POMOCY NIEWIEM CO ROBIĆ- ROPA!!!!!!!!!!

Z góry odrazu dziękuje że ktoś tutaj zajrzał. Bardzo prosze o pomoc was bo w poniedziałek (27.02.2012) zobaczyłam na ręce prawej od środka ręki przy nadgarstku przy gięciu ręki że mam jakąś rane i myślałam że pewnie kawałek szkła mi sie wbił dzień wcześniej bo sprzątałam rozbite szkło i olałam to. puzniej na noc już ręka zaczeła mnie coraz bardziej boleć miałam na noc tak spuchniętą ręke że ledwo co zdjełam z palca pieścionki. Położyłam sie spać i czułam że przy każdej prubie zgięcia tej ręki mnie boli coraz bardziej. We wtorek zobaczyłam że ta rana mi urosła bo było coś pod skórą bo było do okoła takie białe coś...olalam to chociaż mnie bolało jak niewiem. Poszłam do mojego chłopaka i powiedział że to jest ropa i że to trzeba wycisnąć...............................................................................................................................................................złapał mnie i wycisnoł to aż to strzeliło tak pożądnie. 5 minut pobolało ropa (taka biała) wyciekała powoli sama a ja polałam to wodą utlenioną i po tym czasie było nawet dobrze bo już mnie tak nie bolało. powiedział żebym zrobiła okłady na to i będzie dobrze. Dziś wstaje rano z wielkim bulem tej ręki- patrze...................................................................................................................................................................................................................................................................a tam dwa razy wieksze takie białe coś pod skórą od poprzedniego! WOKÓŁ RANY PÓŁ DŁONI CZERWONE CAŁE I ZA NADGARSTKIEM W KIERUNKU ŁOKCIA OD TEJ RANY CIĄGNIE SIE TAKI CZERWONY PASEK DO POŁOWY REKI PRZED ŁOKCIEM A W TEJ POŁOWIE AKURAT PRZESUNEŁA MI SIE BRANZOLETKA I TAM MI UCISKA TĄ RĘKE. MYŚKICIE ŹŻE TO ROPA? MAM SPUCHNIĘTĄ RĘKE POMOCY!!!!!!!!!! BOLI BARDZO!!!!!!!! NIE MOGE RUSZAĆ RĘKĄ

Powinnas iść z tym do lekarza żeby się zakażenie nie wdało

Czyś Ty dziewczyno oszalała, czy jesteś głupia, czy taka udajesz?????? Ty masz już zakażenie i jak najszybciej do lekarza albo na pogotowie lub najbliższego szpitala!!!!!! Jeśli masz już czerwona pręgę, to czasu za wiele Ci nie pozostało. To zakażenie!!! I jeżeli natychmiast nie skontaktujesz się z jakimś lekarzem to nie wiem czy dożyjesz wieczora. To Ty nie wiesz, co to jest lekarz, pogotowie, pierwsza pomoc???? gdzie Ty żyjesz???? nie trać czasu na pisanie tutaj tylko biegiem do lekarza!!!!

marsz do lekarza i to jak najszybciej - masz zakazenie i nie mozna tego lekcewazyc, bo moze sie to skonczyc tragicznie.

oni mnie tam nie potraktują poważnie kiedyś pare miesięcy temu pojechałam o 2 w nocy na ostry dyżur z ostrym blem brzucha że aż sie skręcałam z bulu to oni powiedzieli żebym nie udawala i poszła do domu. Nie potraktowali mnie poważnie. Myślicie że teraz mnie potraktują poważnie??? WĄTPIE!!! Może mi samo przejdzie tylko powiedzcie czy mam robić akieś okłady czy co?? jakiś napewno jest sposób

Co Ty za brednie opowiadasz? Jeśli masz spuchniętą rękę i czerwoną pręgę, ropę, tojest zakażenie i jeżeli natychmiast nie udasz sie do lekarza, to umrzesz. To jest tężec!!!! Jak nie potraktują Cię poważnie???? Zażądaj od nich pomocy, masz takie prawo i nie mogą odmówić nikomu pomocy!! Co Ty pleciesz??? Biegiem do lekarza, obojętnie jakiego, najbliższej przychodni, lekarz rodzinny itp.

