Czekajac na brzdaca.

kasiak powodzenia jutro, trzymaj się... cześć dziewczyny, przykro mi arbuzowa żenie wyszło, może następny cykl to bedzie ten własciwy... moje konto wyniki męża będę miała dopiero długim wekendzie bo mężulo dopiero jutro idzie zrobić badania, w poniedziałek kazali mu w klinice wypełniać jakis formularz, którego bez konsultacji ze mna nie umiał sam wypełnić. Tak sie przytrafiło że ja w tym czasie nie mogłam telefonicznie go poinstruować i tak termin sie przesunął. A wyniki będą dopiero po majówce dlatego że w czwartek wyjezdzamy na urlopik i nie bedzie nas w kraju. Zamierzam odpocząć, od tego całego zamieszania, złych mysli... i wogóle. Mam nadzieję że naładuje energie i po powrocie będę zwarta i gotowa do dalszych działan. Oczywiście owulacja wypada mi w samym środku wyjazdu i bedziemy działać gdy tylko będzie pozytywny wynik testu owu choć i bez niego tez będziemy próbować, ale nie mam jakiś większych nadziei na owocne skutki naszych starań. Mam takie odczucie że moje wyniki nie są najlepsze i bez wspomagaczy farmakologicznych to nic z tego nie wyjdzie. Trzymajcie sie dziewczyny i do usłyszenia po.. po majówce

beta zrobiona wyniki po 16 :) Jak mi teraz się nie udało to chyba będę musiała odpuścić, bo jak wrócę do pracy to nie będę miała szans na monitorowanie cyklu... :(

hejka :) no dziewczyny weekend majowy to trzeba wyluzować i brać się do roboty :) kasiak daj znać jak wyniki :) dziewczyny no u mnie to po staremu, jutro mam wizytę u lekarza i zobaczymy czy cosik urosło ? :P odebrałam wyniki mojego męża.... no i nie wiem zbytnio jak je rozczytać..... jutro zdam relacje co lekarz powie.... mam nadzieje że tragedii nie ma, już się boję...... trzymajcie się) cieplutko :) mam nadzieję że wreszcie któraś zobaczy te 2 krechy :P

A ja mam 34 dc okresu brak temp spada od wczoraj może się w końcu pojawi bo chciałabym zacząc nowy cykl. Kasiak 3mam mocno kciuki i czekam na wynik

Kasiak i jak beta?

hEJ DZIEWCZYNY Zrobilam dzis test (28dc) test negatywny - ale jakos sie nie lamie zadzwonilam do lekarza zrobie badania krwi i pogadam od czego by tu lepiej zaczac aby mniec bobasa poprosze tez skierownie do gina ( tu jest takie zaieszanie z lekarzami ze na sama mysl mi sie odechciewa ale co moge zrobic ) Milego dnia Arbuzowa no to dalj waczymy :)

Calineczo dzisiaj dostałam @ ciesze się jak nie wiem co bo mogę zacząć cykl i staranka zaopatrzyłam mego m w salfazin na poprawę żołnierzyków

cześć dziewczyny niestety wynik miałam dopiero dziś po 10 :( i dupa poniżej 0,100... i ta Wam piszę żeby się wyżalić a dopiero do kompa usiadłam i w sumie to mnie zmartwiło, nie mam siły na te ciągłe badania. Teraz nie wiem kiedy dostanę @ a w 3 dniu cyklu mam zrobić LH i FSH, a przed nami długi weekend i mieliśmy wyjechać w góry!!! A 7 maja prawdopodobnie wracam do pracy po kilku miesiącach przerwy i nie będę mała jak monitorować cyklu u lekarza :( Mój facet mnie opierdziela żebym zmieniła lekarza, bo jak Wam wcześniej pisałam mam takie zabarwienie śluzu z krwią i w sumie to się przestraszył i nie chce się przytulać bo coś u mnie jest nie tak i boi się żeby mi krzywdy nie zrobić. A ja już sama nie wiem co robić!!! :( I strasznie mi smutno chociaż za oknem piękne słońce...

