Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

niebieska ochota

jak zrzucić 6kg - zdradzam sekret:)

Polecane posty

reeeeeeeeejki, ja znów mam odwrotnie z tym mierzeniem. Zdecydowanie wolę wagę, bo jak próbowałam zmierzyć się cm to zawsze wychodził mi troszkę inny wynik. A to można jeszcze troszkę ścisnąć, a tu można troszkę wyżej...:):) i sobie odpuściłam. Przy pierwszej turze odchudzania ważyłam się codziennie rano i wieczorem. Teraz jak postanowiłam zrzucić 3kg rozbiłam miesiąc po 10 dni. Jutro rano oficjalne ważenie! Dziewczyny trzymajcie kciuki. Jeśli udało się zrzucić kilo to będzie nagroda!!!!!! Pyszna, słodka nagroda:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1001 niepotrzebnych
przeczytaalm tylko pierwszy post i dalej nie dam rady bo mnie strzela jak strasznie niezdrowy tryb życia musiałas miec wczesniej, skoro normalne, ludzkie jedzenie sprawiło, że schudłaś!!!! Jak czytam te twoje wypunktowane rady, to 90% z nich jest moim stałym elementem żywienia, na co dzien, od lat! i aktywność fizyczna mam 4 razy w tygodniu po kilka godzin! i jakoś nie chudnę, a 6kg by sie przydało zrzucić. Powinnaś dac tytuł "jak schudnąc 6kg - pordy dla obżartuchów i leniwców"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zawsze jak mam ochote na cos bardzo slodkiego albo tlustego to staram sie to jesc na sniadanie - mam wtedy cly dzien na spalenie tego ;) i staram sie nie wychodzic z domu bez sniadanka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1001 niepotrzebnych, widzisz i to nas różni, ja staram się udzielać rad, które na na mnie zadziałały, schudłam 6kg, jestem zdrowa, szczęśliwa natomiast i mam dużo energii, a Ty krytykujesz na dzień dobry. "normalne ludzkie jedzenie" ??? Tak tak wcześniej obżerałam się tylko golonką ociekającą tłuszczem. Gdybyś przeczytała wszystkie moje posty to może by Cię nie "strzelało" Może warto by było się zastanowić co jest z Tobą nie tak skoro super się odżywiasz, uprawiasz sport a nic się nie dzieje? Ale najlepiej jest skrytykować prawda? A może to zazdrość, że mnie się udało a Tobie nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciekawska dietowiczka, moje menu na diecie wygląda następująco: - ok 9 śniadanie - 2 pieczywa chrupkie z serem, pół pomidora, kawałeczek papryki, z dwie rzedkiewki, ale nie zawsze - 11 - jogurt - 12,30 obiad, zazwyczaj 300ml mleka 1,5% plus garść płątków, lecz średnio raz w tygodniu jem norlmalny obiad np, ryba, ryż, gotowane warzywa - 15 jabłko lub inny owoc - 18,30 kolacja - to samo co na śniadanie, czasem dodatkowo ryba w postaci płatka łososia, makreli itp Do kolacji i śniadania piję herbatę, w międzyczasie popijam wodę gazowaną. Co 2,3 dni jem kawałek ciasta plus herbata lub capuccino. Niestety nie jestem sobie w stanie tego odmówić:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sha, to też jest jakiś sposób z tą ochotą na słodkie, choć nie dawno w tv oglądałam program i tam jakiś dietetyk wypowiadał się właśnie na ten temat. Twierdził, że liczy się ogólna liczba kalorii spożyta przez cały dzień. Może to i prawda, ale ja też mam takie uczucie, że jak rano zgrzeszę to spalę przez cały dzień i czuję się bardziej usprawiedliwiona niż jakbym zjadłam czekoladę wieczorem. A to, że taka ochota nachodzi mnie przeważnie wieczorem to już inna para kaloszy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niebieska ochota - gratuluje utraconego kg! ;) ja waże sie w czwartki ze wzgledu na to ze w czwartek diete zaczelam wiec co tydzien; ) dawno nie pisalam nie mialam czasu na weekend mialam malo czasu;) w piatek zgrzeszylam przyznaje sie wypilam winko z kolezanka;) ale tylko w tym nei dalam rady;) ona jadla kebaba ja wybralam salatke z miesem bez sosow ;d chipsow tez nie tknelam ;d ;) ja mam swoj sposob na slodycze;) rano jem musli ktore sama przygotowuje;) garsc rodzynek platki kukurydziane otręby pszenne i kilka kuleczek czekoladowych zalewam cieplym mleczkiem;) i robie