Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość problemowa98323

chce się wyprowadzić a nie wiem jak powiedziec o tym rodzicom

Polecane posty

Gość i co to za podejscie
rozkapryszona gowniara, księzniczka powinna dostac od zycia wicej po d***e bo jej za dobrze i odbija

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alebezedurka
Jedzenie jest drogie, ja kilka lat temu bedac sama na studiach przeznaczalam 75zl tyhodniowo na jedzenie, a dzis wszystko jeszcze drozsze... Ja sobie nie wyobrazam za 8zl dziennie jesc sniadanie, obiad i kolacje... Aby sie utrzymac potrzebowalam 800-900zl miesiecznie na wszystko (mieszkanie, jedzenie,.czasem wyjsxie napiwo itp) wiec na prawde jedzenie za 200 wydaje mi sie niemozliwe... Widac, ze dziewczyna mloda, malo wie o zyciu, ale dobrze - wyprowadzka zawsze jest korzystna bo uczy samodzielnosci, wiec tu jestem za. Autorko powiedz rodzicom to co nam napisalas, moze te argumenty ich przekonaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość problemowa98323
i nie ma czasu na prace. no chyba ze chca by ich córusia tańczyla na rurze w klubie nocnym :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie bój żaby na zapas - i już
autorko, bo z tej "rozmowy" już się zaczyna robić kłótnia w której próbujesz obronić własne racje...Pytałaś o radę, myślę że ją otrzymałaś, a że wszystko i tak wiesz lepiej...to rób tak jak uważasz, bo coś czuję że czekałas jedynie na odpowiedź zgodną z twoimi przekonaniami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i co to za podejscie
a ty nie chcesz byc wykształcona??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a z jakiej paki uwazasz ze socjologja np to gowno?? po pierwsze dorosnij,bo z tego co czytam to myslisz ze doroslad do wyprowadzki a nie wiesz jak powiedziec o tym rodzicom..a co jesli nie jest ich stac utrzymywac Cie poza domem? moze czas jakos zaczac ogarniac siebie i pomyslec chocby o dodatkowej pracy? zeby bylo choc troche lzej obu stronom?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i co to za podejscie
mysle ze tylko do tej rury sie nadajesz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość problemowa98323
oczywiscie ze chce i zalezy mi na tym, dlatego chce miec warunki do nauki. i czas przede wszytskim. a marnuję go zazwyczaj na przystanku autobusowym. jesli chodzi o jedzenie to nie bedzie problemu...lubie gotowac i zawsze mozna zrobic cos fajnego z prostych składników.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alebezedurka
I rodzice nic nie musza. To twoje zycie, albo zrobisz wyksztalcenie albo nie - Twoje zycie i Twoj problem, rodzice nie maja obowiazku utzymywac Cie w miesie bi masz taki kaprys... Chyba nie doroslas w ogole do studiow skoro robisz nimi laske rodzicom...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość problemowa98323
stać, stać :D matka ostatnio dostała stałą umowę, bedzie zarabiala teraz wiecej. a mogę sobie coś znaleźć na weekendy ale to dopiero jak się oswoję z zyciem w miescie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaczarowany olowek1000
sluchaj, ale to z nimi powinnas rozmawiac a nie z nami. Tutaj jestes taka cwana, ale boisz sie pogadac z rodzicami. Generalnie nie podoba mi sie twoja rozczeniowa postawa, "rodzice musza i tyle". Nic nie musza. Dorosla jestes, skoro chcesz sie wyprowadzic mozesz, ale jesli rodzicom pomysl sie nie spodoba nie liczylabym na to, ze beda cie utrzymywac, bo masz kaprys

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buahahahahahahahaxd
Ja się zastanawiam kiedy za autorkę wkroczył tutaj podszyw, bo to nie możliwe żeby skakała tak ze skrajności w skrajoność :o jak można być tak tępym i zapatrzonym w siebie i swoje potrzeby...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaaamila
Witam mam podobny problem bo również chce się wyprowadzić z domu i też nie wiem jak powidzieć o tym rodzicom.A więc to moja historia.W czerwcu kończę szkołe mam 22 lata i z narzeczonym z którym jestem od 5 lat chcemy zamieszkać razem u niego.On pracuje dobrze zarabia ja jestem w czasie szukania prace obojetnie jakiej byle żeby poprostu ją zdobyć i pomoc wrazie co w utrzymaniu nas.Mamy sporo kasy odlozonej juz o ktorej moi rodzice nie maja pojecia. on mieszka sam.W domu ja mam ciągle napiętą atmosfere kłotnie z mama która szuka wspołczucia potem u mojej siostry a wiec dochodzi również moja sis która uważa ze ja nic nie wiem o ich ukladach.Tata zreszta ma wszytsko gdzies ale to on chyba najbradziej by byl pzreciwny temu żebym wyprowadzila sie z domu bo pierw musze skonczyc szkole.Troche to przykre.Nawet na noc niemoge pojsc do chlopaka bo jak zawsze cos moja mama wymysli..denerwuje mnie to ze nawt zbliza sie 22 to juz jest tel.kiedy wracam do domu. Nie jestm juz dzieckiem mam 22 lata a moi rodzice twierdza ze jeste nieodpowiedzialna i ze jestem jescze dzieckiem i nieporadze sobie w zyciu.Powoli mam tego dosc jak powiedzieć rodzicom że chce sprobować własnych sił w doroslym życiu. dziekuje za wyozumialosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×