moj facet nie jest o mnie zazdrosny, a wręcz przeciwnie

mam wrazenie a nawet jestem przekonana, ze on nie jest o mnie kompletnie zazdrosny malo tego, jak ktos mnie podrywa, zaprasza na piwo i mowie mu o tym zeby wzbudzic w nim odrobine zazdrosci on tylko sie usmiecha i mowi ze jestem jego kobieta i pewnie nie jeden facet chce mnie zaciagnac do lozka to jest chore, kazdy normalny facet na taka sytuacje by sie wkurwil a on nie dosc ze nie jest zazdrosny to jeszcze jest zadowolony,moze mam sie z kims przespac zeby go ruszyla zazdrosc! ? bezsensu, albo sie umowie w koncu z ktoryms i zobacze czy stac go na wyzsze uczucia

halo

To przykre, że musi Ci udowadniać uczucia przez zazdrość ... Ile masz lat?

to nie tak, ze chce uczuc przez zazdrosc ale jestem baba, tak? i czy nie kazda z nas jest choc troche prozna i lasa na komplementy zazdrosc- ? 23

Posłuchaj co Beyonce śpiewa. Od razu masz tłumaczenie. http://www.youtube.com/watch?v=HDozgWcreOI

Z zazdrością faceta jest tak, że żadna skrajność nie jest wskazana- ani kompletnie niezazdrosny facet, ani chorobliwie zazdrosny :P

Dla mnie zazdrość to destrukcyjne uczucie. Jak jakaś laska przystawia się do mojego faceta, to mi jest niesamowicie miło, że innym kobietom podoba się mój facet - może to chore, ale ja wiem, że mogłabym koło niego położyc nagą laske, a on i tak by jej nie puknął. Tak samo jemu jest fajnie, jak jakiś facet mnie podrywa. Yyyyy, nie wiem, może to z nami jest coś nie tak...

moja kolezanka twierdzi, ze on jest po prostu dumny ponadto z facetami to jest tak ze podobno traktuja kobiety jak cos na pokaz -rady starszej kolezanki ;) oczywiscie kochamy sie, ale ja jestem cholernie o niego zazdrosna jak jakas baba mi sie do niego klei brrr a on?

myslenia gimgówna współczuje facetowi juz cie widze jak mu opowiadasz te pierdoły jak to każdy chciałby cie wyruchać a on usmiecha sie i w duchu mysli '' kolejna idiotka próbuje uskuteczniac na mnie jakies gierki, te laski to jednak sa powalone , porucham sobie i puszcze w swiat niech ci inni o których opowiada tez maja przyjemnosc,kiedys spotakam normalna kobiete...'' tak własnie wyglada twój swiat

kolezanke zmien bo jest tak samo głupia jak ty

To jest cekawa sprawa, bo ile juz tematow dziewczyny zakladaly o tym jaki to ich facet jes zazdrosny i jak tego nienawidza. Wez tu badz madry i dogodz kobiecie ;) widac Cie zna i ma do Ciebie zaufanie

to nie tak, po prostu chce zeby czul to co ja kiedy jestem zazdrosna o niego nie spedza mi to snu z powiek ale wlasnie wiem ze sa faceci ktorzy sie wsciekaja na laski o kazdego innego kolesia i tak sobie wymyslilam ze on tez powinien ale chyba wie ze go uwielbiam i kocham i nie widze nikogo poza nim

Jezu, ludzie, ale Wy macie prosty tok myślenia, dla Was świat jest albo czarny, albo biały :O Autorce nie chodzi o to,że chciałaby żeby jej facet robił jej awantury o spojrzenie jakiegoś faceta, tylko chciałaby czuć, że jest troszeczkę zazdrosny. Czy tak ciężko to pojąć?

Nie przejmuj się, mój facet też tak ma. Tak jest dlatego, że ma do Ciebie zaufanie. Gdyby Ci nie ufał, to mógłby brać pod uwagę, że się z którymś gościem prześpisz i wtedy by się wściekał. Okaże zazdrość, gdy naprawdę będzie to uzasadnione. Samo opowiadanie, że ktoś tam się w Tobie kocha, ktoś zapraszał na piwo itp. nie działają. Mnie się wydawało, że mój nie jest zazdrosny, a jak byliśmy któregoś razu na imprezie i jakiś gość do mnie podbijał, to się nie mało pobili (w porę zainterweniowałam).

widac, ze wie ze nie interesuje mnie zaden inny facet wiec nie ma sie o co martwic no widzisz, wcale nie mam toku myslenia gimgowna najczesciej jednak problemem jest nadmierna zazdrosc a nie jej brak

pier do lisz

bezbledna pomylka-bingo, o to mi dokladnie chodzi racja, chyba przestane mu mowic takie rzeczy, skoro nie ma to dla niego wiekszego znaczenia

ja też nie jestem zazdrosna o mojego faceta. Co więcej, śmieszą mnie te dziewczyny, które się do niego kleją- żal mi ich, bo wiem, ze jest mój :) Na tym polega zaufanie moja droga. Nie zepsuj tego.

