Właśnie odkryłam, że mąż mnie ZDRADZA !!!

Napiszę tutaj, bo chyba tutaj zagląda najwięcej mężatek... Proszę, pogadajcie ze mną kobiety, bo nie wiem co mam ze sobą zrobić... Kocham go, mamy dziecko i kredyt. W przypadku rozstania nie miałabym dokąd pójść, ani nie dałabym rady sama utrzymać siebie i dziecka... Boże... dlaczego to zrobiłam ? Żałuję, że wiem ! przeryłam laptopa i znalazłam archiwum GG i nawet jej zdjęcia, który normalny facet trzymałby zdjęcia kochanki w domowym laptopie i nie kasował archiwum ??? ale piszą ze sobą o seksie, wysyłają sobie linki do stron porno... oni pracują razem, to jego koleżanka z pracy powiedzieć mu, że wiem ? wtedy wyprze się wszystkiego, pozakłada hasła na laptopa i tyle i obrazi się, że mu nie ufam i że go sprawdzam nie mówić ? grac idealną żonę ? żyć z tą świadomością ? zdradza mnie co najmniej od grudnia, czułam to, w grudniu i styczniu mieliśmy wiele cichych dni, ale teraz jest dobrze o rany... wiem to od kilku dni, nie jem, nie śpię...

poobserwuj

Witaj w klubie....

prowokacja...0/10 bo to juz bylo milion razy:O

Może zaproponuj otwarty związek :)

współczuję....:( jedynie mogę sobie wyobrazić co czujesz....

Tez tak mialam z moi cymbalem. Zaraz po slubie sie wydalo , mielismy 1,5 roczne dziecko a ja nie mialam gdzie sie podziac. Wiec zylam z ta gnida jescze rok a pozniej wyjechalam z corka do Anglii i tak sobie do dzis zyjemy. A ten kretn znalazl sobie 19 latke z dzieckiem i zroobil jej drugie lol :D i po 1,5 roku nie odzywania sie nagle zapragnal miec kontakt z corka, wiec teraz czeka mnie kolejna batalia w zyciu. Mam jednak nadzieje ,ze mi sie uda bo juz mamy tu ulozone zycie ,ja dobra prace , fajnego chlopaka, malutka niedlugo idzie do szkoly. Ufff 3maj sie autorko i nie daj sie !!!

Ja kiedyś usłyszałam od swojego przyjaciela : " jak chcesz byc zakochana w swoim facecie i nie cierpiec to nigdy nie sprawdzaj mu komórki i laptopa, bo KAŻDY facet , nawet ten wydajacy sie mega wporzadku ma cos za skóra" wiec czy to twoj maz czy inny facet nie ma roznicy odpowiedz sobie na pytanie czy jest zaradny, dobrze ci z nim finansowo, jest opiekunczy i dobry dla dziecka? jezeli tak , to dlaczgeo masz go zostawiac?? a poza tym witaj prawdziwym swiecie:) musisz sobie radzic i byc silna psychicznie:)

Oczywiście, że powiedz ! co to znaczy , że się nie utrzymasz? Przecież w razie rozwodu on i tak musi płacic na dziecko, a jeśli Ty nie pracujesz to i na Ciebie alimenty ! Posstaw go pod ścianą albo Ty albo ona !

Mika87 ale pierd*lisz...... Mój facet nigdy , ale to nigdy nie zrobił czegos do czego miałby obawe mi się przyznać. Wiem bo w ciagu prawie półtorarocznego związku kilka razy przewertowałam jego telefon, komputer, komunikatory, portale społecznosciowe . Owszem jakieś dziewczyny do niego pisały, ale on nie odpisywał... Był beze mnie na dyskotece, na której była moja kolezanka, której on nie zna, obserowała go przez cały czas. Opił się , ale żadnej laski nawet nie tknął! Wiec nie pisze, że każdy facet ma coś za skora bo moj nie ma...

Obserwuję...Wczoraj wrócił z pracy, zdjęłam z jego bluzy, długi, kobiecy, blond włos..., coś tam zażartował, o mam już siwe włosy...(on ma długie , ciemne włosy w kucyk) (ona ma długie blond...) broni komórki, nawet do kibla z nią chodzi, nie daje mi zadzwonić ze swojej komórki, a wcześniej zawsze mogłam, bo taniej chciałam obejrzeć zdjęcia synka w jego telefonie, to mi pokazał, ale..., nie wypuścił komórki z ręki, czułam jak się boi... kiedyś wychodził z psem góra na 20 min, a teraz na godzinę nawet, wiem, że dzwoni wtedy do niej, pisał na gg o tym raz powiedział, że musi iśc w dzień wolny na noc do pracy ( pracuje na zmiany, w nocy też) , no i poszedł..., ma jej zdjęcie z tą datą i nocną godziną, ale nie zostało ono zrobione w pracy... ma folder w kompie, gdzie kopiuje zdjęcia z telefonu, ma przemieszane jej i moje i naszego dziecka, ostatnio oddawał telefon do naprawy i pewnie dlatego sobie to skopiował do kompa...

Mika, tak najważniejsze są dzięgi. Tak siebie definiujesz ?

Kobieto nad czym Ty sie zastanawiasz?? Takie małżenstwo nie powinno mieć prawa bytu!

