Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jak sie chce to moznaaaa

to chyba same prowokacje ze w polsce nie mozna znalezc pracy?

Polecane posty

Gość jak sie chce to moznaaaa

ja nie wiem czy tu sa same niemoty czy to tylko jakies glupie prowokacje tu powstaja ze niby w poslce nie mozna znalezc pracy. przeciez to nieprawda! nie rozumiem jak ludzie pisza ze nie pracuja od 2 miesiecy czy pol roku czy nawet wiecej! Pracy jest pelno, ale trzeba ruszyc dupsko a nie czekac az szef przyjdzie i zapuka do drzwi i poprosi zeby dla niego pracowac. no ale jak ktos woli jeczec na kafe i przesidywac na forum calymi dniami i zyc jak pasozyt to nic dziwnego ze nic nie zmieni. ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość retry
raczej ten temat to prowokacja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość el chulo.
Ale mówisz chyba o pracy dla pracy a nie o pracy zarobkowej,bo taką na prawdę jest trudno znaleźć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka jest jedna wielką
prowokacją! :O A wzięłas dziecko drogie pod uwagę,że wszystko zalezy od regionu ,gdzie sie mieszka? No nie wpadło to zapewne do twej główki .... Ja mieszkam w małej miejscowości na wybrzezu ,2 prywatne sklepy ,poczta ,szkoła i kosciół .Prosze bardzo gdzie tu mozna znalezć prace ? Sklep -interes sodzinny pracuje rodzina poczta -2 osoby kierowniczka i 1 pani od lat w okienku szkoła wiadomo obsada kpl ...? no i ? Achh dla ciebie to takie proste zostawić rodzine dom sprzedac czy nie wiem co i jechac w nieznane do roboty....:O :O idz dsziecko sie dokształc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co ty pierdzielisz niemoto
ja pracuje za 1340 zł ale nie w moim miejscu zamieszkania i chyba bede musiała rzucić to w diabły :O :O Dojazdy kosztują mnie sporo kasy około 500zł ,teraz byłam na zwolnieniu i dostałam jakies grosze bo na chorobowym to wiadomo a leki musiałam kupowac i kółko sie zamyka !!!!kuu rwa w domu siedząc nie przeziebiłabym sie i byłoby na zdrowiu lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak sie chce to moznaaaa
to do tej niemoty powyzej- sorry ,a ty myslisz ze ludzie to pracuja 3 minuty spacerkiem od swojego domu??? dziewczyno obudz sie i pomysl o tym,ze ludzie do pracy..... uwaga to bedzie nowe slowo dla ciebie.... D O J E Z D Z A J A ! tak dojezdzaja..... czyli co . w wiosce mieszka 100 dosorslych a miejsce pracy jest 5 ,a wiec 95% doroslych w wiosce nie pracuje ,tak? czekaja az ''pani z okienka z poczty umrze''? moja ciotka dojezdza do pracy na rowerze 40min dziennie i zyje. .... i pracuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak sie chce to moznaaaa
to bylo do-autorka jest jedna wielką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak sie chce to moznaaaa
tak ,dlatego ze 5zl to wiecej niz 0zl..... a od czegos trzeba zaczac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobrze prawisz
do autorka jest jedną wielką- a skad jestes? a co do tematu- z praca jest choojovka i nie chrzań! wszędzie wyzysk, łatwo to mozna dostać prace na kasie w markecie i siedzieć po 12 godzin w pampersie za 750 zł na 1/12 etatu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co ty pierdzielisz niemoto
do durnej >>>>>jak sie chce to moznaaaa :O :O czy ty nie lapiesz co ja napisałam?! czy masz 5 lat>? chodzi mi o to ze pracujemy za grosze ,które czasami wystarczają tylko na to aby WŁASNIE DOJECHAC do pracy i opłacić jeden rachunek np i to wszystko !Dziadostwo sie robi skoro ludzie wolą na zasiłku siedziec albo na czarno pracowac :O :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość life is brutal.........
jak ktoś chce np siedzieć 8 godzin w kasie w markecie za najniższa krajową albo inne tego typu zajecia to znajdzie prace i w tym sensie można twierdzić że "w Polsce jest praca" ale jak ktoś chciałby robić cokolwiek lepszego a przede wszystkim lepiej płatnego to już gorzej:o jak ktoś jest w trudnej sytuacji to bierze taka marną robote, ale jak ktoś chce założyć rodzine i kupić chociażby na kredyt mieszkanie to ma przewalone

