Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Boję się ...

Moja matka przedchwilą strasznie mnie pobiła POMÓŻCIE BŁAGAM

Polecane posty

Gość lkjhlkjh;kjh;k;
właśnie podaj choćby ulicę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahahaha dobre
I teraz tak,samo założenie niebieskiej karty dużo daje,w takim przypadku baardzo często matke odwiedzał będzie dzielnicowy/inny funkcjonariusz policji oraz ktoś z GOPSu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasinka...
niczego tu nie podawaj! A sama - albo teraz zadzwon na policje, albo wyjdz z domu i udaj sie na komisariat. Odwaz sie na to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamelka39
Gdybym na 100% była pewna,że to nie jest prowo to bym wsiadła w samochód i pojechała , ale tyle km nie będę robić skoro nie wiadomo ile w tym prawdy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamelka39
Tu adresu nie podawaj.Jeśli już to na maila, gdyby coś ktoś sensownego wymyślił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahahaha dobre
Posłuchajcie jeśli autorka pójdzie teraz na policje albo spiszą protokuł albo pojadą na interwencje aby sprawdzić jak ma się sytuacja,jeśli autorka nie ma widocznych śladów pobicia będzie słowo przeciw słowu,policjant to nie psycholog,matki o ile nie jest pijana i nie pobiła autorki nie zabiorą,poza tym matka może się zemścić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hjdhdjshdjjdd
I autorka zamilkla..haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Boję się ...
Matko...Bardzo wam dziękuje że jesteście tacy życzliwi,pocieszyliście mnie Następnym razem jak matka zrobi mi awanture to poprostu wyjde i tyle Kiedyś już tak robiłam tyle że ostatnio jak chce wyjść to ona zastawia mi drzwi i drze się na mnie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamelka39
hahahaha dobre jak może nie być śladów od kabla ?Nie ma takiej możliwości, muszą być

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ile Ci brakuj do 18stki, jak ni dużo, to pomeczysz sie troch i wyjedziesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasinka...
a ciekawe jak Ty bys gadala, w chwili zorientowanie sie, ze musisz wytoczyc tak ciezkie dziala przeciw wlasnej matce? Od tej decyzji juz nie bedzie odwrotu. A autorka nie moze przewidziec, jak matka zareaguje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Powiadam wam...
ze to prowo... skoro tak jej rece oklepala ze do krwi to by siedziala i wyla na lozku a nie klikala... normalna klotnia z matka i wielkie halo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasinka...
jesli dla Ciebie normalne jest bicie kablem do krwi... :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rozsądna Dana
Nie idź na policję bo będziesz mieć tylko bałagan w życiu. Trzymaj się z dala od policji. Unikaj swojej matki i schodź jej z drogi. Nie kłóć się i nie pyskuj. Za niedługi czas zaczniesz zyć z dala od niej. Nikt cię nie będzie już lał i nie będziesz zależna od niej. To ty masz rację. Twoja matka jest niezrównoważona emocjonalnie i na jakiś stres reaguje agresją. Twoja matka czegoś sie boi, no więc wyładowuje się na tobie. Staraj się jej nie rozdrażniać. Unikaj przebywania z nią. Długo cię już nie będzie tak bić bo jesteś dorosłą kobietą. Współczuję ci. Mnie też lała ale jak wyrosłam do metr siedemdziesiąt to przestała na mnie się wyżywać. Ona przestanie cię bić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Powiadam wam...
kasinka pomysl skoro Ciebie matka by do krwi zlala mialabys sile siedziec i wypisywac tutaj posty???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasinka...
mnie tez bito, wiem jak to jest...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasinka...
autorka boi sie konsekwencji, nie ma sily, wiary w siebie, poczucie wlasnej wartosci bliskie zeru... Ktos z zewnatrz musi jej pomoc. Inaczej matka ja zniszczy. Jak i wszelkie relacje miedzy nimi. Jesli "doczeka" ten rok i po 18 urodzinach sie wyprowadzi, to juz nie wroci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Powiadam wam...
Nie ma jak Polska patologia... a autorka ma jedno wyjscie jesli to wszystko prawda zacisnac zeby, schodzic matce z drogi i jak bedzie miala mozliwosc wyprowadzic sie, zerwac kontakt i to bedzie najwieksza kara dla matki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Clodija
Mialam tak samo .. teraz matka sie troche ogarnela a mam 17 lat. Pamietam, mialam moze z 6 lat i nie chcialam rajstop zalozyc (poprostu nie wiem dlaczego), to dostalam taki łomot z kabla, ze pregi mialam na plecach i nogach tydzien. Bila mnie pasem ze sprzaczka mi sie odbijala na tylku takze przez dlugi czas. Ona byla wariatka, nadal jest ale jest lepiej. Ona wyobraz sobie wniosla na WLASNA CORKE sprawe do sadu ze jestem zdemoralizowana a jak mam nie byc jak taka patole od najmlodszych lat przechodze. Wyzywa mnie od kurew mlodociancyh chociaz nigdy nie mialam chlopaka ( moze i przez nia bo ciezko mi przychodzi rozmowa z obcymi) a ona w wieku 40 lat (!!!) chodzi na dyskoteki, wyrywa 25 latkow. Oczywiscie mamusie ma sie tylko jedna i trzeba ja szanowac nie powiem mam z nia dobre wspomnienia, ale ogolnie rzecz biorac to ja zawsze bylam ta czarna owca w rodzinie. PS. tez mi wiele razy mowila ze zaluje ze mnie urodzila ale to mnie nie rusza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasinka...
...ale wiecie, ze jezeli nie bedziecie walczyc o siebie, o szacunek jaki sie Wam nalezy, to mamusie zalatwia Wam niepowodzenia w doroslym zyciu i niemoznosc ulozenia sobie zwiazku z zadnym facetem? Walczcie o siebie inaczej skonczycie na jednej kanapie z mamuskami narzekajac na podly los...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zns;kadj
Jezu strasznie sie to czyta :( moja corka ma 5lat dostaje pare klapskow jak pyskuje, co jej sie rzdko zdarza, ale nie wyobrazam sobie wyzywac sie na niej straszne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nic strasznego
Ciężko uwierzyć jak matki mogą zafundować takie życie dzieciom nie powinny rodzić albo oddać do adopcji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dobra rada....
Najlepiej to isc z tym na obdukcje i zglosic na policje poki czas. Nie masz czego sie bac - jak sie dowie, ze cos z tym zrobilas to bedzie sie sapac, owszem, ale tez bac, ze poniesie konsekswencje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dobra rada....
Tak sobie mysle, ze jest to prowokacja gdyz z pokrwawionymi dlonmi ciezko jest pisac i autorka bylaby prawdopodobnie w szpitalu, ale kto to wie. Dalabym ci kilka rad, jesli to prawda...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zazdrosci ci mlodosci
pewnie ma menopauze wtedy robia sie wredne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×