co tam u was słychać....

popatrzyłam właśnie na mój wątek o POTASIE z 15.22 czy coś tam, ale nikt się nie dopisał. Smutne to i smętne trochę jak cała Polska. PRL wasz i moje nędzne życie z wami, którego wolałabym uniknąć ale nie daliście mi wyboru. Za to mam paszport niemiecki nie wiem po co i na co. Matka nie dostała to mnie też mieli nie przysyłać. Bez spowiedzi germanizacja nie ma sensu i tyle. Może temu wysyłali mnie do spowiedzi w kevinie - w szkole gdzie nie powinnam trafic, a jeśli powinnam to jak dziś i tyle. W takim stanie psychicznym i każdym innym choć to bym poszła i tyle. Ja osobiście kiepsko się dziś czuję. Odkryłam samobójstwo dosyć istotnej osoby w moim życiu choć w sumie niezbyt NIBY istotnej. Piorun, Portugalia, opłatek, Mikrografia Roberta Hooka - trochę tego było i jest. I ja po liceum? Czy miałam rację, że sie tak rzucałam czy rzucam że jestem po liceum? Trochę miałam bo wiecie ten Mengele pierdolił od rzeczy, że wystarczy COŚ i 1 język. Dwa języki. Miałam sie uczyć na studiach wiecie. Ta rodzina to 1 obłęd. Teraz już sobie poradzę, ale licem to 2 języki albo medycyna i tyle. I tak was w sumie żegnam choć może coś jeszcze napiszę. Ta Bona też pierdoliła i to jest jej wina - znowu zwali na mnie, ze miałam zauważyć że jest z Rzymu. Przecież tak wygląda. W Nowej Zelandii albo w Australii. To nie jest żaden Rzym HISTORYCZNY. I zamiast do Hiszpani to Australia, Nowa Zelandia na podróze bo zrobiłaby się Włoszką i była uczciwa i ... no własnie nie wiem co by było, a ja na pewno nie jestem ani z Australii ani z Nowej Zelandii i to z wariatką siedzę. Ale wiecie - w razie co DZIADEK PIŁ , ale Rzym to w Nowej Zelandii i w Australii, ale dziadek - jej ojciec??? - MUSIAŁ NIM BYĆ to tak pił, że WYTRZYMAĆ SIĘ NIE DAŁO. I powiem wam moja sytuacja w tej SZCZĘŚLIWEJ rodzinie to ani sie powiesić w tej chałupie bo to nie moja. Ale wiecie - sami nic tylko chałupa lecz tobie powiedzą W SUMIE no jeszcze 1 język i tak dalej - ale ZA CO? I wiecie minimalnie przegrałam, że pornografy i nie wiedziałam, że adoptowana z Walii w sumie, urodzona w Londynie, czerwiec 1976 - końcówka miała być wpisana ok. Jana Chrzciciela - o to chodziło mojej matce BEZ PASZPORTU NIEMIECKIEGO także mam do powiedzenia Bonie i Mengele i tyle. A brygidki wiecie to jest taka historia, ze ... ale paszport USA mi się należał, a ta Bona z tej Australii to też dziwaczne - nie ten charakter choć wiecie na co ja miałam szanse z PSYCHIATRYKIEM W LUBLIŃCU. Na psychiatryk i tyle :( I adopcja na kase. W tej Nowej Zelandii? Ale niech jej będzie. No to choć trochę angielski. ŻADEN JĘZYK - to nieistotne - szkoła i tyle. I powiem wam ja się mogę przewrócić, wszystko - nic. Nic jej to nie obchodzi bo ona mnie też nie obchodzi. Chociażby mnie przeprosiła, że 12 lat przez nią stałej umowy nie mam o prace, że PIERDOLIŁA o sukcesie Mengele - nic. Oni są nienormalni i tyle. Także ja tylko forsa matki I NIGDY MNIE W POLSCE NIE BYŁO. Co będzie dalej to sie zastanowię, ale tego rodowodu mojego nigdy nie było w Polsce. Tego że NIE MOGŁAM zostawić TAKICH WARIATÓW, nie wyszłam za mąż NIGDY NIE WYBACZĘ, że jestem z gołą dupą NIGDY, braku umowy o pracę, przegranej w sądzie NIGDY TEGO NIE WYBACZĘ. Należało się? Za co. Za brak nazwisk się dowiem. No wiecie co... dajcie sobie spokój juz. naprawdę i tyle :(

