Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość powinnam ją przeprosić ??

Mama z teściową pilnowali moją córkę i......

Polecane posty

Gość powinnam ją przeprosić ??

przed wczoraj mój mąż jechał do miasta na kurs któy trwał 3 godziny więc postanowił że pójdzie do mojej mamy i zapyta czy nie zajmie się córką... zadzwoni do swojej siostry... i pojedziemy na łyżwy na zakupy a on na kurs... i tak było... Przyjechała z siostrą również teściowa. Jak wróciliśmy do domu to się zdenerwowałam ponieważ po 1 nie zatkane było mleko tylko otwarte - ja zawsze obowiązkowo zamykam po 2 córka tak nasikała w pampersa że aż kupa jej wyszła bokiem całe ubranka zwinięte i rzucone w kąt ;/ prześcieradło brudne... i tak na nim córka spała po 3 teściowa założyła klapki w których ja wychodzę podłożyć do pieca i cały dywan mam uświniany ;/ po 3 był również mój tata razem z nimi i nie wiedzieli o której córka ostatnio jadła jak zapytałam - zapomnieli ;/ i po 4 córka o 20 się obudziła o tej godzinie idzie spaś a nie się budzi ale na szczęście poszła spać o koło 22 moja mama wielce obrażona na mnie że co ja od niej chcę... że jej nie szanuje no kurde ! zwróciłam jej tylko uwagę no przyznaję poniosło mnie jak to wszystko zobaczyła a najgorzej wkurzyło mnie to że nie wiedzieli o której córka ostatnio jadła ;/ nigdy więcej jej już z nimi nie zostawię ! ;/ czy wy też uważacie że przesadzam ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość loerigwi4
To nie zostawiaj dziecka z nimi i problem z głowy. Wynajmij sobie opiekunkę, zapłać jej i nie stękaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ooo matulu
no pewnie ze przesadzasz co ty myslisz cos ty za matka na lyzwach szalejesz ktos ci dziecka pilnuje i jeszcze pretensje wysluchuje ... porazka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość berek. /
Strsznie jestes przewrazliwiona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość berek. /
A tak w ogole to kto w koncu pilnowal twojej corki. Bo piszesz, ze mama, tesciowa i jeszcze tata. Wiec kto w koncu zawinil?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OMG co za zjebka
"Mama z teściową pilnowali..." "nie zatkane mleko" "podłożyć do pieca" "nasikała tak że aż jej kupa wyszła bokiem" hahahahahahah poległam!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pipipu
Wcale nie przesadzasz. Może te klapki czy niedomknięte mleko to przesada, ale że nie wiedzą, kiedy dziecko jadło i połozyli na obsranym prześcieradle, a dziecku wylewała się kupa , to już zaniedbanie i też bym się wnerwiła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pipipu
skoro uważacie, ze autorka przesadza, to nie wiem, jak Wy swoje dzieci chowacie, skoro dla Was to nie jest powód do wkurzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przesadza ? chyba was
po*ebało ! to że pojechała na łyżwy nie znaczy że jest jakąś wyrodną macochą. Zresztą matka autorki się zgodziła. Ale też bym się wkurwiła pewnie były zajęte tak plotkowaniem że zapomniały o biednym dziecku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość berek. /
A moze dziecko spalo i oni nawet nie zauwazli tej kupy. A przeciez nie beda dziecka budzic, zeby pieluche zmienic. Ty pewnie wpadlas i zaczelas szukac dziury w calym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Protoplastka
A ja myślę, że nie przesadzasz. Położyli dziecko spać, żeby mieć z głowy... a ty się martw. Jeżeli się zobowiązali, to niech opiekują się porządnie, a nie na odpieprz się... A z tym jedzeniem i pieluchami to naprawdę przesada. No z tym kartonem od mleka, to może rzeczywiście przesada, ale rozumiem cię- mnie też by szlag jasny trafił....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziadkowie to nie czujni rodzice, którzy od razu zauważą kupę w pieluszce. No a robić awanturę za nie zakręcone mleko? Czy o klapki, które teściowa pożyczyła i nie wiedziała, że są brudne? Takie rzeczy się przemilcza, co najwyżej delikatnie informuje co nie tak a nie od razu rodzina obrażona, że chciała dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mireczkaa
to trzeba było zostawić im instruktaż i tyle. Na kupę i to jedzenie bym się zdenerwowała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powinnam ją przeprosić ??
