Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

KarolinaaaG

Wielkie Przygotowania do PORODU w marcu 2012 !

Polecane posty

Gość wiola12354
ale u mnie to chyba po kawałku bo kiedys tez miałam cos takiego to wyglada jak sluz wiec mozna nawet nie zauwazyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiola12354
dzisiaj rano miałam sluz z krwiachyba sie zaczyna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiola12354
ale tu cisza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i jak tam dziewczyny?rodzicie? wczoraj moja mamusia poleciala do domku i smutno mi :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny :-) Ja mialam noc nie za fajną bo bolał mnie żołądek nie wiem czy to juz z nerwów czy synek tak mi naciskał na niego.My juz odliczamy, mam nadzieje ze jutro nas nie odeslą do domu tylko juz zostane i urodzę.CZuję ze bede miala cesarke nie wiem czemu.Chociaz powiedzieli mi w szpitalu ze nie mają podstaw do cesarki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny. moja malutka jest bardzo spokojna jak narazie prawie nie płacze nawet jak w nocy się budzi to tylko oczy otwiera i się rozgląda:) ale mam z nią problem bo prawie nie chce ciągnąć cyca przystawiam ją ale muszę dokarmiać butelką hmm nawet karmić. a do tego robi mi już trzeci dzień kupkę na twardo:( i ma twardy brzuszek strasznie się pręży, często jej się ulewa a dwa razy już nawet fest wymiotowała to wyglądało ja fontanna. możecie mi coś doświadczone mamusie na to poradzić???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Benitka149
Hej dziewczyny!od jakiegoś czasu czytam wasze wypowiedzi i postanowiłam się dołączyć!na wczoraj,czyli 1 kwietnia miałam termin i cisza!najśmieszniejsze jest to,że całą ciążę miałam zagrożoną,co chwilę szpital,podtrzymanie!od 33tc dzidzia jest ułożona jak do porodu,główką ma nisko w kanale rodnym,przez co doskwiera mi straszny ból miednicy i spojenia łonowego,no i ból przy chodzeniu!w 35tc leżałam w szpitalu,bo groził mi poród przedwczesny,przetrzymali mnie do 36tc i jak widać nadal nic:)moja gin dziwi się dlaczego jeszcze nie urodziłam,bo jak przy badaniu wkłada ledwo co palec,czuje główkę!pytałam się czy jest chociaż jakieś rozwarcie,ale niestety nie jest w stanie mi powiedzieć,gdyż główką zajmuje całą szyjkę i musiałaby pogrzebać żeby wyczuć,a to wiąże się z bólem..także czekam cierpliwie bo dzidzia zrobiła nam psikusa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiola12354
Jade do szpitala chyba:) daleko mam wiec trzeba wczesniej wszyscy mi w domu panikuja i mnie wkurzaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny czy Wy też tak sie balyscie przed wywolaniem ?? Mój nastrój dzisiaj płczliwy, w dodatku mój mąż ma nocki i zostaję sama zajebiście ;-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paula przyczyn moze byc duzo..moze jej mleko nie pasowac.Sebastian sie meczyl po bebiko i musialam zmienic na bebilon,moze tez byc refluks.Najlepiej jakbys poszla do pediatry,bo my tu mozemy sobie gdybac,a nie ma to jak lekarz tymbardziej,ze mala sie meczy Wiola trzymaj sie ;) Kotka mam nadzieje,ze juz bez dzidzi cie nie wypuszcza z tego szpitala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czyli jak WIola nic nie pisze to najwyrazniej pojechala na porodówke. Noi fajnie, ja jutro kierunek porodówka :-) w końcu zobaczymy naszego synka :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny a jak się odżywiacie karmiąc piersią??Kurcze mój synek ssie z jednej piersi nastepnie z drugiej ale mam wrażenie ,że nie dojada do konca z piersi i muszę go dokarmić butelką bo jest głodny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pani Tasmanowa ja jem wszystko jak leci z wyjatkiem cytrusow,ale tez musze dokarmiac,bo nie starczy malemu to co mam,ale on wypija z butli do 100ml no i oprocz tego z piersi Kotka powodzenia 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anka323 ojej to strasznie dużo:) No powiem ci ,że jak mojemu małemu jest mało z obu piersi to dokarmiam butelką,ale z butli zje jedynie z 40ml nie więcej:) Boję sie tak troszkę z tym jedzeniem ,że małego będzie brzuszek bolał i na razie jem tylko wszystko gotowane.Ostatnio zjadłam jabłko i mialam taką operę w domu ,że już nie wiedziałam co poradzić .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to teraz chyba juz wszystkie rozpakowane? :D wkoncu! jakiego uzywacie mm? ja mam gerbera ale maly ma problemy z kupka i chyba musimy zmienic. tylko na jakie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pani Tasmanowa mi tu od poczatku polozne kazaly jesc wszystko.Mowily,ze im pozniej bede wprowadzac rozne rzeczy tym gorzej dla malucha i ze jak bede jesc normalnie to poplacze moze 1 czy 2 razy i jego organizm sie przyzwyczai. Sebus faktycznie plakal z 2 noce,Wojtus wcale. Poza tym stwierdzily,ze tylko od Polek slysza o dietach.. Pysiulek ja uzywalam Bebilon i bylo ok. Teraz uzywam Aptamil,ale to w sumie jedno i to samo,bo pudelko identyczne,sklad tez,tylko inna firma produkuje na Irlandie. Ciekawe jak tam dziewczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No a ja się tak katuje już trzeci tydzien samym gotowanych.Mnie ostatnio wlasnie położna powiedziała żebym ciastek nie jadla bo małego brzuch będzie bolał ograniczać mleko jogurty itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny ! Mi również położna powiedziała że mam jeść wszytsko, i jem... ostatnio jadłam kotleta smażonego. Jem to na co mam ochote ograniczam tylko produkty wzdymające. Np wczoraj jadłam grochówkę, położna powiedziała że troche jak zjem nie zaszkodzi, zaszkodzić by mogła gdybym zjadła cały gar. Ogólnie kazała jeść wszytsko , ograniczać tylko cytrusy i nabiał. Dzięki temu że jemu wszytsko pokarm jest pełnowartościowy. Ja mam nawał pokarmu. Muszę nosić pieluchę terową w staniku. Przelewa mi ją i stanik. Masakra ! Sciągam pokarm i mrożę. Można taki pokarm przechowywać 3 miesiące, przyda się jak będę musiała gdzieś wyskoczyć :) Karolek bardzo grzeczny, budzi się tylko raz w nocy o 4 a później dopiero miedzy 8-9. Daje mi pospać :) Ciekawe jak tam dziewczyny ! Pewnie niebawem wrócą do domu z dzieciątkami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj maly mial 56cm i 3660. a w stopce mam 3630. nie wiem skad mi sie to wzielo? :p Lukasz grzeczny caly dzien. Ale nocne karmienie (najczesciej ok 3, 4 w nocy) i maly dostaje duze oczy i do 6, 7 nie spi:( tylko jeczy, steka, mruczy, wszystko na raz:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej hej. Moj pierwszy synek mial 3450 i 52cm,a drugi 4450 i 54.5cm. dzis bylismy na kontroli i Wojtus wazy 4900 i ma 58cm..szok..rosnie jak na drozdzach..:) W nocy nie jest zle.Na szczescie rozroznia chyba dzien od nocy,bo kolo 20 dostaje jesc i spi 3-4 godz,gdzie w dzien spi gora 2.5 godz. Karmie go 2 razy.Dzis drugi raz dostal o 5 i spal do 9 :D Starszy synus wlasnie szykuje sie do spanka i ja tez pojde,bo padam dzis na pysk.Nie tak latwo 2 ogarnac ;) Jem co popadnie.Czy to smazone czy gotowane i (odpukac) nie mamy problemow z brzuszkiem. Co do pokarmu to czasem w dzien tez mi cieknie hehe ale mam wkladki laktacyjne i na razie sie sprawdzaja. Mogloby byc troszke wiecej tego pokarmu i dlatego od wczoraj mecze cycki dodatkowo laktatorem i zobaczymy czy to cos da