tez sok ze swiezej marchwi i jablek;) na 2 kg marchwi 2 jabłka;) jest pyszny jak postoi w lodowce bez konserwantur i slodzikow, a jest naprawdę dobry i słodki sam w sobie;) ja od 17 dni nic slodkiego nie ruszylam nawet ciateczk nic ;) wiec dla mnei sukces wielki i czuje sie z tym swiettnie;) A co do czasu posiłków ktoś zadawał pytanie wcześniej;) Ja mam róznie ;) jezeli jest to od pon. do piatku w dniach szkolnych to jem : 7, 9.30, 12.30, 15.30, 18.30 i cos malego o 20.30;) oczywiscie z godzinami moze byc roznie bo nie zawsze mam czas ale zachowuje odstepy co 3-4 godziny nei wiecej;) i sniadanie jem max do godziny po przebudzeniu;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fibre30
Hej dziewczyny! Czy i ja moge sie dolaczyc? Mam 160cm wzrostu i 60kg. Chce schudnac jakies 5-6 kg bo zle sie czuje wz takim cialem. Od jakis 2 tygodni stosuje wlasnie dietke przygotowawcza, znaczy zero slodyczy, zero ziemniakow, zero bialego pieczywa (niestety od 2 kromek ciemnego nie potrafie sie opanowac). Raz dziennie zastepuje posilek koktajlem proteinowym oraz zawsze pol godziny przed posilkiem polykam 2 tabletki blonnika. Pije tez wieczorek herbatke wspomagajaca odchudzanie. U mnie nagorszym problemem jest odstawienie pieczywa. Moglabym sie tylko chlebem odzywiac ;) Ach, i chodze na zumbe 2x w tygodniu. Prawdopodobnie od przyszlego zaczne 3x w tyg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikoja
Fibre30, witamy w topiku. Masz chyba bardzo podobną dietę do mojej. A bez chleba można się obejść. Uwielbiam taki mieszany, pieczony przez jedną z okolicznych piekarni, ale daję radę. Niebieska ochoto, gratuluję kilograma :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fibre30
Mokija no wlasnie juz wczesniej to zauwazylam :) Grejfruty jem na kolacje. Pomelo tez uwielbiam, ale cos ostatnio nigdzie nie moge dostac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak super, że się dziewczyny odezwałyście. Witaj fibre30, czy ta liczba oznacza wiek? jeśli tak to bez jednego cm i jednego kg miałam tak jak Ty. Życzę Ci aby udało się odstawić pieczywko. Mnie też na początku było ciężko, a teraz w ogóle o tym nie myślę. Ostatnio zabrakło mi chrupkiego, wzięłam kromkę zwykłego chleba i nie smakował mi! Trzymam kciuki, Tobie też się uda! odchudzająca się, super, że miałaś taką silną wolę i nie dałaś się skusić na tego kebaba! Co do winka to spoko, raz na jakiś czas musimy mieć choć troszkę przyjemności. Nie można popadać w skrajności. A ja cały dzień się zastanawiam jak wynagrodzę sobie ten utracony kilogram:):):) Na pewno coś słodkiego, ale co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laskdjfhyf
mozna schudnac bez diety wiecej 6 kg i czym sie tu chwalic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fibre30
Tak, mam 30 lat i dwie ciaze za soba;) i jakos nie moge sie uporac z tymi kilkoma kg. Niebieska-brawo za tego kilogramka. Oj, zeby mi tak latwo z tym chlebkiem bylo, tak lubieeeee....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikoja
Fibre30, pomelo w siecówkach tylko mają, ale może się na nie sezon kończy, bo one niestety na tak krótko pojawiają się w naszych sklepach. Tak się właśnie zastanawiam, co ja będę jeść, jak z półek znikną. Same grejfruty, to tak monotonnie jakoś. Jabłkami przejadłam się jakiś czas temu, a poza tym niesmaczne teraz sprzedają. Z pomarańczami jestem na bakier, a mandarynki wkurzają mnie, bo trzeba się ich naobierać :) Laskdjfhyf, tu nie chodzi o 6 kilogramów, tylko o stworzenie małej grupy wsparcia. Jak Ci to nie pasuje, to tu nie zaglądaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja obecnie jestem w Niemczech i też jakiś tydzień nie mogę nigdzie dostać pomelo:( Szkoda bo bardzo mi smakował ten owoc. Teraz wcinam jabłka i mandarynki. Samo obieranie nie wkurza mnie, ale denerwujące jest że w jednej siatce są czasem 3 smaki. Ja uwielbiam te kwaśne, mniam. A co do dziwnych komentarzy to na jeden odpowiedziałam i na tym zakończyłam. Najlepiej ignorować. Najważniejsze, że trzymamy się razem i mam nadzieję że razem nam się uda duuuuuuuuuuużo zrzucić. Jutro już poniedziałek, cieszę się, bo w weekendy jakoś najwięcej pokus czyha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fibra30
