BEZNADZIEJNE ZARĘCZYNY OŚWIADCZYNY...

zawsze warto sie wyżalić:D Nawet bez powodu:)

tak...wczoraj się pokłociliśmy... bo pomyślałam, ze może z okazji tych zaręczyn w sobotę zorbiłabym taka mini-kolację dla moich i jego rodziców, jakieś winko, coś do jedzenia, upiekłabym blache ciasta...a on powiedział, że w ten weekend nie da rady, bo w niedziele musi podjechać do firmy na 5 rano bo przywożą towar i on go musi pokwitować :( później zaproponowałam , że może pojechalibyśmy na pierwszy dzień wiosny ze znajomymi nad jeziorko (taki weekendowy wyjazd) i topienie marzanny...powiedział, "zpbaczymy" czyli już wiem, że NIE... ;(

jeszcze sie nim wystarczajaco nacieszysz ;) masz na to cale zycie :):)

Powiedz, ze Ci bardzo zalezy. Moj facet zmienial prace na wakacje i nie pojechalismy na wakacje, ktore planowalismy (bardzo powaznie) od ponad roku... bylo mi przykro i smutno, ale sobie porozmawialismy i spedzilismy kilka cudownych dni we wrzesniu. Wynajelismy sobie kwatere tuz pod lasem... cisza... spokoj...

a Ty np nie mozesz jechac z nim w ta niedziele? to pokwitowanie chyba nie trwa nie wiadomo ile czasu, i pozniej byscie gdzies wyskoczyli?

Rzeczywiscie przesadzasz, mnie by takie zareczyny odpowiadaly, ale ze mnie zadna romantyczka. Moj maz chcial sie wysilic i zabrac mnie na wyprawe lodzia i wtedy sie oswiadczyc na jeziorze Michigan z widokiem na downtown Chicago, zeby bylo niezapomnianie i romantycznie. Natomiast ja jeczalam, ze mi zimno i na zadna lodke nie chce isc, Byl poczatek maja, ale zimno i wialo, wiec zmienil plany i oswiadczyl sie na plazy. Dostalam piekny pierscionek z brylatem, za duzy, ale przepiekny. I tez mnie wczesniej pytal jakie lubie zloto: biale czy zolte. Zareczyny na prawde nie sa takie wazne, najwazniejsze jak sie wam potem ulozy w malzenstwie. Ja piec lat pozniej nadal jestem bardzo szczesliwa i zakochana w mezu.

. . o matkooo! dziewczyny, Wy naprawdę jesteście takie mało wymagające?! facet daje Ci zwiędłego badyla, koszmarny , za duży pierścionek, a Ty masz skakać do góry z radości, bo Książe Chciał Dobrze Ale Nie Wyszło ... Nie wyszło, to nie wyszło...oświadczyny są dla kobiety, ma poczuć się damą serca faceta, ma poczuć się jak księżniczka! To ma być jeden z najpiękniejszych dni w życiu! Jesli komuś wystarczy do tego pizza z pieczarkami i sceneria ławeczek i śmietników w parku- spoko! Ale jeśli Ty chcesz WIĘCEJ nigdy nie daj sobie wmówić, że na to nie zasługujesz !!! Nie czuj się winna dlatego, że facet dał dupy! On powinien się wstydzić! Życie jest za krótkie, by robić dobrą minę do złej gry... wspierasz go, rozumiesz i tolerujesz wiele rzeczy, ale tego dnia to Ty powinnaś poczuć się najważniejszą osobą !

Moze i powinnas, ale co jak co, a akurat TAKIE rzeczy mozna wybaczyc kochanej osobie ;) Byleby ten facet ogolnie sie staral i bywaly te chwile, w ktorych czujesz sie jak ksiezniczka :)

Mój chłopak tez mi sie oświadczył, i był to najgorszy dzien w moim zyciu. pomijając to ze ogólnie miałam wtedy okropny dzien to zrobił to w taniej restauracji poprostu wyciągnął pierścionek zapytał czy wyjde za niego i juz. a i zrobił to równocześnie ze swoim bratem który był tam z nami i swoją dziewczyną. nie powiedziałam "tak", założył mi pierscionek ale ja nie powiedziałam "tak". i to nie chodzi o to ze go nie kocham jestesmy razem juz długo ale naprawde myślałam ze ona bardziej sie postara. wiedział ze tak bardzo czekam na ten dzien i ze bardzo tego chciałam a spierdolił to na całej linii. Jesteśmy razem juz dlugo myślałam ze on wie czego od niego oczekuje. Chciałam tylko żeby chociaż raz zrobił coś tylko dla mnie tak żeby sprawić mi przyjemność. Teraz nie wiem co robić. Na początku byłam wsciekła i zła, a teraz chce mi sie plakać. bo moze ja sobie faktycznie nie zasłużyłam na nic lepszego?

Ciekawy sposób na zaręczyny na www.wyrazto.pl I z pomysłem i bez kosztowo może warto podrzucić chłopcom ten pomysł:)

Jeśli chcesz zobaczyć beznadziejne zaręczyny to zobacz to (facepalm) https://www.youtube.com/watch?v=LeMib_BlZjw&nohtml5=False Nie mów że twoje są najgorsze :)