Może Twój facet zdaje sobie sprawę, że okazywanie zazdrości w oczach innych osób wypada często dość żałośnie, więc tego nie okazuje, poza tym Ci ufa. Ale uwierz, jesteś jego dziewczyną, więc jeśli flirtowałby zTobą jakiś koleś, to na pewno- choćby tego nie okazał- w środku będzie zazdrosny :)

ja jestem zazdrosna w tym sensie, ze widzac ladna kobiete boje sie ze ona mu sie bardziej podoba niz ja mysle, ze nie pojdzie do innj kobiety, ale wiem ze sa ladniejsze na swiecie ode mnie i boje sie porownania wolalabym zeby nie wychodzil z domu ;)

no i masz odpwoiedź- Ty jesteś zakompleksiona, niepewna siebie a Twój facet odwrotnie.

zgadza sie, jestem cholernie zakompleksiona 'a to tu za malo, tu za duzo tu nie tak on nie jest piekny, ale to typ faceta ktory ma cos w sobie, pewnie wlasnie przez pewnosc siebie no i wie ze jestem niesmiala i ze nigdy bym sie z nikim nie umowila

To znaczy, że Ci ufa. Nie szukaj dziury w całym

no widzisz. To popracuj nad samooceną i będzie super. Ja jestem pewna siebie, wiem, ze mąz ma cholerne szczęście będąc ze mną- stad nie jestem zazdrosna :)

no tak, to chyba jedyne rozwiazanie mysle ze mu dobrze ze mna, moge sie myslic ale chyba jakby mu bylo zle no to chyba nie jest takim masochista zeby sie meczyc? nie, nie sadze jest ok, czasem jest zle, ale to jak wszedzie chyba

Ja też się nie "wkurwiam", jak to ujęłaś, o takie gadki. Zazdrość się u mnie przejawia, ale bez szaleństw.

dobrze mi z nim, ale ze mna sa same problemy, wiec musze bardziej sie kontrolowac bo wiem ze jak on bedzie zadowolony to ja tez moze nie bede tego tematu roztrzasac bo to dosc kontrowersyjny watek naszego zwiazku, ale staram sie zeby byl zadowolony ze mnie i ze mna

i miala taka kobiete jak ty,ktora specjalnie,usilnie probuje we mnie wzbudzic zazdrosc-zostawilabym cie,to co piszesz jest niemadre i infantylne,zamiast sie cieszyc,ze partner ci ufa robisz wszystko aby stracil to zaufanie ktorym cie dazy,a jesli straci nie bedzie okazywal zazdrosci,tylko najnormalniej w swiecie kopnie cie w tylek i znajdzie taka kobiete,ktora jest dojrzala,ma poukladane w glowie i nie bawi sie w tego typu gierki.Rozwalasz swoj zwiazek na wlasne zyczenie wiec nie zdziw sie ktoregos razu gdy twoj facet powie ci "zegnaj".Moja rada,najpierw dorosnij do zwiazku bo nawet 19latki nie zachowuja sie tak infantylnie jak ty autorko.

To się ciesz! Moj jest za to chorobliwie zazdrosny i to jest bardziej uciążliwe.. Powiedział ,ze to ,ze mam powodzenie i musi sie odganiac od jakis facetów to wcale nie jest dla niego powod do radości I ,ze mam sie podobać jemu ,a nie innym Jak gdzies wychodze np na kurs to już sie pojawiają rózne podejrzenia I twierdzi ,ze mnie będzie odbierał z pracy po slubie i ,ze moge gdzies wychodzic ,ale z nim Ja oczywiście sie na to nie zgadzam i nawet nie planuje z teg powodu przyszlosci z nim ,ale zacytowalam jego słowa żebys wiedziala ,ze za duża zazdrosć wcale nie jest fajna

a Twój facet widocznie Ci ufa i się cieszy ,ze masz powodzenie i tak powinno być. że facet jest dumny ,że jego kobieta sie podoba innym ,a nie jest to dla niego powód do zmartwienia. Mój próbuje mi przegladać komórke ,poczte , wszytsko co sie da choć ja teraz już chowam tel przed nim i nie zna moje hasła do poczty nie zebym miala cos do ukrycia ,ale dla samego faktu