Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ania2109123213

Ostatnio nie potrafie sie dogadać z facetem

Polecane posty

Gość ania2109123213

on się wścieka o drobne sprawy.. np mieliśmy iśc coś zjeść . on przyszedl do mnie na uczelnie. do akademika mam 5 min . i chciałam się wrocić po rekawiczki bo by mi rece zmarzły. nigdzie mu sie nie spieszyło. a się wściekl ,swierdzil ,ze caly dzien potrafie zepsuć i przyspieszyl kroku i szedl przede mną do samego akademika że mu sie niby wielka krzywda stała albo o inne drobne sprawy . np ,ze przyszłam na impreze później niż ustalilismy i wiele innych rzeczy... ,ze np nie zrobiłam mu rano sniadania bo nie zdążylam i musiał zrobić sobie sam.. nie mam już siły czasami do tego wszystkiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj autorkoo
jesteś tylko jego darmową dziwką do ruchania i kucharką :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bebe.
zmien

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania2109123213
To pewnie dlatego ze odmowilam mu trojkacika z nasza kolezanka na ktora on ma ochote wciagnac do lozka zebysmy sie razem zabawiali bo mowil o tym i ona juz podobno sie zgodzila tylko ja mam watpliwosci co do takich zabaw:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania2109123213
on niby planuje ze mna przyszlość ,ale czarno to widze.. tez mi sie tak wydaje ,ze dla niego jestem darmowa dziwka i kucharka Ta jego drobiazgowość jest nie do zniesienia..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania2109123213
z tym trojkacikiem to oczywiscie podszyw jak zreszta nie trudno sie domyslić . wcześniej nie był aż tak bardzo drobiazgowy a co do tego robienia śniadania to on twierdzi ,ze jest cos takiego jak podział ról i ,że on mnie czasem podwiezie gdzies ( ma prawko ja nie mam ) to ja powinnam gotować itd albo ostatnio się wściekl bo nie chcialam z nim iść na basen nie mogę go ciagle ,, sluchać" żeby sie tylko nie zdenerwowal.. a z tymi rekawiczkami.. szkoda ,ze nie pomyslał ,ze rece mogą mi zmarznąc bo do tej restauracji był kawałek drogi tylko szkoda mu było czasu żeby sie wrócić 5 min

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania2109123213
miała któraś z was tak drobiazgowego faceta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eleaaaa &&
a po huj ci te rekawiczki, jak tak nie mozesz sie bez nich obejsc to moglas wziac je wychodzac z akademika, tez by mi sie nie chcialo wracac do jakas zachcianke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesli go nie zostawisz toooo
na wlasne zyczenie zostaniesz kura domowa pomiatana przed chlopa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość religia poszła w las...
Mi się wydaje że to o nie drobiazgowośc chodzi. On ma jakąś nerwicę, naprawdę... Przeważnie ludzie z nerwicą czepiają się właśnie drobiazgów, mogą popadac niekiedy w pedantyzm, który jest natręctwem właśnie przy nerwicy. Są takie osoby co nie pójdą w ogóle spac wiedząc że na jakieś tam półce został ominięty kurz. Podałam przykład bo natręctwa są przeróżne, tak samo jak różne są nerwice. Przeważnie tacy ludzie mają dosc zmienne nastroje. Łatwo wpadają w szał, histeryzują, a przy nerwicach lękowych w niektórych przypadkach dochodzi do ataków paniki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania2109123213
tak po chuj ,a co tam moje rece to zachcianka przecież..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to zwykly cham przeciez jest
juz nie robmy z niego chorego :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania2109123213
No on właśnie ma bardzo zmienne nastroje i jest nerwowy. jak np do mnie przyjedzie to sie potrafi czepiać od samego progu . np ,, o a widze ,ze nie masz porozkladanych ksiażek to się nie uczysz" albo dlaczego jak weszłam do segmentu to nie powiedziałam mu ,,czesć" od razu a innym razem mówi do mnie,, kochanie " i jest czuly

