Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zakochana ana

Nie wyjde za maz,bo po co mi papierek

Polecane posty

Gość zakochana ana

Jak i tak jestem szczesliwa w zwiazku, a jak bedzie chcial isc to i tak pojdzie obojetnie czy facet jest zonaty czy nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cmn vjfdkndv
dokładnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochana ana
a tak pozatym to jestesmy szczesliwi na maksa: od 8latek razem, zakochani nadal, seks przynajmnie 3 razy w tygodniu i planujemy dzieci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nooo!
No kochana ha ha ha....zonaty?! raczej , tak szybko sie z toba nie ozeni...to sa tylko twoje ciche marzenia!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochana ana
naturalnie sie ze mna nie ozeni ,poniewaz ja tego nie chce, bo jestem szczesliwa:). On o tym wie ,chociaz juz zaczal cos tam mowic ,ze jak bede w ciazy to powinnismy,bo to wypada siechajtnac, ale ja nie chce i wybilam mu pomysl z glowy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochana ana
Ja zycze innym para, a zeby byli tak szczesliwi jak i ja jestem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nooo!
a tak wogole! po co sie z tym szczescciem tak obnosisz ? Nie mozna to skromnie cichutko, ...cieszyc sie, ze sie je ma! Znam pary 30-letnie...ktore tez byly bardzo szczesliwe...do czasu !! az Pan zmienil partnerke na 25-lat mlodsza....badz skromniejsza....Pycha przez Ciebie przemwia! Osobiscie ,zycze Ci szczescia, do przyslowiowej , grobowej deski!!....ale w zyciu tak nie bywa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochana ana
a nawet ,jak by mnie zostawil dla mlodszej (w co nie wierze ,bo ja jestem ta mlodsza :)) to i tak ,papierek by go nie powstrzymal. nie chwale sie ,poprostu chce zeby inni zrozumieli, ze do szczescia nie podrzebny slub.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eleleo
do zabezpieczenia miłości papierek nie potrzebny to prawda, bo nic nie gwarantuje miłości po grób, natomiast do zabezpieczenia siebie , mienia itd, papierek jest potrzebny. Bo jak przy rozstaniu podzielicie się wspólnym autem, pralką czy mieszkaniem? Jeżeli na fakturze bedzie widniała tylko jedna strona, druga może zapomnieć , że dostanie cokolwiek i nawet sąd tego nie rozstrzygnie, w przypadku małżeństwa dobra dzieli się na dwa.. a jeżeli tak by jednemu z Was się coś stało? drugi zostaje z niczym..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta zamężna :)
Jesteśmy bardzo wierzący, więc ślub był dla nas oczywisty. Natomiast brat mojego męża i jego partnerka dokładnie odwrotnie. Mimo wszystko mężowi udało się ich namówić na ślub cywilny z czysto materialnych przyczyn. Mieszkanie jest jego brata, ale razem mieszkają tam od lat, razem je remontują i urządzają. Są wspaniałą parą. Uświadomił im, że jeśli bratu coś się stanie to ona zostaje na lodzie, bo mieszkania jej rodzina raczej nie odda. A tak, będąc żoną mogą jej naskoczyć. Ślub odbył się bez żadnego wesela, ot z obiadem dla najbliższych. Przyznam też, że rodzina jakoś inaczej ich traktuje odkąd są małżeństwem (lepiej). Powinny być zalegalizowane związki partnerskie, nie byłoby wtedy takich problemów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochana ana
Nie interesuje mnie co inni o tym mysla, to moje zycie ja sobie je tak ukladam jak chce, bo nikt za mnie nie bedzie umierac :) Moj partner to nie jakies ubezpieczenie na zycie ,tylko moja milosc. Mamy wlasne ,dobre i stale zarobki. Nie mamy planow na "rozstanie sie".Kochamy sie i liczy sie tu i teraz, a nie co by bylo gdyby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myslę, że żadna para nei ma w planach rozstania, a jednak większośc sie rozstaje w ten czy inny sposób ze względów materialnych należałoby sie zabezpieczyć, choć niekoniecznie ślubem, sa też inne prawne sposoby ze względów uczuciowych nalezałoby nie zwracac uwagi na sprawy materialne no i rób co chcesz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochana ana
jak juz pisalam , duzo zarabiamy wiec stac nas jest kazdego na wlasne mieszkanie, wiec co chciec wiecej. Ja poprostu wiem ze bedziemy razem dlatego sie tym nie przejmuje. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yh6ygtr5fw
a uważasz,że warto zyc w grzechu,współżyc bez slubu? i smiesz nazywac to ,,miłością,, :O warto za cenę takiej ,,wolnosci,, :O nie móc przystepowac do Komunii Św. ?? wiesz,ze jak umrzesz nie bedąc w stanie łaski tj.po spowiedzi to pójdziesz w piekło? Bóg nikogo nie zmusza do praktykowania skaramentów kazdy wybiera,albo zycie w grzechu-czyli dize za diablem ,albo zycie z Bogiem,zastanów sie czy warto dla grzesznego zycia na ziemi,skazywac sie na wieczne potepienie w piekle :O.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do kobieta zamężna
nie rozumiem skąd w tobie tyle radosci? nie masz powodów,ślub cywilny to KONTRAKT świstek czysto ziemski,nie ma w tym skarmantu!! i to ze brat twojego meza zostal namówiony do udawania małżenstwa w oczach Boga nie powinien byc dla Ciebie powodem do dumy,nie nazywaj ich MAŁZENSTWEM bo nim nie są,dla Boga sa grzesznie kopulującą para bez Ślubu koscielnego :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochana ana
Jestem taka szczesliwa ,ze nie potrafie sie na was gniewac:) mam nadzieje ze kiedys zaznacie tez takiej milosci. aha a co do ze po smierci pojde do piekla: :) wiesz na te pytanie nie odpowiem ,bo to jest smieszne, wiesz ze ludzie po smiercie tylko glebe gryza??? Ja zyje tu i teraz moim szczesliwym zyciem, a nie po smierci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mazepa
Dzisiaj dużo zarabiacie. Czy jak przypadkiem zostaniesz kaleką też będziesz taka szczęśliwa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość andzia545
ja nie wierze z żadne piekło,niebo,teraz kościelny ślub biorą ludzie ,których rodzinka naciska bo panna młoda w ciąży jest,o ironio kopulowali się bezwstydnie przed ślubem a mimo to mogą brać ślub kościelny,choć bzykali się bez ślubu?ja żyję też bez ślubu i co,jest dobrze jak jest,nie jest nam do niczego potrzebny ślub,kochamy się to wystarczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość andzia545
zakochana ana,niech gadają co chcą to twój wybór,twoje życie i tak trzymaj,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochana ana
ja mam ubezpieczenia na zycie, oszczednosci itd. czyli jak nawet by sie cos stalo to zyc nie umierac :) Ale moj kochany partner nie bedzie moim ubezpieczeniem i tyle :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mazepa
Jeżeli chociaż jedno słowo które tu napisałaś byłoby prawdą w co wątpię to nie siedziałabyś na kafe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochana ana
dlaczego ,ja chetnie siedze na kafe jak mam troche czasu w pracy :) a co zakochani nie siedza na kafe????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mazepa
Tylko desperaci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przyznam też, że rodzina jakoś inaczej ich traktuje odkąd są małżeństwem (lepiej). Powinny być zalegalizowane związki partnerskie, nie byłoby wtedy takich problemów. Fajną masz rodzinę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yayayayaf
super, też tak uważam, ale po co o tym mówić?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×