Dziewczyno opamietaj się Przy takim czymś jak najszybciej na ostry dużur albo do przychodni

drodze do lekarza.. a najlepiej szpitala :( ratuj się Dziewczyno!

Nie no co wy nie umre bez przesady od takiego czegoś sie nie umiera mam to już 3 dzień i chciałam tylko jakieś rady poza pujściem do lekarza bo nie mam jeszcze skończonych 18 lat kończe dopiero za półtora miesiąca 18 lat wiec musze być z mamą a mama nie jest w staie iść bo pije

Ty jednak jesteś jakaś niedorozwinięta!!!! Sama idziesz do lekarza, bo w takim przypadku najpierw ważna jest pomoc. Powiesz lekarzowi, że matka pije i tyle a ty potrzebujesz pomocy!!! Idź do lekarza, bo to nie są żarty, a potem idź do psychiatry, bo z Twoja głową coś chyba jednak nie tak

Wielkie dzięki za takie rady nie pujde do żadnego szpitala i koniek!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

No to zawiozą Cie do kostnicy i tyle!!!!

Z takiego byle gówna sie nie umiera...nie wierze w to

jak nie pójdziesz do szpitala to oznacza, że jesteś dzieckiem, nudzi Ci się, robisz sobie żarty z uczynnych użytkowników, którzy chcą Tobie pomóc, a Ty jedyne, co robisz, to błędy ortograficzne.

Szkoda tutaj naszego czasu, żeby Cie przekonac. Jestes niedojrzałą gówniarą. Tak , od tego sie umiera!!! Tężec to nie żarty a Ty lekceważysz rady, które mogą uratować Ci życie!!! Czy Ty naprawdę nie wiesz Co to jest tężeć? Chodziłaś do szkoły? Jak nie , to słuchaj tych, którzy są świadomi zagrożenia. Nawet najmniejsze skaleczenia może być groźne, a Ty tu piszesz o ropnym zapaleniu i czerwonej prędze. Ale jak jesteś stuknięta, to i tak nie rozumiesz co Ci grozi.

cxzytajcie uważnie co pisze!!! JA SZUKAM INNEGO SPOSOBU ŻEBY SIE TEGO POZBYĆ SAMEMU ZROZUMIANO??? a jak nie to nie macie co pisać i mnie krytykować

TY TEŻ CZYTAJ UWAŻNIE!!!NIE MA INNEGO SPOSOBU JAK WIZYTA W SZPITALU!!!!! UŚWIADOM TO SOBIE CIEMNOTO. NIE ZROBISZ SOBIE SAMA SZCZEPIONKI, KTÓREJ NIE POSIADASZ I INNYCH LEKÓW, KTÓRE MUSISZ DOSTAĆ NATYCHMIAST!!!!!!

ODRĄB SOBIE RĘKĘ PRZY SAMYM RAMIENIU,ALE TO I TAK NIC NIE POMOŻE BO MASZ ZAKAŻENIE KRWII KRETYNKO. ALE MOŻE TO DOBRZE BO DO WIECZOREM TO LEKARZ CI PRZEPISZE AKT ZGONU JAK CI TA TWOJA ROPA DOJDZIE DO SERCA TO JUŻ NIC TU NIE NAPISZESZ

bez antybiotyku i to szybko podanego - pewna śmierć

a jeśli to są żarty - to jesteś mega kretynką i pamiętaj, że słowa maja wielką moc, i kiedyś naprawdę możesz takiej pomocy potrzebować oby nie, oczywiście Parę tygodni temu mój znajomy prawie się przekręcił przez takie zakażenie, właśnie na ręku. Na szczęście nie zwlekał i żyje

My się tu produkujemy jak jej życie uratowac, a ta kretynka nic nie rozumie!!!!!

