Dlaczego tak trudno facetom zakochać sie w kobieco zbudowanej dziewczynie ?

Cafe Atlantico - to nie są kobiece kształty a nadwaga :D kobiece kształty to ma np Scarlett

schudła by z 15 kilo i by była idealna ,a tak to taki pulpecik już jest ...ta modelka jest ładna ,ale wolał bym jednak jej wersję z kilkunastoma kilogramami mniej.

no, uroda nadrabia, ale 10 kg moglaby zrzucic bo ma na oko z 80? dla mnie kobiece figury maja m.in rihanna, joanna krupa

http://www.judgmentofparis.com/rm/rm08.jpg http://www.w-spodnicy.pl/Galeria/Galeria-zdjec/532773,1,Stroje-kapielowe-dla-puszystych-galeria--stroje-kapielowe-dla-puszystych-.html

http://www.nypost.com/rw/nypost/2009/02/09/pagesix/photos_galleries/G2368_photo03.jpg albo http://www.quick-gossip.com/images/scarlett/scarlett-johansson-1.jpg

@Cafe Atlantico - jak sama nazwa jednego linka wskazuje " DLA PUSZYSTYCH " puszysta figura nie ma nic wspólnego z figura o kobiecych kształtach puszysta to eufemizm grubej :O :D

cafe przeciez to juz nadwaga :o

po za tym o gustach się nie dyskutuje tobie Cafe Atlantico się takie podobają i spoko twój wybór . Ja wolę jednak te 15 kilo mniej i tyle. Co będziecie mnie teraz przekonywać co ja wole ?

no ty sobie chyba jaja robisz :D

Druga sprawa to to że te modelki w realu wyglądają zapewne o wiele gorzej ;) tutaj na zdjęciach jest zapewne ich najlepsza wersja , światło , fotoszop itp

@yayatapa - dokładnie to sa babki o ładnej kobiecej figurze tak samo Beyonce ma kobiece kształty i jest jednocześnie bardzo proporcjonalna i zgrabna

autorko skoro nikt na ciebie nie leci to sama jestes brzydka jak noc i nie masz kobiecej figury tylko spasionego prosiaka

No przecież ja nie chcę nikogo przekonywać że mają się mu podobać kobiety tej urody. :) Ja po prostu wolę takie.

no i dobrze, kazdy ma swoj gust :)

Nie chodzi tutaj chyba userce o to, które się podobają a które nie. Zmieniliście kompletnie temat, co uważam za śmieszne. Czytanie ze zrozumieniem moi drodzy. Ja to pojmuję tak: Userka narzeka że te piękne kobiety, o kobiecej figurze są traktowane jak przedmiot do jednorazowego użycia. Przelecę i idę dalej bo to uczuć nie ma i swoim poczuciem wartości wskakuje wszystkim do łóżka. A za to te brzydkie są traktowane normalnie, jak cenny kamień, który jest darzony miłością. Droga violet delicja, uważam że mężczyźni nie widzą w pięknych kobietach materiału na żonę tylko obiekt seksualny. W większości przypadków tak jest. Nie wiem jak Ci doradzić, bo to naprawdę trudne.

Mi się dodatkowo podobają laski atletycznie umięśnione jak Gina Carono : ) ,ale tego oczywiście już nie wymagam bo sam nie jestem jakimś super umięśnionym sportowcem. ..aczkolwiek nie obraził bym się gdyby moja dziewczyna była jakaś tancerką z dobrze umięśnioną pupą i płaskim brzuszkiem z kratownica ..tak samo całe ciało lekko umięśnione u kobiety to cud miód .

"Userka narzeka że te piękne kobiety, o kobiecej figurze są traktowane jak przedmiot do jednorazowego użycia. Przelecę i idę dalej bo to uczuć nie ma i swoim poczuciem wartości wskakuje wszystkim do łóżka. A za to te brzydkie są traktowane normalnie, jak cenny kamień, który jest darzony miłością. " zrozumiałaś wyjątkowo opatrznie ten temat tak po swojemu ..taka własna interpretacja no spoko. Dla mnie to jakaś paranoja ,żebym piękną kobietę która mnie podnieca brał na jeden raz ,a z brzydulą chciał się żenić ?...to jakiś absurd

"tempakiem" Tępakiem to ty jesteś opasły wielorybie. Nie dość, że tłusta, to jeszcze głupia

opacznie miało być*

@Morious - no ewidentnie nie chodiz w tym temacie o to o co tobie się wydaje po prost autorka ma nadwagę i wywleka swoje żale, że nikt jej nie chce bo faceci nie lubią kobiecych dziewczyn (z tym, ze autorka ewidentnie myli definicje kobiecej figury i nadwagi :D)