ja uważam ze nie przesadzam ponieważ ja jestem bardzo dokładna i muszę mieć wszystko dokładnie... tak nawet mleko mnie wyprowadziło z równowagi ! ;/ a dywan no kurde nie mam odkurzacza piorącego... i jak zacznę go prać ręcznie to same wiecie... będzie błoto ;/ i teraz mi nie wyschnie .... i musi leżeć taki wysmarowany do wiosny ;/ Ja chodzę dbam sprzątam codziennie czy trzeba czy nie albo co drugi dzień a tu przylazła mi i zaświniła... ajjj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość berek. /
w takim razie ty jestes przewrazliwiona. uwazaj bo twoja perfekcyjnosc odbije sie w przyszlosci na dziecku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozumiem autorkę
Mam już starszych rodziców i też mnie nerw czasem ponosi. Zaczynam dostrzegać że starsi ludzie czasem już nie funkcjonują jak wcześniej. Na starość ludzie robią się mneij dokładni, zapominają, czesto zdarza im się niedowidzieć i stąd problem np z domyciem naczyń itp no ale w życiu nie przyznają się że np o czymś zapomnieli, czegoś nei potrafią czy np gorzej u nich ze wzrokiem, słuchem itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powinnam ją przeprosić ??
mąż chciał abym się rozerwała bo siedzę cąły czas w domu a oni się zobowiązali... wszystko im powiedziałam co i jak a i tak po swojemu zrobili... Ale ma nauczkę i więcej je nie zostawię był to pierwszy raz i ostatni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miumiuu
Ale jak ktoś się podejmuje opieki nad dzieckiem nie ważne czy w celach zarobkowych czy u rodziny to jednak bierze odpowiedzialność za to dziecko i nie zostawia go w łóżku by się całe uwaliło swoimi odchodami, nie wie kiedy jadło i pozwala mu spać w innych godzinach niż mówiła osoba która prosiła o opiekę czyli matka dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skoro podrzuciłaś do opieki dziecko....to cóż pewne rzeczy musisz przemilczeć,ewentualnie wynająć od czasu do czasu opiekunkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powinnam ją przeprosić ??
wcale nie uważam że jestem przewrażliwiona :) po prostu lubię mieć czysto i zadbane...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozumiem autorkę
rozumiem Cię, chciałaś odpocząć, miałaś zaufanie do mamy, teściowej i zamiast relaksu zafundowali Ci hardcore po powrocie duża rola w tym jak zareagowałaś to Twój własny perfekcjonizm i to że oczekiwałaś że opieka będzie zgodna z Twoimi standardami no i właśnie ten dysonans oczekiwań i tego co zastałaś tak wyprowadził Cię z równowagi ktoś o innym usposobieniu po prostu podziękowałby za opiekę a w duchu uśmiał że opiekunowie zachowali się jak bohaterowie komedii holywoodzkiej czyli przytrafiły im się wszystkie możliwe wpadki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Audoryna
moim zdaniem autorka nie przesadza. bo są pewne zasady.. dziecko powinno chodzić spać w danych godzinach i jesć. no i przede wszystkim powinno być przebierane i spaćw czystości. ktoś tu napisał ze dziecko mogło zrobic kupkę jak spało...to znaczy że co leżało w tym łózeczku cały czas...chociaż przed spanie się zmienia jak jest zasikana...bo nie jest możliwe aby pielucha po krótkim czasie była przesikana!!! ja to widzę tak teściowa weszłą sobie w ploty i tak aby mieć dziecko z głowy położyłą spać . a ze nie wiedzieli kiedy jadła może świadczyc o tym ze mogła od długiego czasu nie jesc albo jeść co chwilęna odczepnę. i sprawa klapek.. czy wy wiecie jakie dają zabrudzenia takie laczki po kotłowni w domu...a już na dywanie nie chcieli byćie później tego dywanu prać.... i matka ma też prawo do odpoczynku i wyrwania się raz na jakiś czas...czy to jkaś nowość ..nie sądze kiedyś nami zajmowały się babcie a naszymi mamami ich babcie i tak jest było i będzie wiec nie nowość ze zostawia się dziecko pod opiekę dziadkom na kilka godz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Audoryna