Mika87 dzięki za wpis..., ja chyba nie potrafiłabym żyć bez niego..., czuje się podle..., on dziś poszedł na noc do pracy, ech..., w pracy tego nie robią, bo pracuje tam 10 osób w sumie wydrukuję to z gg i rzucę mu w twarz..., powiem wszystkim, całej rodzinie, teściom, wszystkim, napiszę to na bilbordzie w środku miasta ! przecież nie odważę się "dzień dobry kochanie, wiem, że mnie zdradzasz, ale ja i tak cię kocham..."

hvmżona kochana,ja również przeszłam to samo ze swoim już ex mężem wszystko było pięknie,ładnie,dopóki nie przetrzepałam mu komputera to,co tam zobaczyłam,przeszło moje największe oczekiwania doliczyłam się,ze były mąż w przeciągu 8 lat małż.zdradził mnie z 4 kobietami,nie licząc wirtualnych zabaw i flirtów na róznego rodzaju czatach/portalach randkowych Tez sie bałam,ze jak sie rozwiode to nie dam rady sobie sama itp itd Słyszałam od mojego męza na kazdym kroku "co Ty bys beze mnie zrobiła?zdechła byś jak pies pod płotem!" Pewnego dnia powiedziałam DOŚĆ!!! Wiedziałam już,ze ma nast.kochanke z którą specjalnie sie nie krył Zaczęłam skrzętnie zbierac dowody jego zdrady,zapozyczyłam sie u siostry,ale wynajęłam detektywa który zdobył niezbite dowody,które ja wykorzystałam pózniej w sądzie. Wzięłam rozwód z typem,zrobiłam podział majątku,jemu kazałam sie wynosic. Zanalazłam dobrze płatną prace,a alimentów od tego parszywego skurwiela nie chce-jestem w stanie sama zapewnic dzieciom wszystko,czego im aktualnie potrzeba. On nawet nie utrzymuje z dziecmi kontaktu,zresztą na rozprawie sądowej SAM sobie roscił by mu ograniczono prawa rodzicielskie. Autorko,niema co sie oszukiwac tylko brac nogi za pas,poki pora bo jesli facet ma ciągotki do kobiet,to bedzie juz tylko gorzej.

znalazłam jej męża na naszej klasie..., hi hi, napiszę do niego z fikcyjnego konta i skopiuję mu te rozmowy i fotki o Boże..., chyba się zabiję

ale macie fajnych mezow- nie ma co:/

ku przestrodze..., bądźcie czujne...

i co byście zrobiły na moim miejscu ?

Powiedzialas mezowi? Wyslalas jej mezowi na nk zdjecia? Zrob cos z tym i nie pozwol, zeby facet za twoimi plecami robil z ciebie idiotke! Nie czytalam calego tematu, ale ty pewnie nie pracujesz, co? Siedziesz z dzieckiem w domu, zajmujesz sie malym, praniem, gotowaniem...a w dzisiejszych czasach jednak duzo jest facetow, ktorym imponuja kobiety troche niezalezne, ambitne. NIe mowie, ze wszyscy sa tacy, ale te mlodsze pokoloenie czyli powiedzmy tak do 35 lat wielu tak ma i sami to przyznaja. Pracuje z facetami i wierz mi, facetom imponuja kobiety silne, zaradne, godzace dom z praca i po prostu ambitne. Ci, co maja takie zony naprawde nie zdradzaja i ogolnie maja inne podejscie do swoich zon, sa z nim dumni. Naprawde, wiem co pisze, bo u nas jest np. jeden taki, co jest managere na wysokim stanowisku, naprawde super facet, do tego przystojny, w zwiazku od 12 lat, malzenswtem sa od 8, maja 2 dzieci, a on nadal zakochany w zonie, ze naprawde pozazdroscic. Czesto podczas rozmowy nawiazuje do niej, daje ja za przyklad, bo na pracuje, jest na dodatek kierownikiem w duzej miedzynarodowej firmie, ale pracuje 3 dni w firmie i 2 dni w domu, zeby byc z dziecmi. Dzieci maja naprawde super wychowane, madre, wesole i ludzie zyja naprawde szczesliwie. Do tego zona zadbana, naparwde ludzie im zazdroszcza, bo sa szczesliwi. Takze wszystko mozna, tylko trzeba to robic z glowa i chciec. Zazdroszcze im, mam nadzieje, ze sama sobie keidys tak zycie uloze...

Wszystkie dowody bym zabezpieczyła, by w przypadku ewentualnego rozstania rozwód był z jego winy. Wtedy można liczyć na alimenty również na siebie.

dowody zabezpieczyłam pracuję i zarabiam więcej niż on

ja tego nie rozumiem- facet nie chce Ci dac swojego telefonu, a ty nie reagujesz? jakby mój tak zrobił to od razu padło by pytanie- co jest? dla nas jest normalne, że korzystamy ze swoich telefonów, maili itp. znamy wszystkie swoje hasła. i to nie jest tak, że każdy facet ma coś do ukrycia. a Ty zanim rzucisz mu w twarz że wiesz o zdradzie daj szanse mu się przyznać- powiedz, że widzisz ze cos ukrywa. jak sie nie przyzna to dopiero powiedz ze wiesz. ale napierw dobrze sie zastanów czego ty chcesz, bo łatwo sie mówi innym: zostaw go. Ale to ty zostaniesz sama.

Ja też znam wszystkie hasła do Męża maili, portalów społecznościowych, gg itp. Komórka jego lezy na stole cały czas jak wraca z pracy. pracuje w samym męskim zespole. Narazie nie dał mi nawet cienia podejrzenia ze moze mnie zdradzać. A staż małżeński nasz wynosi 10 lat. Ale jestem ostrożna i czujna ;)

Ciekawą ofertę ma agencja detektywistyczna na stronie http://detektywhusarski.pl/ . Chodzi o tzw. testowanie wierności. Chodzi prowokację wykonaną przez zawodowych aktorów. Myślę o czymś takim powiem szczerze, bo z mężem chcę się rozwieść już od jakiegoś czasu, jest tyranem...ale nie za bardzo mam na to dowody dla sądu, więc taka prowokacja i materiał dowodowy potwierdzający zdradę byłaby jakimś wyjściem.