miał czy coś takiego. Co Do pogody to u nas szaro i mrzy :( Idris, jak wrócę do domu i będę miała chwilę to wyśle na pocztę to co ja mam , albumy i odlewy. Zwłaszcza mi się podoba książka którą mąż kupił A co do przenoszenia do swojego pokoju , to my dopiero jak na swoje pójdziemy ... Niestety. Biegaczka, ale my w formie spaceru ;)jeździmy... Leonka, ta glina samoutwardzalna też jest twarda, coś tam nam udało się w niej odbić ale musiałam młodej mocno docisnąc nóżke i raczke , wyśle to na maila

Dziewczyny, olać trola, widzicie same że zaczyna już bluzgac. Jak już temat wypłynął to ja powiem tak, ja jestem straszną przeciwniczka ogłolnie palenia, nawet jak ktoś wypali już a stanie obok to czuć i mnie to drażni,,, nie znam nałogu to fakt ale wiem że skoro teraz potrafię zrezygnować z kilku rzeczy z diety które uwielbiam dla dobra dziecka to wiem że taki nałóg jak fajki też bym dała radę odstawic, Justyna, nie krytykuje Cie, bo wiem że są różne charaktery np moja matka, nawet przy zagrożeniu utraty zdrowia i życia nie zrezygnowała z fajek, (miała udar i lekarz jej kategorycznie kazał odstawic fajki). I niestety są to zazwyczaj osoby słabe osobowościowo, bo pomimo świadomości zagrożenia nie są w stanie poradzić sobie z nałogiem. Co do siadania, moja jeszcze za mała ale zauważyłam wczoraj właśnie jak ja sadzam na pół siedząco w bujaku albo na sobie to ciągnie głowę do przodu już sama ;)

Gosia moja ma to samo jeśli chodzi o spanie tzn. Zasypia tak koło 12 i wstaje koło 17. Ale zasypia dopiero na spacerze chodzę z nią 2, 3 h a potem jeszcze w domu tylko jej zdejmuję czapeczkę, rozpinam śpiworek bez zdejmowania i dalej śpi. Ale później zasypia dopiero ok 21. Co do zakupów to na ogół biorę teściową na spacer ja chodzę po sklepach a ona chodzi z wózkiem, ale to jak sporo rzeczy kupuje a na co dzień to na szybko z nią wchodzę. Nie chce by się grzała. I jak mam coś załatwić to wolę jednak ją zostawić, ale z drugiej strony to nie wiem czy to dobrze, by później nie okazało się, że będzie się darła w czasie podróży :-). Moja też chce się podnosić i uwielbia chodzić na rączkach w pionie(chociaż uważam że jest za wcześnie więc jej to ograniczam), a co do brzuszka to uwielbia spać w tej pozycji. Właściwie w innej nie śpi :-)

WYsłałam, zdjęcia z telefonu to jakość kiepska i może nie odzwierciedlać faktycznego wyglądu. I w 3 mailach bo z telefonu , jak daje więcej załączników to mieli.

WYsłałam, zdjęcia z telefonu to jakość kiepska i może nie odzwierciedlać faktycznego wyglądu. I w 3 mailach bo z telefonu , jak daje więcej załączników to mieli.

...dziewczynki po skończonych 3miesiacach nosimy maluszki pleckami di naszych brzuchow jedna ręką pod pupa dziecka a druga na klatce piersiowej...i kladzcie jak najczęściej na brzuszku chociaż na chwile...tak radzi pani rehabilitant...moj jest troszku ciężki jak na maluszka 3miesiecznego w związku z tym nie podnosi tak wysoko główki jak np. Łucja na filmiku zresztą kiedy to bylo:)...ale chętnie ćwiczy i też juz trzymany za raczki z pozycji leżącej B.dobrze usztywnia kark i w pozycji siedzącej trzyma dość sztywno główkę... ...no ale muszę mu więcej czasu poświęcić niż wy..ale są efekty a to cieszy...ot cala historia:D

biegaczka mój Alan też jest ciężki ale pediatra nam powiedział,że jest bardzo silny(a to pewnie za tata) na brzuszku nie lubi leżec ale kładę go przymusowo i główkę trzyma wysoko puki nie wpadnie w ryk ;) tak jak właśnie piszesz o noszeniu to ja małego tak noszę bo on taką pozycję uwielbia bo wszystko widzi;)...Teraz zaczynam uczy po malutku małego spa w łóżeczku na razie w dzień bo tak to tylko we wózku ale jak wyrośnie z gondoli to gdzieś spa musi a z nami w łóżku nie za bardzo bo nie chcemy go uczyc.