Powiem wam tyle piszę w tym Necie ale dowiedziałam się tu tylko 1 rzeczy z sensem dla mnie i nie na kafe. A wy? I tyle. A dziś jestem taka - no może nie załamana chociaż? Ale mam takie myśli jakieś - czemu w sumie ta Gosia się powiesiła wiecie. Nic tylko miała sobie mieszkanie kupić. A ona pokój i TAKI KONIEC. A ja wiecie a co tak oberwałam? Bo nie chciałam mieszkać w akademiku gdzie trzeba zamykać na klucz drzwi idąc do kuchni? Kto wie? Albo za potas? Lub za elektrowstrząsy? I powiem wam ta 1 rzecz, ktorej sie dowiedziałam w necie to też tylko 1/5 czy 1/4 całości, ale wiele rzeczy tu jest. Czemu nie? I tyle :(

Dobry wieczór Owieczko! ;) U mnie nic nowego, jeden szary dzień, goni kolejny i tak jakoś czas leci. Choć tyle, że wiosna idzie, jest coraz cieplej i można się z domu wyrwać. A co tam u Ciebie słychać? Jak nastrój? szukasz/znalazłaś już jakąś pracę? Bo ja wciąż szukam

To jest SZCZERA PRAWDA :( Moja kasa i się wyprowadzam z tej wiochy. Bez powrotu. A za granicę też nigdy nie wrócę - po co? I wiecie przenarodowiłam się żeby nie było,ze ze Śląska i też taka nic nie zrobi, nic nie ruszy, ale wiecie - tak mi smutno jako Ślązaczce bo powiem wam wiedziałabym jakie to świnie te Ślązaki i tyłka z tej Holandii nie ruszę. Choć wiecie jakie szanse miały w pracy w czekoladach. To w ogóle sensu nie miało. Ale może bym sie patrzała przenieść, a tak? I zaraz dalej wyrok śmierci. Coś strasznego. Ale powiem wam też takie coś JAKIM PRAWEM GRZEBALI MI W PRYWATNYCH E-MAILACH i robili ze mnie pijaczkę. kurwę to swoją drogą, ale pijaczkę. Każdy chłepie tam wiecie - może przez ten potas tak myślę dziś. Próbuję to zrozumieć. Tej wsi gdzie mieszkam NIGDY NIE POJMĘ, ale to jeszcze próbuję. Co się ktoś wpierdalał w nie swoje i życie. I wiecie na tą Bonę i Mengele ale mnie się już PRZEZ TO ROZWALANIE PRYWATNYCH LISTÓW zupełnie kontakt z nimi urwał i to na zawsze i tyle. I wiecie nie załuję tego bo co gadają to same pierdoły. Taka prawda :( I co mam żreć? I tyle :(

