Sposób na kochanka.

(Tak naprawdę to mam gdzieś, czy będą razem czy nie, ale nie chcę czuć tej odpowiedzialności za rozwalenie komuś małżeństwa)

Ona dzisiaj wyjeżdża do swojej siostry, powiedziała mu, że jak wróci w poniedziałek, to ma po nim śladu nie być :(

Ona dzisiaj wyjeżdża do swojej siostry, powiedziała mu, że jak wróci w poniedziałek, to ma po nim śladu nie być :(

Ona dzisiaj wyjeżdża do swojej siostry, powiedziała mu, że jak wróci w poniedziałek, to ma po nim śladu nie być :(

to sie ozeni z toba w czym problem maz pozbedzie sie korwy z domu wszyscy beda szczesliwi

Up. Czy powinnam sie z nim spotkac i namowic na pogodzenie sie z zona?

Nie chcieliście podpowiedzieć, to sobie musiałam poradzić sama. I pewnie źle zrobiłam, ale mam to gdzieś. Teraz przynajmniej oboje mnie nienawidzą, może chociaż wspólne stanowisko w tej sprawie okaże się dobrym początkiem ich drogi ku pogodzeniu się? ;) Pozdrawiam, a tym, którzy radzili mi zasugerowanie P, że jestem w ciąży powiem tylko: wykrakaliście :D

o niespodziewajka :P

jnb = Justyna Naturalna Blondyna? Czy to dwie różne postnice?

To dwa nicki tej samej kretynki. Wątek kiepsko wymyślony, średnio raz w tygodniu pojawia się taki pomysł na prowokację.

@ jnb Pytanie najwazniejsze co ty chcesz ztym wszytskim zrobic.Domysleam sie ze skoro tu piszesz to masz zgryz:) Znalazlas sie w sytuacji ze nalezy zrobic zdecydowany bilans plusow i m inusow bycia z P:).Jesli wyjdzie ci nawet jeden minus wiecej zdobadz sie na sile i pogon go !:) Niemniej moja opinia jest ze ty tak naprawde to potzrebujesz adrenalinki w zylach anie bzykania sie !Swiat nabiera barw jak w zylach gra krew ! Prawda?!.a z mezem statecznie i nudno,przewidywalnie :) Podejrzewam ze jak polaczysz sie z P to bedzie fajnie jakis rok apotem zaczniesz dostrzegac cale jego zlo :) i zaczniesz rozgladac sie za nowym "przyjacielem" Znowu sugeruje rachunek z soba :) i odpowiedzi na pytanie jakie masz w zyciu priorytety? Mysle ze zamiast P zostan z mezem i zapisz sie na jazde konna,kurs zeglarstwa ,sport motorowodny itp sparwy.Tam znajdziesz potrzebna ci adrenalinke a sparwy erotyczne bedziesz miala z glowy.Chyba ze musisz potwierdzac swoja atrakcyjnosc podrywajac facetow i kochac "kochac sie po kryjomu":) Mysle ze tak czy siak to musisz z sama soba zrobic porzadek bo z facetami tymi od innych kobiet jest tak ze sa same klopoty :)

Owszem, te dwa nicki należą do tej samej kretynki :) :) Nie mogę się nie zgodzić, że to słaba historia. Osobiście wolę szczęśliwe zakończenia rodem z amerykańskich filmów :) Mariner3, po raz kolejny jestem pod wrażeniem trafaności Twoich spostrzeżeń! Dzięki za Twoje słowa, pozostawiam je sobie do przemyślenia i wyciągnięcia wniosków, oczywiście nie na łamach forum;) Temat uważam za zamknięty, a znajomość z panem P za zakończoną

Jak to wspaniale, że jedno się kończy a drugie zaczyna. Natura nie znosi próżni!

Znaczy się co...założyła następny słaby topic?

Zobaczcie lepiej to: www.tnij.org/qrmx :) To coś dla Ciebie na pewno :)

to wirus

Akurat w moim przypadku musiałam "wyznać" mu miłość, jeśli chciałam kontynuacji... Zostałam bez wyboru.. zatem nie na każdego to samo działa...

:)

o taaak!!!! jak tylko wyznalam mojemu najlepszemu w całym życiu kochankowi, ze go kocham, to zwiał gdzie pieprz rośnie... a tak nam było dobrze przez cały rok.... ach...

wiele poprostu zmien numer tel albo nie odpisuj i nie odbieraj i on napewno da se spokoj i nie wierze ze nie

Hanka to ty?