Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lkklhkh

moja szwagierka zdradza meza, powiedziec cos??

Polecane posty

Gość lkklhkh

nie wiem czy w ogole w to sie wtracac, szkoda mi szwagra..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lkklhkh
maja 3 letniego synka, a co jak ja powiem prawde a szwagier uwierzy jej, a ja wyjde na klamce ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Justyna naturalna blondyna
A masz pewność?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
faceci to nie kobiety, nie wierza w cos tylko dlatego ze tak im bardziej pasuje jesli masz dowody zdrady lub sama to widzialas to mow i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a dlaczego
powiedziec ? kto za co i za kogo jest odpowiedzialny ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lkklhkh
mam, bo widzialam ich razem, tzn widzialam ich tylko raz, jak się namiętnie całowali i stali w objęciu, wiem ze pracują razem,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widzisz jak ktos komus przytarl samochod i odjechal, masz rejestracje, powiedziec czy nie? w koncu nie jestes odpowiedzialny za to, prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Justyna naturalna blondyna
Też jestem za tym, żeby się nie wtrącać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lkklhkh
a dlaczego, no wlasnie;/ po prostu jest mi jego strasznie szkoda, juz go raz wczesniej zdradziła, to szwagier kupił jej bukiet kwiatow na przeprosiny...w ogole zmienil sie dla niej, takiego faceta jak on to ze swiecą szukac..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lkklhkh
macie racje, zostawie to , niech robią co chcą, znając zycie wyszłoby ze cos namąciłam między nimi..ehhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uwazasz, ze wtracanie sie w cudze zycie jest ok? uwazam, ze ok jest dawanie komus szansy na swiadoma decyzje bo zdradzany ma PRAWO wiedziec, ze jest zdradzany, od niuni sie tego raczej nie dowie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lkklhkh
a dlaczego to do mnie te pytanie? no wlasnie nie uwazam ze jest ok:) dlatego sie pytam o rade:) dzieki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a dlaczego
a dlaczego to ty czujesz sie odpowiedzialny za dawanie komus szans? sądzisz, ze osoba ktora jest zdradza nie czuje tego sama ? ty musisz ja bidulke uswiadamiac ? a kim ty jestes by sie wtracac w jej slepe zycie ? dajesz sobie takie uprawnienia na jakiej podstawie ? na podstawie wlasnego lęku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Justyna naturalna blondyna
Jak powiesz, pewnie skończy się jak wtedy, a Ty wyjdziesz na tą złą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a dlaczego
a ty udajesz slepego ? chcesz mi wmowic ze mozna byc w bliskim czulym zdrowym zwiazku i nie wyczuc ze partner cie zdradza kierujesz sie wlasnym lękiem i dlatego uwazasz ze zdradzany ma prawo do prawdy kazdy ma prawo do prawdy moze nalezy spytac czy chce taka prawde poznac zanim walniesz mu swoja prawde miedzy oczy ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chcesz mi wmowic ze mozna byc w bliskim czulym zdrowym zwiazku i nie wyczuc ze partner cie zdradza ja pierd. nie zdajesz sobie sprawy z powiedzenia "zdradzony dowiaduje sie ostatni" ? myslisz, ze wszyscy sa slepi? nie, po prostu zyja i ufaja, a ich malzonkowie doskonale sie kryja, az tu ktos niepowolany widzi sprawe i ma wybor, taki jak w tej prowokacji, moze to przerwac lub pozwolic by zdradzany zyl dalej w klamstiwe pas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jezu ludzie co wy gadacie, że wtracanie się w cudze sprawy nie