Przeciez jesli wiek emerytalny bedzie od 67 r.z...

I bede wracac z pracy nie trafie do domu bo zapomne gdzie mieszkam.

Ja nie dożyję :)

Nie interere mnie to:-)

faceci już pracują do 65 lat a żyją statystycznie krócej i jakoś daja rade:o inna rzecz ze po 60 ludzie sie już dosyć mocno różnicują pod wzgledem wydajności, znam osoby co sie w tym wieku dosłownie ledwo ruszają jak i takich co dają rade wchodzić na górskie szczyty i wcale nie wydaja sie po tym bardziej zmeczeni niż młodzi

Niech se ryzy sam zapierdala do 67r.z!

w całej Europie do domu trafiają, to i ty trafisz poza tym u nas też większość nie szła na emeryturę od razu, kiedy mogła, tylko sobie dalej pracowali, więc nie panikuj

To jest ogolnie didiotyczny pomysl z ta panstwowa emerytura.Gdyby to odemnie zalezalo to bym odkladal sam na siebie i przeszedl na nia duzo wczesniej to jest dobre dla gosci z zachodniej europy gdzie dba sie o zdrowie ja jem tlusto,pale pije biore narkotyki i robie sobie kuracje sterydowe wiec pociagne do 50 raczej wiec panstwo oskubie mnie na okolo 1 mln zloty odliczylem zus od pensjo kolo 2000.