napisze wam cala prawde. facet powinien wazyc koncowke swego wzrostu, czyli jak ma 180cm, to powinien wazyc 80kg. jak ma 170cm, to 70kg. tolerancja 5kg w dol lub w gore. i wtedy wyglada normalnie. ani otyly, ani szczuply. kobieta powinna wazyc koncowke swego wzrostu -10kg. czyli jak ma 170cm wzrostu to powinna wazyc 60kg. jak ma 160cm wzrostu to 50kg. tolerancja 5kg w dol lub w gore i wtedy jest idealnie. dlaczego faceci nie lubia kobiet, ktore maja nadwage od 10kg wzwyz: - po pierwsze, kazdy facet chce byc wiekszy od swej kobiety, bo lipa na ulicy jak facet szczuply lub normalny, a kobieta od niego wieksza. to facet powinien jej bronic w razie ataku napastnikow, to facet powinien miec silne obronne ramie, a nie kobieta. - po drugie, takie kobiety nie pociagaja sexualnie facetow, kobieta powinna nosic rozmiar S, M, L - nie wiekszy. - po trzecie, dlaczego jak ja chodze na silownie, to 90% ludzi na silowni to faceci? dlaczego oni spedzaja godziny, dnie, miesiace na silowni by pieknie wygladac, a gdzie sa te otyle panny? dlaczego one nie chodza? dlaczego wola siedziec przed komputerem zamiast cokolwiek zrobic ze swoim cialem?? nie dziwcie sie ze was nie chcemy skoro my o siebie dbamy. ja mam pytanie do wszystkich otylych pan? dlaczego tak sie zapuscilyscie, ze macie ponad 10kg nadwage? przeciez nie obudzilyscie sie i na drugi dzien nie wazylyscie ponad 10kg wzwyz? ja gdy zobaczylem ze przy wzroscie podchodze pod 90kg, to odrazu zmiana zywienia, silownia, basen, bieganie i w miesiac czasu 4kg schudlem bez efektu jojo. jak mozna przez tyle miesiecy sie zapuscic? przeciez musicie kupowac nowe ubrania, bo wyrastacie i nie widzicie ze tyjecie? wolicie nic nie zmienic w swoim zyciu, tyc i potem sie uzalac w internecie. same sobie jestescie winne.

@nicepeter - myślę, ze to co napisałeś każdy normalny osobnik dawno wiedzieć powinien ;) jednak obecnie również jest coraz więcej zapuszczonych grubawych facetów, którym nie chce ruszyć się tyłków i tylko jęczą, że kobiety są puste i okropne bo ich nie doceniają :D

Hmm... możliwe, chociaż nie jestem pewna, ponieważ interpretując myśli użytkowniczki jedynie to przychodzi mi do głowy. Nie widzę tutaj użalania się nad otyłością, aczkolwiek może tego nie ujęła? Hm, to bardzo możliwe. Nicepeter, co do Twej analizy. Masz rację, kobiety o siebie nie dbają tak jak mężczyźni. Dbają o higienę, ale już o zdrowe odżywianie i sport nie. Przyznam się, że ja też taka jestem. Tylko że ja przy wzroście powyżej 165 ważę jedynie 41kg. Mam niedowagę, co szczerze mi trochę wadzi. Ale uważam, że przez to szczególnie nie powinnam uprawiać dużo sportu i przestrzegać diet, bo schudnąć nie mogę. Wyglądałabym jak kościotrup.Ale patrząc na dziewczęta z nadwagą nie widzę u nich zaangażowania. Siedzą z dupami i wpieprzają jedzenia ile się da, a potem narzekają jakie to one grube są.

a to dlaczego facet ma być grubszy od kobiety? :O Chyba, że jego waga jest spowodowana tkanką mięsniową to ok, ale 10 kg tłuszczu chyba kobiet również nie zachwyci. Więc panowie również powinniście o siebie zadbać, żeby móc wymagać trzeba też trochę dać od siebie a tak naprawdę z polskimi mężczyznami jest tragicznie.

+5 kg wiecej a wszyscy zachwycaja sie moja uroda, cyckami i tylkiem, charakterem mysle ze to nie zalezy od kg ale CALOKSZTALTU, sposobu bycia

"Ale patrząc na dziewczęta z nadwagą nie widzę u nich zaangażowania." A mnie to jakoś nie dziwi. Bo dla kogo mają być atrakcyjne? Dla facetów flej? Polskie kobiety (nawet te grubsze) i tak na tle innych państw wypadają bardzo dobrze, a faceci i tak ciągle narzekają. Dlatego powtórzę jeszcze raz. Panowie dajce coś od siebie

A może niech będą atrakcyjne dla siebie? Ja nie widzę nic fajnego w angażowaniu się dla kogoś. Rób coś dla siebie, żeby poprawić samopoczucie i wiedzieć, że jesteś ładną kobietą i ni otyłą ni chudą. :)

drogie panie. psychologie studiuje sobie sam w zyciu prywatnie. mam 30 lat i niejedno juz widzialem. zapytalem kiedys kolezanek, dlaczego skoro maja sexi figure nadal regularnie chodza na silownie? wiecie co odpowiedzialy? nie dla podtrzymania formy, a dla poznania przystojnego umiesnionego faceta. skoro one tyle potow na silowni wylaly, to nie zwracaja uwagi na facetow z wielkim brzuchem, poznaja fajnych przystojnych umiesnionych na silowni. uwierzcie mi, nie wszyscy faceci na silowni to puste miesniaki. wielu z nas jest po studiach, ma prace i tez chetnie poznaja kobiete na silowni. dzieki temu maja wspolne pasje, wspolnie chodza. dlatego wszystkie otyle panie, prosze jesc normalnie, nie zalowac sobie, ale ruch, ruch i jeszcze raz ruch. codziennie. 3 x w tyg bieganie, 2 x w tyg basen, 3 x w tyg rowerek, 4 x w tyg silowania, zobaczycie po miesiacu jakie efekty. co 2 miesiace nowe ciuchy, bo te beda za duze. spac bedziecie idealnie, bo zmeczone wrocicie, kondycja lepsza, a ilu przystojniakow poznacie na basenie i silce. ho ho ho. zyc nie umierac :)

"Dla facetów flej? " no tak bo my wszyscy to mietki z pod monopolowego ...ludzie niech każdy się rozwija i ulepsza dla samego siebie ,a będzie dobrze i tyle

@nicepeter - bierz pod uwagę, że na prawdę niewiele kobiet lubi chodzić na siłownię, nawet tych które lubią o siebie dbać. Prędzej je skusi aerobik, stretching czy joga ;) osobiście na siłownię z własnej woli nigdy nie zawitałam ;) ale sportu mam pod dostatkiem całe życie więc ani na figurę ani na kondycję nigdy nie narzekałam