Witaj antyfanatyku - ja jak widzisz sobie zrzędzę przed ekranem. Szukasz pracy? Ja powinnam była wiesz NORMALNIE mieć wyjaśnioną sytuację swoją JAK CZŁOWIEK z 7 lat temu - ok. 2005 I WTEDY wyjazd za granicę, przyjazd z kasą wiesz, przekwalifikowanie się, jakieś mieszkanie , coś - jakaś podyplomówka z czegoś może. Nie wiem. Te 7 lat TO MI ZMARNOWALI CZAS. Ja tych ludzi nie znam. Czego ja mam teraz szukać? 7 lat po fakcie. A kto im sie kazał wpierdalać w nie swoje życie i wiecie. Oni tylko potas widzieli - że ja nie mam potasu. To jest taka głupia wiocha, ze sie opisać nie da i tyle. Ja w ogóle NIE SPODZIEWAŁAM SIĘ, że oni mi sie wpierdalać zaczną we wszystko. No najmłodsza nie byłam, wszystko było żle no ale... może trochę mogli się wtrącić, ale to jak miałam proces choc też nie powinni. Ja powinnam była zostać bez pracy, proces, urząd pracy - i wtedy wyjazd albo żegnaj szkoło. Ja nic ze szkoły nie rozumiałam wiecie. A teraz to w ogóle czarna magia. Ta rodzina tu to w ogóle ja już kontaktu z nimi nie mam. I ja w ogóle nie rozumiem co oni robią. Oni mnie nienawidzą, ja ich nienawidzę. To jest zniszczone życie i tyle. I ja chcę do miasta sie wynieść, do widzenia i koniec. Czy tam coś znajdę? No w tym wieku. Zostaje mi renta po matce i coś swojego sobie otworzyć i dłubać. Z rodziny - z dziadków. Wiem co i jak także muszę sobie ZUPEŁNIE SAMA RADZIĆ i wiecie taka sytuacja w życiu to jest odebranie praw rodzicielskich rodzicom. Ja wiem że mam swoje lata ale ja nie jestem dzieckiem biologicznych tych ludzi tutaj i to jest zniszczenie mi całego życia, a te brygidki czego chcą po rozwaleniu mi matmy? No i w sumie ekonom mi zostawał - SAMO ŻYCIE, a tak? No ale ja sobie poradzę tylko forsa i tyle :( No a jak nie to to co matka - samobójstwo. Ale byle w swoim mieszkaniu bo to ani moje i tyle :(

Te studia wiecie mam zjebane od pocżatku przez elektrowstrząsy 100 na potas i pózniej tę samobójczynie z 5 tys. chyba. I tak sie zaczęło. Ale najbardziej przez bibliotekę i wiecie no to jest straszne i tyle. Ktoś myślał po co ci książki jak materiał genetyczny ci waży i mnie TYM OGRAŁA że tego do końca nie rozumiałam. I to była taka prymuska i w ogóle. Studia z książek - wszystkie stypdendia miała, wszystko. No i przez to tak sobie mi zależy na wszystkim i ja też mam studia dla siebie. Ale po swojemu - z NAZWISK jak można się domyślić i wiecej mi nie potrzeba. Czy to są studia to nie wiem, ale oceny pasują, praca też, wszystko - NAZWISKA pasują i tyle. Co jeszcze? NIe wiem. Zwłaszcza jednego nazwiska mi szkoda - może mogłam tym sie zająć w pracy magisterskiej choć po co. Dobrze jest jak jest kasa i na swoje. Kto by się tam wysilłam. Te nazwiska miałam mieć i cała Gosia fru z pokoju. I może nawet miałam ale musiałabym być przenarodowiona już i 2 lata spowiedzi mojej jak teraz i na miejscu jej nie ma i tyle. A tak? Bo ona się powiesiła moim zdaniem oczywiście ze spowiedzi. Jadła sobie opłatek, spowiedzi nie i koniec. I miała być spowiedzią na Niemcy przenarodowiona i mieć moje legendy. I wiecie ona to wszystko wie i kto wie czy w USA rządzić nie będzie kiedyś. Naprawdę taka była i tyle.

Owieczko, a Ty nie masz jakiś przyjaciół, bliskich znajomych, którzy mogliby Ci pomóc z pracą? Na co dzień co porabiasz, zajmujesz się domem?