znalazłam coś takiego na temat naturalnego wspomagania naszych hormonów: Mastodynon (zawiera agnus castus i inne) Castagnus (zawiera agnus castus-niepokalanek mnisi) Feminon Femifertil (głónie w celach przywrócenia płodności) Oraz zioła na objawy hirsutyzmu, trądzik, przetłuszczanie skóry itp. *Tinctura calendualee (nagietek); krople z nagietka, herbata z nagietka- bardzo pomaga przy zbędnym owłosieniu (nalezy pić 2xdziennie po 50kropli ekstraktu z nagietka) *mięta-szczególnie przy przetłuszczaniu sie cery *olej z wiesiołka *siemię lniane *lukrecja (znacznie zmniejsza poziom testosteronu u kobiet) I jeszcze kilka: *wit.E, *wit PP, *B-Complex *Agufem *niepokalanek mnisi (agnus castus) - jego działanie jest potwierdzone klinicznie; normalizuje działanie hormonów zenskich, przywraca róznowagę po odstawieniu tabletek hormonalnych, wpływa pozytywnie na poziom progesteronu, leczy niepłodność. *koniczyna łąkowa (trifolim pratense)- zawiera substancje o własciwosciach estrogenu, w połaczeniu z herbata miestowa pobudza libido.Powinno sie ja stosowac w I fazie cyklu. *dzięgiel (angelica sinesis)- dobrze wpływa na estrogeny, reguluje cykl, rozrzedza krew dlatego nie powinien byc stosowany podczas menstruacji *aletra lecznicza (chamaelirium luteum)- reguluje hormony i cykl. Mozna go stosowac przez cały cykl. *liść maliny czerwonej (rubus idaei) -zawiera fitoprogesteron, jest pomocny w I fazie cyklu * Pochrzyn włochaty (dioscorea villosa, ang. wild yam) - może zwiększać produkcję progesteronu, więc jest pomocny przy krótkiej fazie lutealnej lub innych problemach niedomogi lutealnej. Powinien być przyjmowany wyłącznie po owulacji. UWAGA: przyjmowanie przed owulacją może mieć działanie antykoncepcyjne (zapobiegać owulacji). * Olej z wiesiołka doskonale wspomaga produkcję płodnego śluzu szyjkowego; Zalecany jest szczególnie u kobiet mających problemy z suchością pochwy. Można go przyjmować od pierwszego dnia miesiączki do owulacji (może wywoływać skurcze macicy, więc nie jest zalecany w drugiej fazie cyklu).

to lek homeopatyczny, i pomaga głównie na "napięcię" i ból w piersiach zwłaszcza np. przed @, przetestowałam i jest ok, polecił mi go mój gin. i w sumie mnie pomogło :)

Przykro mi kasiaku że się nie udało. do innego lekarza zawsze możesz iść i poprosić o diagnozę ale badania hormonów musisz zrobic bez tego ani rusz.

arbuzowa wiem, że muszę zrobić te badania, to sprawdzenie jak się mam po 2 miesięcznej kuracji femostonem... muszę to jakoś zorganizować z wyjazdem, a wszystko jeszcze zależy od tego kiedy przyjdzie @ dziewczyny miłego długiego weekendu :) a i owocnego dla tych które mają szanse :)

Chciałabym żeby nam się udało w maju wszystkim albo chociaż jednej tak na dobry nastrój

hej dziewuszki :) calineczka no 28 d.c ale z tego co kojarzę to masz długie cykle, więc na test jest jeszcze czas... najlepsza beta :) arbuzowa szkoda że ta @ przyszła.. ale jak wiesz nowy cykl nowa szansa :) kasiak .... przykro mi że nic nie wyszło... tak jak arbuzowa mówi badania lepiej zrobić żeby wiedzieć co i jak :) co do zmiany lekarza to poczytaj który ma dobre opinie w twoim mieście... ja trafiłam na tego lekarza co teraz chodze po wielkich trudach... koleżanka mi go poleciła ) ja wczoraj byłam u lekarza.... był 10d.c. i mam sporo pęcherzyków w tym jeden 11 mm więc mój lekarz stwierdził że z niego zrobi się dominujący... za jakies 5 dni powinien być już duży i może pęknie.... niestety on wyjeżdza na weekend majowy więc stwierdził że w tym miesiącu spróbujemy bez pregnylu i zobaczymy co będzie.... może sam pęknie.... już się boję.... ostatnio po Clo też w 10d.c miał 20mm i dostałam pregnyl od razu, teraz jest mniejszy wiec nie dawał mi zastrzyku.... a też brałam Clo... nie wiem od czego to zależy... kazał się wyluzować i starać się... akurat wypadnie w weekend...1, 2 maja :) wyniki mojego m są dobre... lekarz stwierdził że chłopak płodny:) trzymajcie się :) dawajcie znać co tam u Was... o matko ale się rozpisałam :P

Moje konto z całych sił trzymam kciuki.Może jakieś bliźniaki z tego wyjdą;) Kasiak bardzo mi przykro że nie wyszło.Dziewczyny dobrze prawią zrób sobie badania hormonalne.I mimo wszysto dobrze by było zasięgnąć porady innego lekarza. Mnie w tym miesiącu nie udało się pójść na monitoring więc nawet nie wiem czy była owulka tyle tylko wiem że nadal mam brać duphaston.Jeszcze dopadło mnie przeziębienie.

moje konto to miłego roboczego weekendu :) A ja po długim weekendzie mam iść do nowego lekarza i zobaczymy co powie... I czekam na @ dziś 27dc ostatnio przyszła po 33 chyba oszaleję... :( i trzymam kciuki za nas żeby w końcu którejś się udało :)

hej dziewczyny :) co tu takie pustki? gdzie sie podziewacie? jak tam stranka i oczekiwania na tą wredną małpę? Ja dziś dostałam @, tak więc zaczynam nowy 6 cykl starań.....

