Pytanie o zalobe narodowa. Powazne!

W tej katastrofie zginelo kilku obcokrajowcow, co zmniejsza liczbe ofiar wsrod Polakow. Czy w takim razie wprowadzenie zaloby narodowej jest zasadne? Liczba ofiar nie jest wiec bardzo wysoka, czy powinna byc wprowadzona zaloba narodowa?

Chodzi o to, że zginęli LUDZIE, a nie Polacy, Uzbecy, Ormianie, czy mieszkańcy Dorzecza Kongo:o

właśnie chyba o to chodziło , że wśród ofiar jest amerykanka , hiszpan /ka i francuzka/z

No, zgineli ludzie i to jest wielka tragedia. Ja nie przecze. Ale zaloba narodowa powinna miec zwiazek ze smutnym wydarzeniem dla Polakow. Zaden inny kraj nie wprowadza zaloby bo zgineli Polacy.

Tyle ludzi ma problem z tą żałobą ...nie rozumiem dlaczego,przecież nikt nikogo do niczego nie zmusza.Masz ochotę to oglądaj komedie ,albo słuchaj muzyki.Dziękujmy Bogu,że w tek katastrofie nie zginął nikt z naszych bliskich .A jeszcze jedno...zastanawiam się czym różni się ta katastrofa od smoleńskiej .Dla naszego rządu są ludzie równi i równiejsi ,chodzi mi o odszkodowania ,ale z drugiej strony ,tego można było się spodziewać:(

Polacy są narodem, który lubi się udręczać. Większość świąt państwowych ma coś wspólnego z męczeństwem, śmiercią i porażkami. Dlatego władze idą Polakom na rękę i co jakiś czas zapewniają nowe powody do udręki. A że dawno nie mieliśmy bardziej spektakularnych wypadków, to i śmierć kilkunastu osób jest pretekstem wystarczająco dobrym, żeby ogłosić żałobę. Natomiast w całej mojej głębokiej niechęci do ogłaszania żałoby narodowej z byle pretekstu(wiem wiem, dla rodzin tych kilkunastu to straszna tragedia, ale czym się różni ich tragedia od tragedii setek ludzi, którzy codziennie tracą bliskich w mniej spektakularnych okolicznościach?) uważam, że wartościowanie ludzi z uwagi na pochodzenie jest mocno nie na miejscu. Zginęli w Polsce, więc jakby nie ma znaczenia skąd przyjechali.

"Tyle ludzi ma problem z tą żałobą ...nie rozumiem dlaczego,przecież nikt nikogo do niczego nie zmusza" No jasne, zwłaszcza ludzie, którzy mieli wykupione bilety na imprezy kulturalne odbywające się - czy raczej które miały odbyć się - w tych dniach, na pewno nie czują się do niczego zmuszani. Wcale nikt im nie narzucił, że jednak mają zmienić plany.

O to mi mniej wiecej chodzi. Nie rozumiem tej zaloby narodowej chociaz naprawde bardzo wspolczuje rodzinom ofiar.

Jaka jestem nieszczęśliwa ,że nie poszłam na imprezę kulturalną:( niech tam sobie płaczą ,rozpaczają .co tam przecież mnie to nie dotyczy,ja się chcę tylko bawić.EGOIZM!!!!!!

i płacze. jak możesz się w ogóle bawić, skoro ciągle ktoś umiera i cierpi?!

"Jaka jestem nieszczęśliwa ,że nie poszłam na imprezę kulturalną niech tam sobie płaczą ,rozpaczają .co tam przecież mnie to nie dotyczy,ja się chcę tylko bawić.EGOIZM!!!!!!" A ja Ci powiem, że egoizmem jest zabraniać iść na imprezę ludziom, których ta tragedia nijak nie dotyczy. To jest dopiero egoizm! "Mi jest źle, więc NIKT nie będzie się dobrze bawił!" Ludzie umierają codziennie. Codziennie ktoś przeżywa dramat, bo kogoś stracił. Czemu więc w ogóle nie zakazać organizacji jakichkolwiek imprez (poza tymi upamiętniającymi różne tragedie)?

TO BYŁO DO nogogłaszczki

ludziom, co mieli wykupione bilety pewnie pieniądze zwrócą, ucierpią za to artyści i wykonawcy. ale kogo to obchodzi, politycy pewnie czują się super bo mogą sobie wprowadzić żałobę narodową :o

nogogłaszczka....aż poszłam na papierosa,trudno mi przyznać Ci rację,ale po namyśle przyznaję