Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość o co tu chodzi???

KTOŚ POZNANY W NECIE, PRZY 1-EJ ROZMOWIE WYZNAŁ MI MIŁOŚć

Polecane posty

Gość o co tu chodzi???

W dośc nietypowy sposob poznalam kogos z netu. Na pierwszej rozmowie (viedorozmowa) osoba ta wyznała mi miłośc. Po 2 godzinach rozmowy stwierdził, ze jestem kobietą jakiej zawsze szukał, że czuje że, to jest to.....!!! Mowiąc to patrzył na mnie w tak przekonywujący sposób, że miałam wrażenie, ze nie klamie. Oczywiście probowałam uświadomic mu, jak wielkich słow uzywa kompletnie mnie nie znając....Byłam w szoku! Potem doszlo do drugiej rozmowy i znow to samo...wlasciwie nie prowadził, ze mna normalnej rozmowy, w stylu jak minal dzien, tylko powtarzal, ze chce sie spotkac, ze mysli o mnie nieustatnie, plus komplementy...itp. Momentami probuje kierowac rozmowe na aspekty seksualne (moze o to mu tak naprwde chodzi). Generalnie jestem w szoku, o co w tym chodzi, dodam, ze to cudzoziemiec ale nie arab, tylko europejczyk, wyksztalcony!!! Kiedy mowi mi te wyniosłe słowa, mam wrazenie, że nie klamie ale rozsądek mowi, ze cos musi sie kryc pod tym wszystkim. Albo jest dobrym akotrem i robi to w jakims celu albot trafilam na wyjątkowo emocjonalną osobe. Czy ktoś miał podobną sytuacje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ide spac
uwazalabym na twoim miejscu wg mnie osoba, ktora po 2 godz. wyznaje milosc jest niestabilna emocjonalnie albo zrecznym manipulatorem probujacym cos uzyskac. Musisz sobie zadac pytanie : dlaczego mi to powiedzial? Europejczyk moze miec korzenie arabskie albo moze byc muzulmninem.Dla nich takie wyznania sa dosc typowe. On jest z Turcji albo jakiegos panstw z bylego ZSSR?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ide spac
"Momentami probuje kierowac rozmowe na aspekty seksualne (moze o to mu tak naprwde chodzi). " dawno nie umoczyl, bo ma jakis defekt (bezrobotny, nie majacy nic do zaoferowania, ukryty inwalida itd.) albo nie umoczyl bo religia nie pozwala na to kobietom z jego otoczenia Wierz mi, duzo podrozowalam,pracowalam w 3 ronzych panstwach, jak bylam mloda siksa rozmawialam z ludzmi na skype z calego swiata. Takie zachowania sa bardzo mi znajome. Mi oswiadczano sie jeszcze tego samego dnia albo po 2 mies.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tomek7575575575
ja tez to robie jak chce zeby baba omnie myslala no i zeby majtki zdjela albo wylizala mnie- kobiety to sa tak glupie ze raz mi sie na te slowa dwie udalo ucierbic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsefhill
Zablokuj tego kochasia, im szybciej tym lepiej. Ja miałam taką sytuację na FB, Jak się później okazało facet chciał wyłudzić pieniądze i groził, że ujawni nasze rozmowy na publicznym forum. Nie dałam się zastraszyć, dodatkowo udało mi się złapać kontakt z jedną dziewczyną, która była na jego profilu i ją ostrzegłam co to za gagatek. On ją również chciał naciągnąc, żeby mu wysłała pieniądze. Tak przy okazji to ten facio pisał po angielsku (marnie) był ponoć z Londynu i nazywał się Walter Peter. Może to ten sam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nela____
mi też ktoś bardzo szybko wyznał miłość przez net....było to zaledwie dzień po poznaniu się ( wirtualnie). Dziś jest moim mężem i miło wspominamy "tamte' czasy" choć minęło 9 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...OP
To pewnie Dariusz :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mbu
Czasami można się zakochać w zdjęciu przedstawiającym ładną dziewczynę. to się zdarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niestety, samo zycie to weryfikuje. A nawet jesli to szczegolny przypadek jeden na sto - mimo wszystko ostroznosci nigdy nie za wiele. Jesli sa wyjatki to wylacznie do potwierdzania reguly. Rozsadek podpowiada, iz osoba wyznajaca tak "powazne" uczucia po kilku dniach niejest do konca zrownowazona i lepiej podchodzic do niej ze sporym dystansem a nie z euforia jaka to ja nie jestem wspaniala ze sie zakochal od razu. Poza tym niech bedzie - zakochal/a sie od pierwszego slowa - ale taka "milosc" jak szybko sie zaczyna to tak samo szybko konczy. Jak plomien zapalki. Zreszta - co kto lubi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja już nie wierzę w szybkie wyznawanie miłości, a w necie tym bardziej bym nie uwierzyła... tacy faceci nawet, jeżeli wierzą w to, co mówią, to muszą być strasznie niestabilni....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasiiiiiiika