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobrze prawisz
w tym kraju jest coraz gorzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do tejjak sie chce to moznaaaa
czy ty nie rozumiesz ,zę chodzi o to iż ludzie pracują tylko na dojazdy do pracy? o tym własnie tu piszą !:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja się cieszę, że pracuję zdalnie, więc mnie problem bezrobocia w konkretnym regionie, raczej nigdy nie będzie dotyczył :o Z tego co obserwuję naprawdę nie jest z pracą wesoło, nawet do sklepów zatrudniają po znajomościach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurwa. Ja ostatnio znalazłam ofertę pracy w sklepie. Pomyślalam wyślę cv i pójdę zobaczyc co i jak. Sklep w dzielnicy największego slamsu, 90% klientów to nawaleni menele którzy przychodzą po wódkę. Średnio raz w miesiącu kradzież. Praca 7 dni w tygodniu po 12 h za 4,50zł/h. Jak to usłyszałam to ich wyśmiałam i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rey54ey
Ja ostatnio dzwoniłem za pracą i się przewróciłem jak usłyszałem warunki i wynagrodzenie: -praca 12 godzin dziennie w tym soboty a czasem nadgodziny, podobno wypłacane -znajomość języka czeskiego i niemieckiego -najlepiej żebym umiał spawać -prawo jazdy kat.B i C -wykształcenie techniczne elektryk Umowa zlecenie, 5zł/h

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj sie nie zgodzę
ja skończyłam studia inżynierskie 2 lata temu, miasto w którym mieszkam w ogóle nie jest "techniczne" ale mój partner ma tu pracę więc tu siedzimy. Przez te 2 lata pracowałam tylko dorywczo bo wszędzie na stałe to wymagają 10 lat doświadczenia ;/ może być umowa zlecenie, o dzieło, cokolwiek, bo mamy sporo do kupienia, zarobić trzeba. Nie wybrzydzam w ofertach (tylko na kasę nie aplikuję ale to ze względów zdrowotnych), ale i tak sie nie odzywają. CV mam przygotowane profesjonalnie - ale nie mam 10 lat doświadczenia. Praca nie leży na ulicy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dlatego ja właśnie już w czasie studiów podejmowałam staż, liczne wolontariaty, a nawet udało mi się znaleźć normalne, płatne zlecenia, nie tylko mogłam trochę zarobić ale i zwiększałam swoje doświadczenie. Kiedy skończę studia licencjackie będę miała okrągłe 2 lala doświadczenia, mam nadzieję, że to zaprocentuje :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj sie nie zgodzę
Ja też podczas studiów pracowałam, nawet jeszcze przed studiami, ale dotychczasowi pracodawcy nie traktowali tego jako doświadczenie zawodowe, tylko jako dorywczą i nieistotną formę dorobienia. Też myślałam, że skoro pracowałam przed ukończeniem studiów, to to zaprocentuje, ale się myliłam. Być może trafiałam na ograniczonych pracodawców...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj, prace mozna w Polsce znalezc, zawsze . Tylko jakos nie chca placic za te prace, wiec po co pracowac? dla idei?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może i tak, ale ja zadbałam, aby moje doświadczenie było potwierdzone pisemnymi referencjami, a staż odbywałam w redakcji "Newsweeka" i z tego co widzę, robi to pewne wrażenie na potencjalnych zleceniodawcach. Mam też własna stronę www z portfolio, szczegółową ofertą etc. i to też daje wrażenie profesjonalizmu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha, muszę dodać, że studiuję kierunek nie związany bezpośrednio z zawodem, dlatego zapobiegliwie postanowiłam postawić na doświadczenie i z tego co obserwuję, to się opłaca :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o kochany ,jednak nie masz racji ,wysyłąm móstwo cv ,chodze pytam ,wszędzie i nie moge znalesc pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Majowa Panna........
mam nadzieje, ze to nie jest prawdziwe futro?:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a internet od czego macie
zamiast siedzieć na kafe to pracowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr
zgadzam się ( na własnym przykładzie), ze jakiekolwiek doswiadczenie, duzo daje. Zaczełam pracowac jak miałam nascie lat, studiowałam, zarabiałam grosze itd. Teraz mam 30 i pracę lepiej płatna niż nie jeden mężczyzna. Bez problemu sama bym się utrzymała..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×