Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość przecietniaraa

jednak wola plastik i pustostan.why?

Polecane posty

Gość do sweet malenstwo
Ale przeciez kobieta ubrana w roz i blekitny nie jest elegancka, bo takie kolory kojarza sie z infantylna dziewczynka, a nie dojrzala, pewna swej wartosci kobieta. Wiec taka babka moze byc zadbana, ale nie elegancka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sweet maleństwo
do sweet malenstwo no a gdzie ja napisałam, że jestem elegancka? wiem, że moje kolory to nie są jakieś eleganckie :P Ja tylko stwierdziłam, że eleganckie podobają się wszystkim facetom,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sweet maleństwo
ramtata ta babka cała na niebiesko to wręcz ostro wygląda, jak taka hmm despotka nawet, taka co rządzi i ma swoje zdanie - tak mi się kojarzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ostooooo :) nie przesadzaj 😴 raczej na zagubioną myszkę w markecie która nie może znaleźć półki z podpaskami :D 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka_jedna_jedyna
wiesz czemu?? Bo się nie muszę wysilać, bo bzykają jak chcą, gdzie chcą i kiedy chcą (bo pustak nie odmówi), bo mogą kłamać ile wlizie (bo pustak uwierzy), bo wszystkie atuty pustaka są łatwo widoczne i łatwo dostępne. Mężczyźni są leniwi, nie będą się wysilać na fajną i mądrą babeczkę, skoro tyle plastików obok chętnych chodzi, które zrobią wszystko by mieć faceta (dosłownie wszystko). Bo pustaki się nie szanują, traktują swoje ciało jako narzędzie do złapania faceta, a większość leniwych facetów lubi mieć wszystko podane na tacy. Przy wartościowej dziewczynie trzeba się starać, być oczytanym, zaznajomionym ze światem, prasą, polityką, książkami, teatrem filmem. Trzeba się wysilać by takiej kobiecie zaimponować. A po co się silić na czytanie książek czy zgłębianie innego zagadnienia, skoro pustakowi można pokazać fajną furę, powiedzieć, że ma się swoją chatę - i już dziura do przelecenia się znalazła. Pamiętaj, zwykły facet (nie mylić z mężczyzną) pragnie jedynie zaspokoić swoje potrzeby, a skoro ma chętną, dla której szczytem intelygentnej rozmowy jest wychwalanie swojego nowego BMW (nic nie mam do posiadaczy BMW, bo sama nim jestem) lub Audi, opowiedzenie paru dowcipów, pogadania jak słodko ponętnie wygląda jej ciałko, to nie ma się co dziwić, że na numerek lub dłuższe dymanko wybiorą coś łatwego. Na żony z kolei, tacy, najchętniej wybraliby porządną, pracowitą i uległą dziewczynę, z odpowiednią prezencją, no byle skromną, coby żaden z kolegów nie próbował jej podrywać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do sweet malenstwo
Ale jednoczesnie udowadniasz ze sie nie podobaja. Bo ja ubieram sie wlasnie elegancko. Tylko nie uzywam makijazu na codzien - nie musze. A butow na obcasie nosic nie moge. Ale przezyje - i tak mam dlugie nogi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ej dobra, ale mój facet czeka przed domem więc muszę :) a ta rozmowa już nic nowego nie wnosi. Myślę, że jeden woli jedno, a drugi drugie. jak dla mnie t już chyba EOT.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sweet maleństwo
do sweet malenstwo Chyba inaczej wyobrażamy sobie elegancję :) dla mnie elegnacja to szpileczki, koczek itp :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka_jedna_jedyna
może jeszcze makijażyk, loczek i kreseczka na oczku... poza tym elegancja tonie tylko dobrze skrojone ubranie, podkreślające atuty a tuszące braki sylwetki, to uśmiech na ustach i w oczach, to styl bycia... można się ubierać u Prady czy D&G, ale jak się ma gatkę szpileczki, koczek, loczek, kreseczka na oku - to się to groteską nazywa, a nie elegancją. Sam ubiór nic nie zdziała, jeżeli nie idzie w parzę z odpowiednim zachowaniem. Można założyć zwykłe jeansy, T-shirt, żakiet i buty na płaskim obcasie, podkreślić rzęst tuszem i też będzie do dobrze wyglądało. Kwestia czy ubiór idzie w parze z zachowaniem. Ja mimo, iż z kolorystyką garderoby nie szaleję (bo pstrokacizny nie lubię) od mężczyzn nie raz usłyszałam, że elegancko wyglądam (mimo butów na płaskim obcasie). Do tego rozmowa na odpowiednim poziomie, i już pan wie, że przy mnie trzeba się wykazać elokwencją i kulturą. Faceci chwalący się jakiej to oni fury nie mają, gdzie to nie mieszkają, kogo nie znają, po prostu zbywam stwiedzeniem, że nie jestem zainteresowania. I jakoś na brak zainteresowanie nie narzekam, choć teraz każdego odsyłam z kwitkiem, bo jestem mężatką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wola pustaki, bo nie trzeba sie wysilać, aby je zdobyc, a na kobietę z klasą ich nie stać, bo sa za głupi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sweet maleństwo
ta jedna jedyna uważasz się za taką mądrą och ach, facet musi się wykazać elokwencją przy Tobie, a robisz błędy w pisaniu. To nieeleganckie :P a to że masz męża UWIERZ nie świadczy o Twojej atrakcyjności. Przejdź się na samotniak i zobacz, tam połowa alkoholiczek ma męża. lili lu - ale kogo nazywasz pustakiem, laskę któa dba o siebie i przyciaga męskie spojrzenia? Wystrojona = pustak ? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nieee.. nie chodzi mi o kobiete dbająca o siebie, ale puszczalską, której jedynym atutem sa cycki :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sweet maleństwo
oki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×