A co waszym zdaniem zrobic zeby zwiazek znow nabral kolorow? Jak naprawiacie swoje popelnione bledy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o co tu chodzi???
Ta osoba jest francuzem, poodbno rodzice też są z Francji. Ma prace, jest wykształcony, wątpie, żeby chciał wyłudzic pieniądze - zaprasza mnie do Francji i za wszystko jest gotów zapłacic. Jest także sam gotów na przyjazd do Polski. Oczywiście, że jestem ostrożna.....Postaram się, po prostu czegos wiecej o nim dowiedziec. Nadal jestem w szoku jego wyznaniem, był tak przekonywujący, obserwowałam jego twarz, wyraz oczu - wyglądal jak zakochany! Nie wiem, czy mozna az tak dobrze grac! Myśle, że czas pokaże prawde.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mała oszukistka
Zwyczajnie wpadłaś mu w oko, taka to jego miłość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skad to wszystko wiesz? Od niego? Moze opowiadac cokolwiek. Moze byc potomkiem hiszpanskiej krolowej albo bogatym do obrzydliwosci wlascicielem ziemskim. Nigdy nie zakladamy z gory ze ktos opowiada nieprawde - ale lepiej miec te odrobine dystansu. Przekonujacy jest byle aktor jak sie postara. A sek w tym, ze najczesciej widzimy to, co chcemy widziec i interpretujemy rzeczywistosc podlug naszych marzen/oczekiwan.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o co tu chodzi???
Wiem to od niego i oczywiście nie mam pewności czy mówi prawde. Poza tym nie mam i nie miałam żadnych oczekiwań w stosunku do niego. Jestem bardzo podejrzliwą osobą i nie ufam ludziom, na razie mu się przyglądam nic poza tym. Faktycznie jego zachowanie jest dziwne, musi sie coś pod tym kryc, tylko nie wiem, co. Ale ja go jeszcze rozgryze, hehe...chyba, że się wcześniej wystraszy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co w tym takiego
szczegolnego..ja tez zakochalam sie w facecie z neta...na kogo trafi na tego bec..moj Boze a po co doszukiwac sie we wszystkim jakichs podejrzen ,sciemy,podwojnego dna..czlowiek ma serce,dusze,targaja nim emocje...zdarza sie...gdyby tak nie czul to by ci tego nie mowil ...sam naraza sie przeciez na odrzucenie,pogarde,zlekcewazenie...nieufnosc...daj mu szanse..o to chodzi by byc szczesliwym w zyciu..ile kobiet pisze ze zakochalo sie w kims ,chociaz nawet nie zamiebnilo z facetem ani slowa?co w tym dziwnego?ktos jest sam ,spragniony uczuc,spodobalas mu sie.,tak bywa,zobaczy ktos kogos i juz...roznie to bywa ....serce nie sluga..po co przesiewac wszystko przez sito rozumu?i dopatrywac sie i traktowac zaraz prawie jak przestepce kogos kto sie w nas zauroczy lub zakocha? ludzie opamietajcie sie...serce nie sluga...jak wy sie w kims zakochacie to jest ok a jak ktos w was to szukacie drugiego dna?ze nienormalny bo tak szybko sie zakochal?przeciez to nie jego wina...tak czuje poprostu a serce nie sluga.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co w tym takiego
autorko.............. to ty lepiej daj sobie z tym goscie,m spokoj albo powiedz mu wprost-spadaj...on sie przed toba otworzyl a ty piszesz ze podejrzliwa jestes i go poobserwujesz...ma pecha,nie trafil na kobiete,ktorej sie podoba,bo gdyby tak bylo to bys tutaj tak nie dywagowala...sa ludzie bardzo spragnieni uczuc ktorzy zakochuja sie szybko i tyle...to nie przestepstwo,to natura dziala i jest to silniejsze od nich....po co to roztrszasac?jesli on ci sie nie podoba to powiedz mu to wprost,zamiast o tym dywagowac na kafe i chwalic sie ,ze jestes w szoku ,ze jakis nawiedzony wyznal ci uczucia...nie potrzebujesz uczuc,zwlaszcza jego uczuc,bo go nie znasz wiec pewnie ci wisi,to daj jemu o tym znac..po co osmieszasz kogos kto jest szczery wobec ciebie ,a sama sie dowartosciowujesz tylko tutaj ze jestes niewiadomo jaka och i ech ,bo ktos sie w tobie szybko zakochal... wspolczuje temu komus,nawet nie wie ,ze jest ,chyba?przedmiotem twojej pogardy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×