Ona wiecie dla mnie by mogła być gdybym miała pass USA od dziecka. To mi sie należało za matke urodzoną w USA i tyle. No to bez przesady. ja Niemka. Jak to możliwe? Przestańcie. Matka nie miała obywatelstwa a ojciec pozbawiony praw rodzicielskich to co - ja Niemka? Mnie się w głowie wszystko powaliło i tak są tylko trupy i tyle. Bo tych 20 osób co sie kropnęło - ta służba to se wymyślili, ale passy USA im sie należały, a tak? :(

No a nawet jakby - to jak ty sobie to wyobrażasz? To nie jest mój dom. Ja nie mam mieszkania i tyle. Ja muszę się wynieść stąd na swoje mieszkanie. Oczywiście jakaś rudera ale swoje i koniec. No i do pracy jak każdy człowiek - wyjdzie co wyjdzie przeciez. Ale tu nie będę mieszkała o to jest wojna 20 lat człowieku , ze ja chcę swoje mieszkanie. To już jest dom, jest małe dziecko - bratowej i brata no a ja nie mam szans na mieszkanie BO NIE MAM STAŁEJ PRACY. To już nie przewiduję innej niż swoja i i tyle. Co mi zostaje? Prawie 40 lat. Ja już powinnam 20 lat w pracy być , dzieci mieć odchowane, wszystko chore umysłowo jak dla mnie i tyle :( No ale żyć trzeba dalej i tyle. Taka prawda :(

Ja od zera zaczynać przed 40stka nie bedę. Ja miałam po roku??? pracy wyjechać. Ja miałam miec pass USA od dziecka. Jedyne rozwiązanie z sensem. Reszta to przeciez przestańcie. Co - po matce Niemka -reszta to se kpiny urządzacie chyba razem z tym kościołem. I tyle. I wiecie bo ja się śmiałam - bo ja jestem TAK ZNISZCZONA, ze ja nawet nie reagowałam na nic. Dopiero teraz trochę. Takie życie... no ale :(

ehh, no to nie wesoło :( Ale jeszcze druga połowa życia przed Tobą i mam nadzieję i tego Ci życzę, że Ci się jakoś ułoży, znajdziesz pracę (może w zawodzie), znajomych i najlepiej kogoś kto Cię pokocha ;)

Napiszę wam jeszcze, że zastanawiam sie nad sobą - nie powinnam tak złorzeczyć. Ale ta Bona mnie WKURWIA to mało napisane bo ona tak jak dziadek głosi - musisz mieć w głowie wartości, a całe życie NIC TYLKO CHAŁUPA, a państwo NOWA ZELANDIA. No przecież to zwariować z taką babą można. I żeby mnie nie cyganiła że to tylko skąd jest, ona literka , cyferka. No 20 lat to się ulitowac mogła tylko wiecie JAK TO POWIEDZIEĆ? A ja nie reagowałam bo takie miałam życie i tyle :(

:( szkoda, ludzie nie zwracają na siebie uwagi wcale, nie ma znaczenia, czy jesteś taki czy taki, miły czy nie, czasami to lepiej być niemiłym, niemiłych ludzie bardziej szanują nawet. Świat idzie do przodu, ale ludzie się nie zmieniają za bardzo. W kółko to samo, nikt się nikim nie przejmuje. Jakie myśli Ci chodzą po głowie bezdomna, co? Mnie cały czas chodzą jakieś złe, już od lat i co z tego? Nikt się Tobą nie przejmie nawet jakbyś siadła i wyła, nikt a nawet gdyby, to powiem Ci, że pewnie Ty nie przejmiesz sie nim i w sumie na jedno wyjdzie

