jestem taka glupia!!! zaluje ale juz za pozno

wiecie co, wsty mi za sama siebie, zaluje jak nie wiem;/ a choldzi o to, ze mam przyjaciela, zktorym znam sie old piaskownicy praktycznie, mial dziewczyne 2 lata bardzo ja kochal, nie samowicie do siebie pasowali, ale ona go zdradzila i odeszla nie mowiaz z jakiego powodu, wyjechala... oln bardzo cierpial, ja glupia kupilam drugi nr i pisalam z nim jako ona, bol bylo mi go tak zal... pisalam z nim ok miesiaca czasu... on stwierdzil ze sie zmienillam na lepsze i pokochal mnie jeszcze bardziej i czeka az wroce i znowu bedziemy razem! jak sie widzimy to opowiada jak cudownie sie im uklada itd. a ja nie umiem mu w oczy spojrzec ze to ja! tylkol glupia udaje i sie ciesze ze jest szczesliwy... a co wiecej przez ten czas sie w nim zakochalam wiem ze bylby chlopakiem idealnym, tamta suka byla glupia ze go zostawila, juz chcialabym zakonczyc ta szopke, przyznac sie, ale wiem ze jak mu powiem prawdem zranie go jeszcze bardziej niz ona i nigdy wiecej na mnie nie spojrzy! nie wiem co robic. taka jestem glupia. chcialam dobrze! ale nie wiedzialam ze to tak sie potoczy!!

nie wiem jak mam mu to powiedziec

up

rozwój wypadkow. Przyznać się zawsze zdążysz.

hahahaha doslownie jakbym o sobie czytala. tez sie zbieram juz dlugo. z ta roznica ze ja ciagnelam to az 4 miesiace:o a on chyba zaczal sie domyslac

prowo nie ma takich idiotek.

widze ze nkt nie odpisze a szkoda. myslalam ze kos mi poradzi co i jak

byłam w identycznej sytuacji! też nie wiem co mnie podkusiło by się podszywać pod inną osobę, a na końcu się i tak wydało i facet do tej pory się nie odzywa i ma mnie za wariatkę. Radziłabym Ci wyrzucić ten numer z którego piszesz, albo lepiej wcześniej napisz, że jednak poznałas kogoś i nie chcesz z nim być, zakończ znajomość i juz, facet pocierpki a ty wtedy bedziesz mieć sznasę, ale się nie przyznawaj!!!! bo stracisz go na zawsze!

powiedz mu, wcale się nie zdzwie, ze nie bedzie chcial z toba gadac, ale nie dawaj mu zludnej nadzei bo to jest najgorsze /swoja droga nie wiem jak moglas wpasc na tak glupi pomysl/

prowo?? a co to,? bo ja tu jestem ktorys raz z kolei, i nie kojarze co to znaczy.. jestem zalamana jeszcze dzisiaj rano z nim gadalam, a on tak sie cieszyl ze im sie tak uklada, tak teskni i czeka az sie spotkaa znowu

z biegiem czasu, sama nie wiem, jak moglam na to wpasc, ale cos mnie tak podlkusilo jak juz nie wiedzialam jakgo pocieszyc, wymyslilam taka glupote... teraz zaluje jak nie wiem... ale nie mam sie odwagi przyznac bo wiem jak to sie skonczy,,, ale wiem jak mu powiem ze to koniec itd. to on znowu bedize zalamany...masakra

i tak bedzie załamany i tak - to nieuniknione. Mówię Ci napisz mu, że to koniec i tyle. Przynajmniej nie stracisz przyjaciela, tak bedzie lepiej

mysle juz jakis czas jak sie z tego wywinac, ale nie mam pojecia, bo kazde wyjscie jest okrpone.

no wlasnie chyba bede musiala sciemniac ze poznalam kogos innego czy cos,innego wyjscia raczej nie ma... dla mnie lepiej jesli sie nie dowie ze to ja

dla niego też, bo przynajmnie będzie miał ciebie - przyjaciółkę, a tak cierpiałby podwójnie. życie jest tak pokręcone, że nie warto być w nim szczerym, naprawdę. Ja żałuję, że powiedziałam bo teraz miałabym zajebistego mężczyznę:(

mhm... ok juz rozumiem:) ale to z pospiechu tyle bledow i wgl i jeszcze 2 letni sistrzeniec mi klawisze z klawiatury powyrywal i pisze sie gorzej niz zle;] przepraszam

kurcze, wspolczuje... tak zrobie, nic mu nie powiem ze to ja.... nie bede odpisywac i wgl... za jakis czas napisze ze poznalam kogos innego ... boze:(

nie wiedzialam ze to sie tak daleko potoczy... nie wiedzialm ze bedzie mi trudnol..

Ale żeby tak pisać przez miesiąc ...i ani razu nie spróbował porozmawiać przez tel. żeby usłyszeć jej głos? Dziwne...

chcial zadzonic ale ja glupia wymyslilam ze telefon mi zaparowal i mi glosnik nie dziala, a na nowy tel i napawe na razie mnie nie stac, wiec to ospuscil na razie;] i to mnie uratowalo... piszemy tylko sms. gg i maile czasami

to jakiś frajer.

Ja pierdolę, trochę niezrównoważona psychicznie to ty jesteś :D No i przyznam ,że głupia też :) Ogólnie masakra, nie wiem jak można coś takiego zrobić, no i nie wnikam, różni są ludzie. Jednak zobacz, nie jesteś aż tak głupia, bo udało ci się wymyślić w miare niezłe rozwiązanie. Napisz do niego,że poznałas kogoś innego, wyrzuć kartę, skasuj gg i się nie przyznawaj, bo jak się przyznasz to pewnie ten twój przyjaciel w ciebie zwątpi. inna sprawa, że to kiedyś się wyda. No i w sumie może za surowo cię oceniam, bo cię nie znam, ale chyba jesteś wariatką :P

z miłością sie nie igra powiedz mu prawdę ze się zakochałaś w nim i podszywałaś się pod ta dziewczynę ale musisz powiedzieć tak żeby ni poczuł się urażony i oszukany np zakochała sie w tobie tamta dziewczyna już nie odpisze do ciebie albo pokaz mu swoja komórkę lub zadzwoń do niego przy nim powiedz ze go kochasz