pytanie do matek NIE KARMIACYCH

Witajcie, 18 września 2011 roku urodziłam córeczkę, niestety pochowałam swojego aniołka:( przez co musialam zatrzymać laktację. w chwili obecnej staramy się o dzidziusia i interesuje mnie jakie wy miałyście miesiączki po porodzie gdy nie karmiłyście, czy były obfite czy nie, długie czy raczej krótkie, bolesne czy też nie. 2 @ z rzędu mam baaaardzo skąpy, aż szkoda marnować podpasek (zmieniałam tylko dla własnej higieny) i zastanawiam się że może jestem w ciąży ale o tym nie wiem bo ten "okres" mnie oszukuje:D z góry dziękuje za wasze wypowiedzi. przydadzą się wasze rady bo wszędzie tylko wyczytuje o miesiączce po porodzie przez kobiety które karmia...

po córeczcie (urodziła się równiusieńko 5 lat przed twoją ) okres miałam przez kilka pierwszych cykli skąpy nawet bardzo skąpy i całkowicie bezbolesny ale przy porodzie byłam czyszczona bo miałam rozpadające się łożysko więc może dlatego a po synku pierwszy okres tez był skąpy i bezbolesny drugi i kolejne to zupełnie inna historia bo na zastrzykach byłam i miałam raz na 3 miesiące i to plamienia a nie okres

ja pierwszy @ miałam ugh bardzo obfity, następne normalne takie jak zawsze ale te 2 ostatnie są aż dziwne... nigdy nie miałam takich słabych...

Jak masz wątpliwości to zrób test,albo idź na betę lub do gina. Ja miałam normalny okres, może odrobinę mniej obfity-ale u mnie zawsze były skąpe... Życzę z całego serca żebyś była w ciąży i żeby skarbek się urodził zdrowy i silny.

każda z nas jest inna ale jak cię to niepokoi to idz lepiej do lekarza niech cię przebada :)

żadnego dziecka nie karmiłam praktycznie, okres dostałam po 6 tygodniach normalny, ni bardziej obfity ni bardziej skąpy...ale za to mniej bolesny :), tyle dobrze :P

ide ale wizyte mam 5 marca czyli całkiem nie długo:) widzicie, niby każda z nas jest inna, każda ma inaczej, inne dolegliwości itp ale jakby się tak przyjrzeć nasze objawy itp co którąś dziewczynę się powtarzają dla tego też zwracamy się do siebie o pomoc na tym też forum:P

a dlaczego Twoja córka umarła?

ehh... dużo by pisać, lekarze zawinili... zmarła przez jedna głupią bakterie... dla tego też każdą ciężarna przestrzegam żeby lekarzowi przypominała o wymazie pod koniec ciąży, mój tego nie zrobił, lekarze w szpitalu olali sprawę no i stało się co się stało:(:(:(

ehh... dużo by pisać, lekarze zawinili... zmarła przez jedna głupią bakterie... dla tego też każdą ciężarna przestrzegam żeby lekarzowi przypominała o wymazie pod koniec ciąży, mój tego nie zrobił, lekarze w szpitalu olali sprawę no i stało się co się stało:(:(:(

rottana to bardzo przykre co piszesz, boże jak mogło dojść do tego tragicznego zdarzenia, bardzo Ci współczuję, bardzo a co do @ to do tej pory mam mało bolesne, a po narodzinach -dostalam 3 misiące po nich, ale raczej był normalny, taki jak wcześniej, moze ciut mniejszy, tylko, ze ja karmiłam miesiąc tak solidnie, później już malutko

ja miałam baaardzo dużo pokarmu, przez kilka dni ściągałam a póżniej brałam bromergon (jak dla mnie bardzo skuteczny). bardzo chciałabym być znowu w ciąży ale raczej rzadko się zdarza żeby być w ciaży i mieć okres, ale że jest tak skąpa to może coś tam jest. mam objawy tj. obrzmiałe piersi, senność, zachcianki ale testować nie testuje bo jednak małpa przychodzi... no i nerwy w związku ze sprawą małej, jeszcze biegli mają 3 dni i powinni wystawić opienie no i tedy sprawa sądowa.

co to była za bakteria? jak człowieku sam nie dopilnujesz, to reszta ma Cie w głębokim poważaniu

gronkowiec, dokładnie, trzeba samemu o siebie zadbać. wyciągać łape po kase co 3 tygodnie potrafił ale badania podstawowego teraz z resztą zrobić nie potrafił za które i tak ja bym płaciła ale niestety w tedy o tym nie wiedziałam. gdyby w szpitalu tego też nie olali tez by było inaczej bo dostalaym zastrzyk przed porodem... eh tyle nieszczęsnych zdarzeń na raz było że ciężko w to uwierzyć... dla tego też raczej nie wyjaśniam nikomu co się stało. zaczne gdy sąd skarze winnych i będą na to niezbite dowody

i lekarz olewacz i szpital też. Teraz badanie wykrywające paciorkowca i inne bakterie stało się wręcz standardem. Zresztą szpitale też tego pilnują żeby w razie czego podać leki matce. Co za ludzie. Współczuję ci. :(

niestety jest to przykre, njie szanować tak ludzkiego życia, ale mam nadzieję że dostana za swoje... alleee... nie o tym był temat:) :D interesuje mnie miesiączka po porodzie gdy nie karmi się piersią:DS:D:D:D:D:D

up może ktoś jeszcze się wypowie?