Ja już pracy w zawodzie nie znajdę BO NIE SZUKAM. A reszta to wiesz - uwierz mi ta powieszona Gosia była warta wiecej niż ten cały potas u mnie na roku tylko nie miałam passu USA i nie rozumiałam porno bo bym jej powiedziała, że ma psychikę zmienioną przez porno i tak sie powiesiła jak ten mój rok. A ja gdyby nie matka to po mnie. I mogłam być bo się mnie trzymał angielski. Bo sie mnie trzyma. Z PRZYRODY własnie. Bo taka ze mnie przyrodniczka. I wiecie ja miałam PEŁNO BRYTYJSKICH nazwisk, ale adres - Kew i co? Może z adresu też, ale ja o tym pojęcia nie miałam bo wiecie - no nie wiem jakby było, ale chyba inaczej trochę chociaż... no ale tę Mikrografię to miałam mieć i tak dalej. No trochę inaczej bym żyła. Jeśli chodzi o życie prywatne to róznie to bywa, ale najważniejsza jest forsa i praca. A tu ROZPACZ TAKA SAMA jak każda inna. Taka prawda. Co prawda co robić wiem - ale co - bez kredytu, kasy matki? A tu nic nie będę robić. Tu nic nie ma sensu. Ja nie wiem nic o tym , zeby Rzym był w Nowej Zelandii - skoro dziadek pił to go nie było i tyle. A gdzie ta Bona chce kiedyś mieszkać to ja nie wiem. To Wielkiej Brytani 20 tys. euro oddawać i tyle. No to na moje studia. Najwyżej na bilet. W wakacje ani pracy. Ani passu USA. Ja to mam wszystko gdzieś. Tego brata w Holandii też. Takie zero - i tylko wiecie CHOĆ bardziej go rozumiem niż tę Gosię no ale co on chciał osiągnąć w zwiazku ze studiami. Nie rozumiem tego - chodziło mu o maturę czy o studia. I to zostawiam. Bo co zrobił to wiem tylko nie rozumiem o co chodziło? Ze powinien być po studiach a mu sie nie chciało bo miał pracę. Tyle rozumiem, a reszty to w ogole. I wiecie ta nienawiść a akurat po liceum by pracę miał jakby nie to porno. Akurat. A studia - to o co mu poszło? Że do teatru by musiał chodził? NO to z klasą jakby chodził? Tego właśnie już nie kojarzę. Ale Frojdem tez nie jestem. Stety lub niestety. Choć wiecie może i lepsze to niż ta Gosia z piorunem. Matko święta :(

Wiecie z tą Gosią to i tak by sie skończyło jak skonczyło bo ja nie miałam passu USA, porządne liceum, nigdzie w liceum nie jeździłam. Zupełnie inne życie wiecie miałam. A na dodatek jedna laska bo w sumie 1 laska ograła mi drogę i ja nie mogłam wiecie tam jeździć bo mnie szlag trafiał. No i to i tak bym poszła. No moze bym wróciła choc co - zatłoczonym autobusem jeździć jak można było iść piechotą? A ja do niej nie pasowałam - nie miałam pieniędzy, z gołą dupą - dosłownie i tyle. I wiecie ona pracowała, ja byłam nastawiona uczyć się, pracę dostać NORMALNĄ takie coś. Wszystko inaczej no ale dogadać się z nią może mogłam chociaż... i ktoś powie że raz taka osoba, raz siaka. No ale widzicie ona jest wazniejsza niż ta córka przeora. I taka zupełnie inna. Za porno pass USA, zarabiała. Portugalią leciała. Nie sposób jej nie docenić, nie zauwazyć. I nie tylko tak leciała. Ale tego nie napiszę i tyle :(

No reaguj, bądz miły - widzisz frojdzie - też musiałam przeklinać. PO CO? Bo nie rozumiałam Bony i tyle. I rodziny i układów. No ale wiesz... to są skomplikowane rzeczy. Albo sie ktoś uczy albo wygłupia. I wiecie przez to ta Gosia też nie rozmawiała za dużo bo bym ją wysłała na matmę do USA. A to porno to nie rozumiałam? Najeść sie nie umiałam, do kuchni się bałam iść. Nie wiem czego sie bałam. Garnków i tyle :( I poszłam. Także no dogadać się nie umiałyśmy. Za stara była. Teraz może być jak ja mam prawie 40 i tyle :(

Wiesz jeszcze ci napiszę frojdzie że ludzie się zmieniają. A ta Gosia to wiem, że jak sie powiesiła to Pan Jezus nawet patrzeć na nią nie chciał i musiała sobie wszystko zbierać bo miała rypać NIM z tego pokoju to sobie zrobiła, że to jest JEJ WŁASNOŚC i wiecie w zasadzie rozwaliła się nic tylko tym moim KEW i mną i tyle. No ale ja tez nie skończyłam za dobrze. Może mogłam ją zaprosić do siebie - tyle może mogłam choć wiecie - czy ona się tam nudziła u siebie? Takie jakieś bezsensy i tyle :( A ona była juz taka zblazowana - kasę miała. Tez bym tak chciała. Kim ja dla niej byłam i tyle :(