Hej, no ja tez jestem za ignorowaniem uszczypliwych komentarzy. Ja nie mieszkam w Polsce i jedynym sklepem, gdzie moglam kupis pomelo byl Lidl, ale ostatnio tez jakos nawet tam sie nie pojawia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fibra30
Niebieska, widze w twojej stopce jak duzo schudlas juz. Mozesz napisac jak dlugo ci to zajelo. Pod koniec maja olece na wakacje i chce fajnie wygladac w bikini;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fibra30
Oj, juz wiem doczytalam w pierwszym poscie:) I jeszcze pytanie co do nabialu. Jadasz pelnotlusty czy w wersji light?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fibre30, ser żółty jem light, jeden plasterek ma 50kcal, ale on jest duży więc dzielę go na dwa razy, a inne serki topione, czy takie zwykłe do smarowania kupuję normalne bo te odtłuszczone smakują mi jak woda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikoja
Ok, lekceważymy durne posty. Jestem po 45 ćwiczeń, głównie z hantelkami. Postanowiła kupić sobie juto agrafkę. Ponoć fajne efekty daje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikoja
Miało być 45 minutach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ze względu na ciągły deszcz w porach kiedy mogę biegać od kilku dni bieg zastąpiłam tylko ćwiczeniami. W południe ćwiczę cardio przez 35 minut, a wieczorem po 20 ćwiczenia poszczególnych partii ciała: 10 minut nogi, 10 minut brzuch, 10 minut pośladki, 10 minut ramiona i na koniec 5 minut ćwiczeń rozluźniających. Padam z wysiłku, ale uwielbiam te ćwiczenia z Mel B. Próbowała któraś już? mikoja, co to jest ta agrafka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mikoja ja pewnie ,,podobna,, do Ciebie jestem bo ważę 70 kilo przy 164 cm :-) powiedz jesteś jabłko czy gruszka? Bo ja jestem gruszka i mam w udach 61/62 cm, a w łydkach 40 cm, dobija mnie to tez zdrowo zrzucam kg, chodze na siłownię pozdrawiam wszystkie Panie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fibre30
Hej Ta agrafka ponoc daje ladne efekty, ale ciezko sie z nia cwiczy. Ja ostatnio sprawilam sobie pilke i powiem szczerze, ze wykonujac nawet najprostrze cwiczenia czuje , ze miesnie ladnie pracuja. Dzis wieczorkiem zumba, a na razie do pracy;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zyta cieślukowa
Hejka dziewczeta, ja od tyg cwicze fat burning codziennie i na razie nie wiedze efektow, oprocz tego ze wszystko mnie boli, ale wiadomo, ze malo sie ruszam, wiec to normalne. mam do zrzucenia 4 kg. Nie jem slodyczy, bo nie lubie, poza tym staram sie jesc w miare normalnie, duzo otrebow wlaczylam. Powodzenia Wam zycze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikoja
Witaj, zyta cieślukowa. Zapraszamy do aktywnego korzystania z topiku. Niebieska, oczywiscie, że dam znać, ale muszę najpierw sobie tę agrafkę kupić, a nie wiem czy będą mieli w sportowym, czy mi przyjdzie zamówić przez neta. Co do bólu mięśni, to stwierdzam, że po wczorajszych hantelkach bolą mnie mięśnie brzucha, skośne też, czyli jest oki. Robiłam brzuszki z hantelkami. Każdy hantelek po 3 kg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Inikka
To może ja powiem, jak zrzuciła moja koleżanka :D ja z powodu nieregularnego planu zajęć dopiero opracowuję swoją "dietę" w cudzysłowie, bo drakońskiej diety narzucać nie zamierzam! :D Jest to przede wszystkim dla osób lubiących robić brzuszki (my z koleżanką uwielbiamy). Głównie chodzi o to, żeby jeść z głową, z niczego zbytnio nie rezygnować, oczywiście wszystko w granicach rozsądku... I robić duuużo brzuszków ;) Koleżanka w 3 miesiące zrzuciła 7 kg, robiąc po 500 sztuk dziennie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×