Kilka dziwnych pytań...

Mam takie dość dziwne pytanie. Kobieta jest w ciaży. Macica jest zabezpieczona czopem. Co dzieje się z nasieniem po stosunku? Ono dochodzi do macicy i się cofa? A co z lekami dopochwowymi? Jak się wydostaje śluz? Czy jeśli biorę Nystatynę, o 23, a kolejnego dnia o 8 kochałam się z facetem, to jest możliwość, że te leki przeniosły się głębiej?

ja pierdoole takie osoby jak ty nie powinny seksu uprawiać. Do książek dziecko!

Normalnie pytam, masz wiedzę, to podziel się.

a co może się stać ze spermą albo lekami? docierają do szyjki macicy a potem nadmiar wycieka na zewnątrz. Śluz produkuje pochwa więc ma się gdzie wydostać. Z macicy nic nie wypływa. Nystatynę bierze się przy grzybicy a wówczas nie można uprawiać seksu. :O

Aha, dzięki. No błędnie wyczytałam, że śluz spływa z macicy (?) Wiem,że nie można się kochać z partnerem, jednak partner może robić co innego.

no o wkładaniu palców albo języka przy grzybicy pochwy tym bardziej nie pomyslałabym. Leki się aplikuje dopochwowo więc nawet jeśli facet ci tam wkłada cokolwiek to tam właśnie te leki mają być więc wepchnięcie ich głębiej nie robi różnicy.

Dzięki wielkie, rzeczywiście nie mam elementarnej wiedzy z biologii. Leki już się rozpuściły do tej godziny. Tylko naszły mnie głupie myśli, że jakimś cudem mogą one dojśc do dziecka, ale przecież jest czop sluzowy, prawda?

dziecko jest zabezpieczone w macicy przez czop. Ale faktycznie przy leczeniu grzybicy nie powinno się współzyć, a po leczeniu weź sobie dopochwowo lactovaginal na odbudowanie flory-tez dopochwowy:)