I jeszcze rozwaliła sie moją matką, że chciała być połozna. Miała se zrobić dziecko - pokój miała pusty, zamiast gościa po włosach miała wziąc go do pokoju i powiedziec, zeby jej dziecko zrobił - tak ona studowała. A wiecie ona były JEDNE włosy po cichu - nic tylko takie coś. I raz taki kolor, raz tak ścięte. Całe jej życie to było i ona mi mówiła. Wiesz kiedyś tak nie miałam, ale jak byłam w USA to ja tak mam matmę. Z włosów Indian i ty tak też masz ode mnie. Ale wiecie ja jej nie słuchałam i mi poszła ta matma, ale ja to tylko Egipt i nie potrzebowałam takiej matmy choć może miałam miec i tak bym miała studia przyrodnicze - z matmy z włosów Indian. Ale jakby sie powiesiła to wszystko na mnie bo by pasowało, a tak na nikogo. I to tyle lat temu. KAWAŁ CZASU przecież i tyle :(

na siłe nikogo nie uszczęśliwisz bezdomna, prawda? Mówisz, żeby miłym być, ja wiem i staram się, ale często bardzo taki miły człowiek kończy z butem w dupie i nie czuje się z tym za wygodnie, przykro się robi niestety jak sie takiego buta dostanie, wiesz sama

owieczko, a Ty wiesz, że prawie nikt nic z tego nie rozumie, co piszesz??

KAWAŁ CZASU? przeciez to sie tylko tak mówi, bo jak byś miała czekać na autobus 30 lat to by było długo, ale by przyjechał w końcu i pomyślałabyś, kurcze KAWAŁ CZASU czekałam, ale mineło przecież jak sekunda

No jak sam widzisz frojdzie - bądz sobie miły, kulturalny i skonczysz z butem w dupie - sam napisałeś. A zatem nie o to też chodzi. Trzeba mieć jakieś poglądy i mieć je STABILNE znaczy SPRAWDZONE i tyle. I ta Gosia miała jakieś poglądy wiesz. I pracowała i wszystko. I ja ją szanowałam choć tyle ile a tej Portugalii nie rozumiałam i ona chyba tez zaczęła - weź przenarodów się 2 latami spowiedzi na Niemkę - pasuje ci to. Tak do mnie mówiła i ze ona chciala, ale tam podobno książkę trzeba napisać po tych 2 latach spowiedzi. A ja jej powiedziałam - no to jest kraj Hitlera ja jej powiedzialam. Po co mi takie coś? A ona że ja jestem Slązaczką i tu tak było tylko te Ślązaki coś spieprzyły. Tylko co - nie chcieli tych ksiązek pisać? O co tam szło? I tego nie rozumiała wiecie. I mówiła że nawet chciała się tak przenarodowić ale ta ksiazka. I ona powiedziała dostała pass USA i była taka dumna, że coś zrobiła. A ja powiedziałam - wiesz ja ci tego zazdoszczę, ale wiesz co - w sumie to takie - po co mi ten pass USA , kim ja jestem. I wiecie wiedziałabym o matce i zaraz pass USA no ale wiecie wtedy jeszcze praca i mam maturę do dziś. Po co mi te studia? No ale coś tam mam, a tak? I ona że ten paszport już ja zaczął denerwować, ciężko w tej pracy i nawet tak myślała - 2 lata spowiedzi nikomu nie zaszkodziły no ale ta książka. CO to jest? Skąd to? I tego nie rozumiała. No i tak sie skończyło. I rodowodów i wielu rzeczy. W SUMIE leciała matmą Indian bo tak to by ją wykończyli z tym piorunem a tak jej nie dali rady. I to jest trochę mnie w tym Jan Chrzciciel, 13 czerwiec - takie coś. Najpierw mi datę urodzenia zmienili 13 sierpień a pózniej eee 2 połowa roku - damy 14 wrzesien. I TEGO MIELI NIE ROBIĆ. Mieli zostać na 13 sierpinia. No tak to jej nikt nie porwie i tyle. Tu chyba juz w Polsce. I jeszcze psychiatryk jej wpiszemy i gra. Niech sie leczy na łeb po co sie urodziła. A kasy i tak nie dostanie nikt. Ktoś kto ogra Salomona może to dostać bo całe gry pójdą i tak dalej. Kiedyś wszystko nasze za to jak jesteśmy sprytni i zaradni - to ta służba liturgiczna tak myslała. I trochę by mi dali na studia i wiecie wszyscy żyją, a tak? 20 lat ani grosza i wiecie - POTWÓR. Jak dziś i tyle :(