Aguś to razem zaczynamy nowy cykl starań. Ilodniowe masz cykle?

arbuzowa - no właśnie, ze zawsze mam ok 28 dni, a tu teraz @ przyszła o 4 dni za wczesniej, tak wiec nawet nie zdążyłam zakupić testu ciążowego. Nie wiem co sie stalo w tym cyklu....hmmmm....byłam chora więc moze cos mi się rozregulowalo? Ten cykl zaczynam z testami owu i mam też zakupione siemie lniane ale caly czas zastanawiam się nad żele (pre-seed), troszkę jest kosztowny ale może warto spróbować. Dla mojego feceta jutro zakpuę salfazin. A u Ciebie jak długie są cykle? Probowalas kiedyś Castagnus? Słyszałam, ze kilku dziewczyną pomogło w zajściu w ciąże :)

Też myślałam o tym żelu a on drogi a ja i tak już płacę 150 zl za norprolac 50 zl duphaston i to co miesiąc więc...na razie odpuściłam ten żel. Cykle mam ok 30 dni ale po duphastonie ostatnio było 34 ale to 1 cykl z tym lekiem. Co do castagnusa powiem tak. Zawsze miałam regularne okresy a ze 3 lata temu mi się zatrzymał i po castagnusie wrócił i było już ok. Brałam go teraz od grudnia 2011 ale nie pomógł mi zjaść...więc nie wierzę w niego bo mi nie pomógł. Za to chwalę sobie wiesiołka na śluz. Salfazinu za chiny nie ma u mnie w żadnej aptece. Mieszkam w małym mieście na podkarpaciu...

cześć dziewczyny dziś dostałam @ ... zaczynamy od początku :) ja jeszcze muszę do apteki po wiesiołka i Castagnusa i femibion i wyruszam w góry :) mam nadzieję że dziś z wawy nie będzie już korków :) w środę muszę zrobić badania lh i fsh i ciekawa jestem czy tam mi uznają mi skierowanie z innego regionu czy będę musiała płacić!!! powodzenia wszystkim i do niedzieli

hej :) ninka no powiem szczerze że bliźniaki chciałabym mieć... fajnie :) nam wszyscy na ślubie życzyli trojaczków bo braliśmy ślub w 3 Króli :) aguś pustki bo weekend długi.... ja w weekend jeszcze szkołe miałam.... a Wy wogóle jakie plany na weekend? wyjeżdzacie gdzies?? kasiak i arbuzowa mam nadzieję że uda się :P a co do wiesiołka czy trzeba go zacząc brać od 1 d.c. czy można kiedy się chce zaczać? trzymajcie się cieplutko :) jak będę miała czas to jeszcze zajrze w weekend majowy :)

Własnie wróciłam z pracy ledwo żyje ufff. Wiesiołek bierzę się do owulacji potem nie bo może powodować skurcze.

arbuzowa - ja dzis kupiłam ten Salfazin. Tez jestem z podkarpacia ale u mnie na szczęscie byly w pierwszej aptece :) Ja barałam wiesiołek przez 2 miesiące ale jakoś nie widzialm żadnej różnicy, przeżuciłam się na siemie lniane...brrr....troszke zle ale jakos daje redę :) Co do niepokalanka kupilam juz miesiąc temu ale jakoś boje się go zazywać, ze cos mi się poprzestawia. Dzis zamowiłam sobie testy owu, tak więc będę testować....mam nadzieje, że ten cykl będzie owocny. I tego Wam również dziewczyny życzę :)

dziewczyny z tego co lekarz mi mówił to ten mój pęcherzyk miał być za jakieś 5 dni.... więc dzisiaj zrobiłam test owu i wyszedł negatywny.... wczoraj nie robiłam testu więc w sumie nie wiem czy owu była czy nie.... nie wiem czy nie za późno sięgnełam po test :( zrobie jeszcz jutro i zobaczymy... powodzenia dziewczyny :)

moje konto ja nie do końca wierzę w testy owu nie traktuj ich jak wyrocznię. Ja im ufam tak w 50% Ja dzisiaj dostałam wielkiego kataru. ehhh

Witam w majowy wieczór. U mnie niestety nie obyło się bez kuracji antybiotykami mam ropne zapalenie krtani i nic mi nie pomagało.Miałam problemy ze spaniem,oddychaniem i przełykaniem a do tego niesamowity ból. Moje konto z testami to różnie bywa więc spokojnie. Ja mam dostać @ w piątek a do czwartku biorę duphaston zobaczę co będzie bo ostatnio po duphku @ przyszła 1,5 tyg później. Pozdrawiam dziewczynki:)

Ninko to faktycznie bez antybiotyku u Ciebie ani rusz. Mi powoli chyba przechodzi. Do nosa mam otriwin septolete na gardło i gripec noc na noc. Niby lepiej dzisiaj się czuje.

Jednak skończylo się antybiotykiem i zwolnieniem do czwartku. Dobrze że owulka jeszcze daleko.

oj... arbuzowa i kasiak bardzo mi przykro... antybityk :/ ale teraz taka pogoda... u mnie teraz deszcz pada i grzmi bardzo.... ja robiłam test jeszcze wczoraj i dzisiaj i wszytskie negatywne... więc albo byla owu wcześniej albo może nic się tym razem nie działo bez pregnylu :/ sama nie wiem..... juz mniw wkurza to wszytsko :/