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania2109123213
Wczesniej tez byl drobiazgowy , przeczulony na pukcie drobiazgów ,ale nie aż tak jak teraz.. to się zaczeło jakis miesiac temu i jest coraz gorzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klaudynka...!
to facet ma cos wyraznie z glowa, lepiej rzuc go poki mozesz bo pozniej mozesz skonczyc tak jak ja ;/ az mnie dreszcz przeszyl na mysl o tych przezyciach;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania2109123213
a jakich przeżyciach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość religia poszła w las...
Jeśli akurat nie ma nerwicy, to faktycznie jest chamem i prostakiem, niestety raczej są nikłe szanse żeby się zmienił. Zasugerowałam nerwicę tylko dlatego, że widac że go łatwo wyprowadzic z równowagi i jego reakcje są nie zrozumiałe, No bo jak można strzelic mega focha, obrazic się śmiertelnie i zwalic jeszcze winę za focha na drugą osobę która nic takiego nie zrobiła i tym bardziej z premedytacją. Może to właśnie miało znaczyc, że nie lubi czekac, bo czekanie jest denerwujące dla niego. Poza tym znerwicowani nie lubią czekac w ogóle, to dla nich mordęga i powód do nerwów. Moim zdaniem on ma głębsze problemy... Może go nie lubili w szkole ..... :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania2109123213
Nie wiem czy ma nerwicę ,ale to jest fakt ,ze ma problemy z samym sobą tzn popada czasami w dołki ,albo ma niska samoocenę . generalnie to jest dosc trudna osoba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wg mnie może mieć właśnie dużo problemów na tle psychicznym, nerwowym, o których nawet Tobie nie mówi tylko niestety przez to cierpisz jeśli bardzo rujnuje Ci to związek to powinnaś mu zasugerować psychologa żeby jakoś zadziałać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klaudynka...!
spotykalam sie z gosciem ktory na poczatku znajomosci byl normalny, pozniej jakis takis narwany, znerwicowany coraz gorzej , pozniej oszalal do reszty, okazalo sie (rok z nim bylam) ze gosc jest powaznie chory psychicznie i przestal brac leki stad to zachowanie, chcialam mu pomoc bo kochalam go zeby wrocil do leczenia ale to sie zle dla mnie skonczylo, bo w koncu mnie uwiezil w mieszkaniu i wole nie pisac co bylo dalej, na szczescie po niecalym miesiacu udalo mi sie uwolnic. pozniej sie dlugo ukrywalam przed nim. balam sie tragicznie..... az strach pomyslec ze planowalismy w przyszlosci slub

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to po co ty z nim w ogole
jestes??? jesli go kochasz to koniecznie wyslac go do psychologa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość religia poszła w las...
"ania2109123213 Wczesniej tez byl drobiazgowy , przeczulony na pukcie drobiazgów ,ale nie aż tak jak teraz.. to się zaczeło jakis miesiac temu i jest coraz gorzej" Bo jeśli to jest nerwica, to będzie problem narastac. Mam koleżankę z nerwicą natręctw. Wszystko u niej zaczęło się na pedantyźmie, który urósł do gigantycznych rozmiarów. Poprawiała za mną poduszkę na kanapie jak ledwo wstałam, bo się rzekomo wygniotła. Wystarczy że książka krzywo stała, to był dla niej istny szok. Potem doszły lęki o "zabójczy " brud :) Pomijam czystosc, bo u niej się wręcz błyszczało jak w muzeum. Czymś strasznym była dla niej otwarta muszla klozetowa, bo zarazki z niej wychodzą i fruwają po mieszkaniu :D ! Nerwica potrafi urosnąc do takich rozmiarów że może się przerodzic w istną paranoję. Nerwica to stan w którym, nie można zaznac spokoju i wyczerpany nerwami organizm się buntuje. Ciało się buntuje, wręcz wszystkie organy. Umysł się też buntuje, nakręcony przez dolegliwości somatyczne i natrętne myśli bądź leki nad którymi znerwicowany nie może zapanowac. To rodzi poważną frustrację bo znerwicowani chcą nad wszystkim panowac. Poza tym z tego się bierze masa innych chorób, mam na myśli zaburzenia psychiczne: depresja, anoreksja, bulimia itd... NASZCZĘŚCIE TO SIĘ LECZY :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania2109123213
zalezy mi na nim ,ale nie wiem czy mam siłę z tym walczyc jeśli on ma jakiś prsoblem psychiczna faktycznie :( no i nawet jak ma to dlaczego się wyładowuje na mnie? to juz jest podle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania2109123213
* ,,problem psychiczny faktycznie" miało byc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×