Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

jennifer8787***

co dastaliście na dzień kobiet?

Polecane posty

poza tym, leczenie chorób jest droższe niż szczepionka. mój starszy ciągle chorował i nawet nie zliczę ile kasy poszło na leczenia. zresztą, kasa nie ważna, ale ile on się nacierpiał:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie lubie sąsiada!!!
Tu nie chodzi o obowiążkowy kalendarz szczepień. Gdy dziecko choruje w ciągu roku powyzej 5-6 razy, gdzie wymagana jest antybiotykoterapia dziecko należy zbadać, bo tak rodzice wlewają witaminki, lekarstwa, a wszystko ma swoje podłoże i w większośći nie alergie jak to zawsze zbywa leniwa lekarka. Zdarza sie że na X lat przed chorobami naowotworowymi dziecko choruje po kilkanaście razy w roku, a pseudo-uodpornienie tylko maskuje faktyczny stan zdrowia. Żadne zdrowe dziecko nie bedzie chorowało po kilka-naście razy w roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
znam dużo matek co dzieci chorują średnio 2 razy w miesiącu i wyrastają z tego .Zresztą temat jest o dniu kobiet a nie o chorobach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wyobraź sobie, że mój starszy syn w wieku1-6 lat chorował 6-9 razy w roku, brał antybiotyki, zastrzyki i wyrósł z tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zbadać odporność dziecka nie zaszkodzi, ale mój miał robione różne badania i po prostu taka była jego uroda. zresztą on się urodził bardzo ciężko i lekarka mówiła, że to przez to tak choruje. ale zbadać dziecko pod kątem odporności warto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczywiście ,jak nie chodziła do przedszkola to raz w roku miala katarek ,miesiąc ja przetrzymałam w domu tęz nie chorowala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie lubie sąsiada!!!
Tak tak wyrasta :classic_cool: ale przecietna nieswiadoma mamusia wie lepiej. W sumie to dobrze, bo póżnie koncerny wiecej zarabiają na leczniu :) I nie ma czegoś takiego jak "wyrastanie" bo uposledzenie odporności zawsze ma przyczyne, ja wam zycze zebyscie nigdy nie stały nad łżókiem ciężko chorego dziecka, ale brak wam jakiej kolwiek odpowiedzialności za nie. Nie chce sie poszukać specjalisty i zrobić badań, a to ze dziecko nie zachorowało, nie wyklucza tego ze jako 30-40l wyladuje już w OPO. Ja to widze na codzień w pracy, i dzieciom takich matek to tylko życzyć zdrowia i szczęcia bo inteligencji brak. Zdrowe dziecko NIGDY nie choruje powyzej 5 razy w roku, i to dyskusji nie podlega.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Częste zakażenia u dziecka stanowią zazwyczaj poważny problem diagnostyczny. Lekarz musi zdecydować, czy jest to objaw pierwotnego niedoboru odporności, czy po prostu wariant normy. W piśmiennictwie istnieją doniesienia, że u zdrowych dzieci może dochodzić do 6-8 epizodów zakażeń dróg oddechowych rocznie.[1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vallloo
ja prezent dostane jutro:) zobacze swojego Miska, ktorego nie widzialam od listopada:( lece do niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie lubie sąsiada!!!
jennifer8787*** rozumiem że wiedzę masz większą od ordytantora szpitala Ja rozumiem że ty czujesz sie tu kompetentniejsze ze względu na czarny nick :) A kto powiedział że ordynator to dobry specjalista? Ha ha chyba nie wiele lub nawet nic nie wiesz o funkcjonowaniu szpitali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×