Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Darek1985_

Jak opanować stres na egzaminie praktycznym z prawa jazdy?

Polecane posty

Gość gość
No cóż. Ja wyjechałem za pierwszy razem, z placu, ale co z tego, jak zaraz uwaliłem z drogą z pierwszeństwem, byłem tak zestresowany, że nie wiedziałem co robię. i oblałem po minucie. Za drugim podejciem wziąłem sobie niepotrzebnie toyote i uwaliłem na placu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też myślałam, że będę się stresować. Nawet przed egzamin wypiłam sobie herbatkę z melisy. Ostatecznie gdy wsiadłam do samochodu powiedziałam sobie „spokojnie, jesteś przygotowana, dasz radę”. I to poskutkowało. Egzaminy z zasady są stresujące. Ale ja wiedziałam, że potrafię jeździć i nie ma się czego bać. Jestem z lublina i byłam świetnie przygotowana dzięki http://cskrozped.pl/. W tym ośrodku szkolenia kierowców natrafiłam na świetnych instruktorów jazdy, którzy nauczyli mnie jeździć. A dzięki temu nie stresowałam się na egzaminie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćparasolka
Ja mam dzisiaj o szesnastej egzamin..mam takiego stresa że już się boję że nie zdam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Egzaminy dopiero przede mną a ja już się stresuje gorzej niż przed maturą:( podobna stres jest objawem niewiedzy, albo jeśli się czujemy nie pewnie- tak mówi moja instruktorka. Chociaż ja jestem raczej zawsze postresowana, czy jestem przygotowana czy nie zawsze towarzyszy mi ten cholerny Stres:( Moja instruktorka 'szykuje' mnie na stres, tzn. czasami krzyczy albo próbuje wyprowadzić z równowagi bo jak mówi może mi si trafić jakiś c***j i co wtedy... widzę ze jeszcze bardziej mnie to stresuje choć nie wyprowadza mnie to z równowagi ale tez wiem ze to nie egzamin.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem, czy są jakieś skuteczne sposoby na opanowanie stresu przed egzaminem na prawko. Dla mnie to był najbardziej stresujący egzamin w całym życiu! Żadna matura, żaden egzamin na studiach, tylko właśnie to koszmarne prawko. A to chyba dlatego, że nie zawsze na tym egzaminie to, czy zdamy zależy w 100% od nas. No i bardzo bałam się egzaminatorów,, którzy są różni,, a niektórzy kompletnie zero kultury, krzyczą... na szczęście takich jest coraz mniej. Dla mnie ważne jest chyba to, żeby wiedzieć, że się umie i podchodzić z podejściem, że jak mi się teraz nie uda, bo coś, to następnym razem na pewno dam radę - bo jestem dobrze przygotowana. Według mnie dobrze przygotowuje i też prowadzą chyba jazdy doszkalające szkoła warszawska jazda http://warszawskajazda.pl/technika-jazdy-samochodem/ Ale wiadomo, w każdym mieście inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×