Dziewczyno, w najlepszym razie grozi Ci amputacja ręki, w najgorszym - śmierć w wielkich męczarniach i bólu! Zapewniam że żaden lekarz Cię nie zlekceważy, jeżeli mu to pokażesz... O ile zdążysz. Zakażona krew cały czas krąży w Twoim krwiobiegu, dostaje się do serca, mózgu... Zastanów się przez chwilę! Chyba że to żarty - to siedź przed ekranem i śmiej się z ludzi, którzy się o ciebie martwią.

Gdyby to miały być żarty to nie chciało by mi sie wam tego tak dokładniie opisywać to jest po 1! Po 2- jeśli jest rana i tam jest ropa gdzie z trudem zakłam kurtke bo mnie tak boli i pisze jedną ręką na klawiaturze...nierozumiem czemu miała by być zakażona krew Po 3- PRZEPRASZAM WAS ALEOBANDAŻOWAŁAM SOBIE RĘKE I POŁOŻYŁAM NA TO WACIK NAMOCZONY WODĄ UTLENIONĄ I WYDAJE MI SIE ŻE JEŚLI OD PONIEDZIAŁKU NIC MI NIE JEST TO MOŻE NIE UMRE. NIE KRZYCZCIE NA MNIE BO MI WCALE NIE JEST DO ŚMIECHU MUSZE PILNOWAĆ MOJEJ MAMY BO JAK MNIE NIE BYŁO W DOMU TO ROZWALIŁA SOBIE GŁOWE (ŁUK BRWIOWY I POD OKIEM TEŻ) WESZŁAM DO MIESZKANIA A TAM LEŻY MOJA MAMA W KUCHNI W KAŁUŻY KRWI...NIE MOGE JEJ ZOSTAWIĆ SAMEJ...MIAŁA ZSZYWANA GŁOWE 3 SZWY POD OKIEM I 5 NA ŁUKU BRWIOWYM....MUSZE JEJPILNOWAĆ

No to razem na pogotowie!!!!To co piszesz to jest ściema i tyle.....baw się dobrze...ale jak kiedyś bedziesz potrzebować naprawdę pomocy to nikt nie zareaguje. Nie wierzę żeby istnial ktoś tak głupi, aby nie zdawał sobie sprawy z tego czym jest tężec. Daj sobie spokój z dalszymi wpisami, bo nikomu już nie chce się czytac tych bzdur, które wypisujesz. To tyle..

niewiem co to jest tężec i jestem bardziej durna niż wam sie wszystkim wydaje. Matka jest pijana nie rozumiesz? ma problem alkocholowy... pozatym od takiej maletkiej ranki gdzie sie skaleczyłam kawałkiem szkła no sorki ale nie potrafie- trudno mi w to uwierzyć. MYSLISZ ŻE MI JEST WESOŁO JAK NIE MOGE ZGINAĆ RĘKI WOGULE W NADGARSTKU I CAŁEJ DŁONI TEŻ NIE MOGE ZGINAĆ NAWET PALCÓW....BOJE SIE BO BOLI MNIE CORAZ BARDZIEJ I NIE MOGE W NOCY SPAĆ AŻ PŁACZE Z BULU. MATKA WIDIAŁA TO I NIC NIE MÓWIA MI ŻE TRZEBA JECHAĆ DO SZPITALA TYLKO POWIEDZIAŁA "IDŹ DO SKLEPU" I TYLE DZIEKUJE BARDZO ŻE ZARZUCACIE MI KŁAMSTWO GDYBY MIE RĘKA NIE BOLAŁA TO POSZŁA BYMM SOBIE Z KOLEŻANKAMI GDZIEŚ A NIE SIEDZIAŁAA W DOMU PRZED KOMPUTEREM I WAM TO OPISYWAŁA PROSZĄC O POMOC

stuknij sie mała w łeb, ale dyrdymały buhahahaha

A komputerka mamusia jeszcze nie przepiła:D:D:D:D:D.....bo klikasz te bzdury i klikasz

dobra spadajcie

do lekarza,bo umrzesz. to jest zakażenie. jak czerwona pręga dojdzie do serca,po tobie!

Skowronek...nie wysilaj sie...czytaj wcześniejsze posty...nic nie da, to beton