A te autobusy były i sa tam do dziś straszne. Ja wolalam piechota chodzić i tyle. I wiecie ja ją lubiłam ale jej zazdrościłam ze ma pracę i jeszcze ten paszport to se zarobi a ja. I nawet bym pytała się jej o ten paszport , ale jakoś to do mnie nie pasowało. Ja chyba nie byłam z USA. Jak juz to ze Śląska. A ona nie rozumiała, ze to rodowod mieli ,nie chcieli, ta służba cala, ten rodowod pocyganiony. I ona jest od św. Jana Ewangelisty też i to nie trzeba się spowiadać. I tego nie wiedziałam i chyba z niej ten zielnik z okolicy miałam. Takie coś. I tyle. I ona sobie pisała rózne rzeczy, lubiła pisać i tak sie powiesiła ta Gosia. A mogła męża do USA wziąć, tu nie wracać i sie powiesiła. Nie wiadomo przez kogo. I było na tego faceta i że chyba mnie przynosił ktoś Mikrografię i przez to sie stało takie coś. A ten nagi facet to kumpel jego i tyle. Takie cos to było. Takie plotki zrobili i może wiecie było CZY CHCĘ WRÓCIĆ? Może mysleli, ze chciałam wrócić i nadarzyła sie okazja że mogę. I ja spalili i do porno bo tak pasowało. I pózniej sie zachnęli że chyba przesadzili. A co powiedzieli rodzinie bo zaś bez przesady, ze katechetka dziecka nie mogła pochować. Nic tylko na mnie wszystko zwalili. Ale w sumie co i tyle :(

I za to wiecie nie dostałam stałej pracy, powiedzieli że praktyk nie mam zaliczonych a ona pojechała do USA burdelem matki, że łaziła sobie tam po nagu i miała ograny burdel i gdzie ona to pracowała? Na budowie? Nie wiemy gdzie ale burdel miała ograny w Polsce i mogła być. To jest też, że ona pierdoliła mi kompletnie bo pass masz i co dalej? Nic tylko na budowie tyrała, że ani do mieszkania sie nie wyniosła i zeby jej nic nie poszło i było cicho gdzie ona to zarobiła i co to jest wiecie, że chyba jak nie chodzisz po nagu na budowie to w burdelu kończysz - takie coś to jest , ona to miała ograne. Nie pytali jak, w Polsce. Mogła być. I wiecie CZY JEJ TO COŚ POMOGŁO? I ktoś powie Smieszka niby tak ale nie do końca. I ten charakter przez porno. I wiecie ona sama sie powiesiła i tyle :(

to była Twoja koleżanka? rodzina? czy co? A co to znaczy, że odkryłaś samobójstwo? Jak to, że odkryłaś?