jest w porządku. Ogólnie nie jest ale jeżeli chodzi o zdradę to w tym wypadku to w ogóle nie działa. Ja się niedawno dowiedziałam od "znajomych" o licznych zdradach mojego faceta...Teraz się wszystkim języki porozwiązywały. Jak zapytałam ich, gdzie byli przez 3 lata jak byłam zdradzana to każdy odpowiadał"myślałem/łam, że o tym wiedziałaś", "nie chciałam/łem się wtrącac" Brak słów. Wszyscy robili ze mnie idiotkę. Nie moge przeżyć tego, że nikt mi nie powiedział i że dowiedziałam się dopiero po tym, jak rozstałam się z tym facetem. Zaręczam, że ja nigdy bym nie miała pretensji do osoby, która by mnie poinformowała o tym, że jestem zdradzana. Wręcz w drugą stronę - byłabym jej bardzo wdzięczna. Moim zdaniem takie rzeczy należy mówić. Ja też powiedziałam mojej dobrej koleżance o tym, że jej facet ją zdradza. Dzis ta dziewczyna jest szczęsliwa,rozstała się z tym, który ją zdradzał i poznała nowego:) I do tej pory mi dziękuje, że ja uświadomiłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lkklhkh
to niestety nie prowo..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lkklhkh
blue jeans, nie kazdy zareagowalby jak ty, zreszta pisalam , ona go zdradzala wczesniej z kims innym, wybaczyl jej, moze teraz tez wie...wiem ze on wie ze oni chodza razem na silownie, ale jako znajomi z pracy, to akurat kiedys wyszlo w zwyklej rozmowie, kiedy ona mowila ze potrzebuje kogos do gry uwaga.. w sqosza ( nie znam poprawnej pisowni) gdzie wiadomo ze sie odbija piłką od sciany, ale ogole nie przyszlo mi do glowy zeby snuc jakies domysły...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, czy inaczej ja bym powiedziała. To nie jest wtrącanie się...szkoda Twojego szwagra skoro mówisz, że fajny facet. Może jak się dowie, że żona znowu go zdradza to wreszcie przejrzy na oczy i ją zostawi. A nawet jeżeli wie, że zona go zdradza to chyba i tak nie objedzie Cię za to, że mu powiedziałaś. Nie sądzę, żeby zrobił Ci wielką awanturę i wypierał się, że to nieprawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lkklhkh
dzieki za odp, hmm chyba jednak na razie zostawie to w spokoju, doskonale wiem z czego ta zdrada wynika, dziewczyna wyszla za mąż mając lat 21, 22 urodziło im się dziecko, bardzo planowane przez nią, ona myslala ze bedzie siedziala w domu a mąz naginał w pracy, ona piła i zresztą pije co dzien, teraz jest juz na pewno alkocholiczką, bo chyba nikt o zdrowych zmyslach nie siedzi cale dnie w domu sam i pije..badz co badz, zechcieli kupic mieszkanie, ona poszla do pracy, do ludzi..no i sie zaczelo, ja mysle ze sie nie wyszumiala, od kiedy ich synek skonczyl rok, wysyla go na 3, 4 miesiące do siebie, co roku, ( mieszkamy za granicą) za miesiąc znowu jedzie , zeby mama odpoczela od dziecka, obecnie stwierdzila ze musi otworzyc wlasny biznes, a ten jelen , bo inaczej tego nazwac nie moge, jezdzi z nią w poszukiwaniu odpowiedniego lokalu..nie chce zeby go wycyganila na kase i puscila kontem..na prawde fajny facet, ehhhhhhhhhhh wygadalam sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hfhfhfhffhf
echh znowu znajdą się kretyni którzy są za tym by siedzieć jak mysz pod miotłą bo "po co sie wtrącać" :O :O OCZYWIŚCIE ŻE POWIEDZIEĆ TO TWÓJ OBOWIĄZEK WŁAŚCIWIE SKORO SIE O TYM DOWIEDZIAŁAŚ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdsdsgdgsdgdgs
powiedziec powiedziec...mądre sobie!!! znam wiele kobiet, ktore jak sie dowiedza, to zerwa znajomosc i cie obmalują. ja bym wyslala anonima z internetu na jego komórkę, bym napisala list albo powiedziala męzowi, niech on to zalatwia!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×