moim zdaniem autorka nie przesadza. bo są pewne zasady.. dziecko powinno chodzić spać w danych godzinach i jesć. no i przede wszystkim powinno być przebierane i spaćw czystości. ktoś tu napisał ze dziecko mogło zrobic kupkę jak spało...to znaczy że co leżało w tym łózeczku cały czas...chociaż przed spanie się zmienia jak jest zasikana...bo nie jest możliwe aby pielucha po krótkim czasie była przesikana!!! ja to widzę tak teściowa weszłą sobie w ploty i tak aby mieć dziecko z głowy położyłą spać . a ze nie wiedzieli kiedy jadła może świadczyc o tym ze mogła od długiego czasu nie jesc albo jeść co chwilęna odczepnę. i sprawa klapek.. czy wy wiecie jakie dają zabrudzenia takie laczki po kotłowni w domu...a już na dywanie nie chcieli byćie później tego dywanu prać.... i matka ma też prawo do odpoczynku i wyrwania się raz na jakiś czas...czy to jkaś nowość ..nie sądze kiedyś nami zajmowały się babcie a naszymi mamami ich babcie i tak jest było i będzie wiec nie nowość ze zostawia się dziecko pod opiekę dziadkom na kilka godz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozumiem autorkę
rozumiem Cię, chciałaś odpocząć, miałaś zaufanie do mamy, teściowej i zamiast relaksu zafundowali Ci hardcore po powrocie duża rola w tym jak zareagowałaś to Twój własny perfekcjonizm i to że oczekiwałaś że opieka będzie zgodna z Twoimi standardami no i właśnie ten dysonans oczekiwań i tego co zastałaś tak wyprowadził Cię z równowagi ktoś o innym usposobieniu po prostu podziękowałby za opiekę a w duchu uśmiał że opiekunowie zachowali się jak bohaterowie komedii holywoodzkiej czyli przytrafiły im się wszystkie możliwe wpadki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grzenia
Ludzie nie wyzywajcie jej od wyrodnych bo na łyżwy poszła! To że ma dziecko nie znaczy że ma 24h siedziec w domu -skoro miał sie kto zająć dzieckiem!!!! Autorko: "ja uważam ze nie przesadzam ponieważ ja jestem bardzo dokładna i muszę mieć wszystko dokładnie... tak nawet mleko mnie wyprowadziło z równowagi ! ;/ a dywan no kurde nie mam odkurzacza piorącego... i jak zacznę go prać ręcznie to same wiecie... będzie błoto ;/ i teraz mi nie wyschnie .... i musi leżeć taki wysmarowany do wiosny ;/ Ja chodzę dbam sprzątam codziennie czy trzeba czy nie albo co drugi dzień a tu przylazła mi i zaświniła... ajjj" TY jestes dokładna - spoko- ale to nie oznacza ze inni tez tacy sa i skoro ich poprosiłaś o pomoc to powinnas sie z tym liczyc! Co do dywanu to zwijasz wkładasz z mężem do auta i do pralni - kolejny problem z głowy. Jedzenie?? Przeciez znasz swoje dziecko i mniej wiecej wiesz o której jada a po za tym raz jak zje o innej porze to nie tragedia! W tym tez problemu nie widze. Co innego z ta kupa:( No tu bym sie wkurzyła ale starała bym sie to i tak przemilczec bo wkońcu to wyście ich prosili o pomoc a nie oni was! Najwyżej zapytała bym ich tylko czemu jej nie przebrali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×