Ano tak to jest frojdzie. 5cioro dzieci. Ja tylko piszę, że to było samobójstwo, a powiedzieli,że morderstwo bo nic tylko mieszkałyśmy razem w pokoju do morderstw. Że zawsze kto tam był to go zabijali i tyle. Ja tak uważam takie coś to jest. I wiecie piszę to, ze to jest problem w USA ta Śmieszka i żeby to mówić nastolatkom , ktore wyjeżdżają do USA żeby sobie ogrywaly w Polsce burdel wiecie bo chodzą ubrane wszyscy się z nich się z nich śmieją i z tej moralności w pracy kończą jak Śmieszka w burdelu. I ta Gosia to też - byle nie skończyć w burdelu i ona nie rozumiała, że ten piorun, to wszystko to było bez sensu bo gdyby nie miała burdelu ogranego w Polsce MATKĄ to by skonczyła porwana do burdelu i tyle z całego porno choć wiecie co to było. Może nawet mi coś mówiła, że no właśnie - no widzicie pass za porno i myślą, że z tego nie pasuje burdel i właśnie G i ona sobie to ograła i zarobiła, a reszta to naiwniaki to są 2 rzeczy w sumie i tyle. No i może mi to mówiła. I tak mi sie odechciało tego passu USA a przecież wcale tak nie musiałam skonczyć choć może tak miało byc i tyle. Sama nie wiem. Ale kasy nie miałam i tam humoru za bardzo też i tyle :(

lepiej chyba że tu jesteś niż tam gdzieś, tutaj Cie jeszcze coś czeka, tak myslę, a tam to sama wiesz, nic nie wiadomo

Tak to odkryłam i tak rodzina ceniła jej pass USA za porno, a pieniądze wybrali sobie i tyle. I poweim wam ZA TEN POKÓJ że dostałam akademik chcieli mi głowę urwać w następnym akademiku że żadnych nazwisk i po co przylazłam i tyle. No wiecie co... a co to za darmo tam siedziałam? I dojechać mogłam też. No ale zawsze lepiej NIBY i to tyle. A samobójstwo i morderstwo to jest to samo? I powiem wam no cóz... jakie ja miałam szanse na studia za te akademiki. A zebym nie mogła dojechać z domu i tyle. No i to wszystko. Co jeszcze? Acha - ten parlament brytyjski - naście lat miałam i tak mi proponowali pracę na budowie w USA zamiast liceum tylko burdel ograć i mogę być, mogę zostać. Bo chcieli sie dowiedzieć co tam słychać. Nie chcieli rozmawiać. A nie wiedzieli, że dyrektora załatwili i za zakład dzwonili, że sie pozbyli debili. I nawet się mnie chyba pytali. I ja powiedzialam, że nie. To było niemożliwie. Nawet język perfekt nie. I tyle :( I dzis też bym nie pojechała. Język angielski od małego, matura i do USA z kasą matki na passie i rób se co chcesz. Maturę można w USA powtorzyć , do pracy jakiejś zdechłej iść. Tylko język trzeba znać i wiecie zawsze był jeden na drugiego i do dziś jest i o czym rozmawiać. A oni dla mnie wakacje porno i te wilki w Polsce były wkopywane od Londynu i tyle. Za to że przyszli na samobójstwo i tak samo uważali że skończą. I też to takie powiem wam - szansy żadnej. Może dzieciom z brygidek pokurwić się z nimi. No to kiedyś a teraz? I tyle. I to miałam 16 lat jak dzwonili, że już tylko tyle bo uważali że Bona mnie wyśle do parlamentu języka sie uczyć - taka podobno byłam. No cóz... byle nie Szekspira. Byle nie języka Szekspira i tyle :(

i nie mów tak, że tak skończyłas czy coś, wcale jeszcze nie skończyłas niczego

No cóz... to oni powiedzieli że to samobójstwo, a ta matka, ze urwać łeb , morderstwo i do teatru. RODZONA MATKA i tyle :( I ona tam wisiała i wisiala i tyle. I dzwonili do rodziny żeby ją wzięła i tak dalej... nikt nie wziął. Taka historia to jest i tyle. Jak ta moja matka. Drzwi otwarte , cała ją rozkradli, takie coś to było :( Okropne. To jest okropne. I znaleźli tam 2 książki i nie rozumieli po co jej te ksiązki były. Z angielskiego niby, ale to tam wiecie. Nie o to chodziło. I wiecie ona do Polski na studia a reszta do burdelu. Może nawet spotkała Śmieszkę choć wątpliwe i tyle .