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monka1978
hej dziewczyny. Moja pierwsza córka miała 54 cm i 3160 kg, druga 57 cm i 4160- ale też ma innego tatusia :) i ja miałam cukrzycę ciążową i ponoć dlatego taka duża porosła. Dzidziusia dokarmiam sztucznym mlekiem, pręży się i prycha, ma problem z kupką, dodaję jej do mleka kropelki takie antykolkowe,żeby ułatwić wyjście tej kupki. Póki co dajemy radę ale ciężko przyzwyczaić się na nowo do wstawania nocnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monka1978
a pokarmu swojego jakoś wiele nie mam. Poprzednio było tak samo. wytrzymałam z karmieniem do 4 miesięcy a teraz nie wiem czy nie skończy się to wcześniej. Nie ma go tyle, żeby odłożyć na zaś :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To u mnie niestety wkładki laktacyjne się nie sprawdzają, muszę mieć złożoną pieluchę tetrową w staniku i nawet ona nie daje rady. Ściągam dziennie butelkę mleka, staram się ściągać jak najmniej bo w przeciwnym wypadku będzie się tego mleka produkować jeszcze więcej. Ściągam tylko wtedy jak zaczyna mi się samo lać bo szkoda mi żeby to wszystko poszło w pieluchę :) Dodam że mało piję, nie piję żadnych herbatek wspomagających laktację i mało jem. Nie wiem skąd ten nawał mleka ! Ale przyda się jak będę musiała gdzieś wyjść, w zamrażalce może stać 3 miesiące :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×